Wolę zdecydowanie Gniew Oceanu, który naprawde przerażał i porażał.
Tutaj bardzo schematyczne postacie, ratuje się gej - giną Latynosi ....
Trochę to śmieszne, bohaterski tatuś, sprzeczki z córeczką, niepożądany zięć - to już wszystko było .... .
Taki płaski film ...
A efektów specjalnych jakby nie było ....