Dwa, góra trzy momenty, na których ledwo się uśmiechnęłam. Reszta po prostu nudna albo obrzydliwa. Próby ośmieszenia znanych ludzi raczej żałosne. Gra aktorska tak kiepska, że Kevin z "Herkulesa" błyszczy w obsadzie niczym diament. Naprawdę nie polecam, nawet jeśli ktoś chce obejrzeć głupią parodię, żal patrzeć.
hahahahha ty chyba poczucia humoru nie masz. A ja mam bo śmieszysz mnie TY !!! jak można siedzieć przy tym filmie spokojnie ja sie z 10 razy popłakałam ! I to ze śmiechu zauważ sobie .. xdd bardzo mało parodii widziałaś skoro mówisz że ta jest beznadziejna ! Nie mów ze gatorejd cie nie rozwalił hahaha albo Spears.. ciuups .. No ale pytam .? Podaj mi 1 lepszą parodyjke od tej :DD
jeśli by nie było tych wyjątkowo obrzydliwych wstawek, to film byłby genialny. Mi się najbardziej podobało chyba jak Leonidas szkolił syna:D
No bo niektóre fragmenty były bosskie i płakałam ze śmiechu, ale reszta e............. masakra jak sie patrzy
Parodii widziałam całkiem sporo. Lepsza jest moim zdaniem na przykład "Robin Hood - faceci w rajtuzach". Tam przynajmniej humor nie opierał się na obrzydliwościach i powtarzaniu w kółko tego samego żartu. No a nie wszystkich śmieszy to samo. Sorki za odpowiedź z opóźnieniem.
Rzeczywiście film nie najwyższych lotów, ale przyznaje że trochę się na nim uśmiałam. Zabawny był styl marszu spartan i moment gdy śpiewali I will survive. Może gdyby usunęli dość głupią scenę z pingwinem film byłby lepszy. Ale dla rozrywki zawsze można coś takiego zobaczyć.
Podpisuje sie pod załozycielem tematu, to chyba najgorszy film jaki w zyciu widzialem a napewno najgorsza parodia. Chyba ani razu sie nie usmiechnolem na tym filmie, jesli wogole mozna go tak nazwac. A jak ktos mi powie ze nie mam poczucia humoru, to ja juz wole go nie miec niz smiac sie z takich zalosnych, durnych i obrzydliwych niby komicznych scen.