podobał mi się 'the day after tomorow' i podobał mi się 'poseidon'. dobra akcja przez cały film, chwile dramatyznej rozpaczy - film bardzo dobry.
tym którzy wcześniej negatywnie wypowiadali się na temat tego filmu pewnie nie podobało się to, iż w filmie brakowało odcinania łbów, hektolitrów tryskającej krwi, flaków na drzwiach, ścianach i suficie i pewnie też seksu oraz wulgaryzmów, bez których film dla nich jest dnem. na szczęście nie dla wszystkich!
"The day.." był o wiele lepszym filmem. :)
Ten za to jest nieciekawy, po filmie który jest kręcony po raz drugi trzeba spodziewac sie więcej, a nie tylko skopiować coś i dodać więcej błyskotek. Może gdybym nie oglądał pierwotnej wersji ocena byłaby inna, ale oglądałem więc jak dla mnie to 6/10
"The day.." był o wiele lepszym filmem. :)
Ten za to jest nieciekawy, po filmie który jest kręcony po raz drugi trzeba spodziewac sie więcej, a nie tylko skopiować coś i dodać więcej błyskotek. Może gdybym nie oglądał pierwotnej wersji ocena byłaby inna, ale oglądałem więc jak dla mnie to 6/10