Myślałem, że będzie to fajny film. Jednak tylko w niektórych momentach był śmieszny. Zawiodłem się, ponieważ oczekiwałem dobrej parodii, a film jest najwyżej średni. Wielki plus za Kevina Sorbo (Hercules) mój ulubieniec, oraz Carmen Electrę.
Najlepsze momenty: Z Britney, Paris, motyw GTA.