Mnie zdecydowanie zawiódł. Większość scen była zbytnio wydłużona, co zadziałało na niekorzyść. Powinny być znacznie krótsze (scenka z dołem śmierci, czy bitwą na układy nudziły mnie jak cholera). Było też parę naprawdę ohydnych lub z góry niepotrzebnych momentów (np. motyw z brzydulą Betty) . Parodia musi być głupia, ale nie nudna i totalnie odrażająca.