Widziałem kilka naprawdę dobrych filmów np. mechaniczna pomarańcza czy pulp fiction, ale to arcydzieło zachwiało całą moją skalą wartości. Gra aktorska jest pełna wyrazu i głębi, dialogi są dowcipne i zaskakujące. Możemy wyraźnie zauważyć, że w tworzeniu tej wielowątkowej fabuły brał udział prawdziwy geniusz. Wszystkie sceny (a dziękować bogu jest ich bardzo dużo), w których różne ludzkie wydzieliny oraz ocenzurowane narządy rozrodcze pojawiają się na ekranie, sprawiają, że wręcz wyje z ekstazy artystycznej. Polecam film każdemu, kto lubi dobre kino.
Może z tym 'najlepszy w zyciu' przesadziłeś :P Owszem, podobał mi się. Zwłaszcza walki miedzy persami a spartanami xD I parodie programów TV :))... A juz całkowicie spadłam z krzesła, kiedy usłyszałam "I will survive" xDD Pozdrawiam :)
Inteligentny, wysmakowany humor, ciekawe gagi i zwroty akcji. Czego chcieć więcej od dobrego filmu?! Zgadzam się z osobą, która założyła ten temat. Film na baaaaardzo długo zapadnie w mojej pamięci, jako wybitne i unikatowe dzieło kinematografii.
Gdyby nie to, że nie mogłem przestac się śmiać to powiedział bym "głupi", ale jednak film był na prawdę b. śmieszny i zasługuje na 7-8/10 ;]
a ja mam nadzieje, że to był sarkazm ...
no ok : walka spartan z persami na taniec była śmieszna
ale niektóre sceny powodowały, że było mi nie dobrze, fuj i tyle .
a czego sie spodziewalas po parodii? Ale fakt jedyna przesada byla na poczatku przy scenie walki z ping....eee bestia. Przy innych scenach spadlem z krzesla ze smiechu. Niech moc Taco Bell bedzie z wami. Film 6/10 mimo wszystko (-4 za niesamowita glupote)
Szczerze? Jestem mile zaskoczona. Sama nie wierzę, że to piszę, ale Seltzer i Friedberg naprawdę POWOLI zaczynają kumać co robią źle- owszem było kilka obleśnych scen (jak ta z pingwinem), ale oblecą.
Poza tym podobało mi się wplecenie do filmu Tańca z gwiazdami, Idola, Grasz czy nie grasz i filmiku o fanie Britney Spears.
Teksty typu "twoja matka..." są kultowe i S. oraz F. użyli łepetyny, aby je wpleść do fabuły.
Puszczalska królowa Margo była ok. Rola w sam raz dla Carmen.
Kevin Sorbo jako kapitan- świetny! Herkules rządzi...
I nawet pomyśleli trochę o kwestii technicznej- moment kiedy studnia zmienia się w księżyc.
Scenografia- albo podpieprzyli plan zdjęciowy z 300 albo najęli świetnych scenografów- chyba to drugie. Piękne!
Kostiumy- jeden z plusów filmu- wszystkie są przerobione tak, że wiemy o kogo chodzi, pomimo nieco zmienionego kroju. Np, suknia Margo była identyczna z suknią królowej Gorgo, tylko w wersji mini. Skórzane majtki dla Spartan były ekstra. Strój parodystki Lindsay identyczny jaki ona nosi. No i król Kserkses- te kolczyki. Chyba każdy zastanawiał się oglądając 300 "Czy jego to nie boli? I co jak się oderwiektóryś?". A Kserkses bierze spinacz i po kłopocie:)
Pewie jeszcze kilka perełek by się znalazło...
Po ocenie na filmwebie i komentarzach obawiałam się czegoś znacznie gorszego- jestem znudzona, chciałam się rozerwać i nie zawiodłam się 8/10.
Tylko teraz nucę: "I will survive..."
no film nie jest zły.
niektóre sceny są piękne, niektóre okropne.
uwielbiam scenę gdzie podskakują i śpiewają.
a nienawidzę sceny gdy Xerxes przebija garba.
OHYDA!
jest też parę błędów.
Ja dałam 6/10,bo było dla mnie kilka scen zrobionych na siłę - niepotrzebnych. Jako parodia "300" film jest naprawdę dobry. Scenografia, kostiumy, dobór aktorów - naprawdę przyjemnie się oglądało ten film, ciekawa rozrywka.
no hej sewrum, w sumie też mógłbym pojechac i wymienic kilka tytułów, które nie umywają sie do arcydzieła, jakim niewatpliwie jest obraz Jasona Friedberga , Aarona Seltzera. Ci dwaj utalentowani panowie, tak jak niegdyś Welles Obywatelem Cane, otworzyli nową kartę w dziejach swiatowej kinematografii. od 2008-01-24 dziesiąta muza nie będzie już taka jak kiedyś. A Poznaj moich spartan już dziś wyprzeda o mile, Ojca chrzestnego, Powiększenie, serie opowieści Rohmera, czy większość tworów Bergmana.
dzięki Ci o wielka, niezmierzona, siło kosmiczna, któraś wydała na świat tak przejmujący, wzruszający, niebywale piękny, a przy tym wściekle inteligenty przebłysk geniuszu:):):)
ale wiecie co jest smutne, polacy nawet za 20 lat nie zrobią takiego montażu, ai takiej kompozycji kadru. a w innych krajach sie udaje. w usa oczywiście, ale widziałem też genialnie skręcone i zmontowane filmy czeskie czy rosyjskie - też europa środkowo-wschodnia. a u nas ni kawałka.
pozdro
chyba niektórzy nie zrozumieli sarkazmu i dlatego rozwodzą się nad wartościami artystycznymi tego filmu;P
najlepszy film w Twoim życiu? To Ty tylko ten film oglądałaś? Ten film to porażka, takie żarty śmieszą tylko 6-9 latków, film totalne dno -,-
ała ...boli. Ten film mnie normalnie boli. Jego geniusz jest tak powalający i lśni tak soczyście jasnym blaskiem, że powala mnie na kolana a nawet niżej. Właściwie to przyznam się, że mam takie odczucia do 20 minut tego kawałka boskości. Reszta mi umknęła.
Dać 10 na 10 czy nie dać? :)
Pewne rzeczy trzeba rozumieć, aby podejść do nich z dystansem. Film mnie naprawdę zaskoczył, szczególnie
podobała mi się scena ze spychaniem tych wszystkich idoli do rowu.
rzeczywiście film ten był bardzo wymagający, gdyby nie moje wysokie IQ to mógłbym mieć spory problem z jego zrozumieniem...
Boże, gorszego dna nie oglądałem !
Rozumiem że to żart, lecz to wcale nie jest śmieszne porównywać todno do Mechanicznej Pomarańczy czy Pulp Fiction ;)
Dno, żenada i nic śmiesznego. Tyle ;]
oj, a ja widziałem:)
był taki film o młodych mormonach, którzy jak to oni chodzą w tych swoich koszulach z plakietkami po mieście i "nawracają" ludzi.
no i kiedyś trafili do domu gdzie kręcono porno. jeden z nich został wplątany w ten biznes. to dopiero był syf. spartanie przy tamtym to faktycznie arcydzieło -> http://www.filmweb.pl/f34999/Orgazmo,1997
pozdro
Każdy ma inny gust...
Wg. mnie film świetny 9/10
Niektórzy nie rozumieją tego typu "humoru".
serio?Dla mnie byla to świetna komedia natomiast gnioty Pulp Fiction i Mechaniczną pomarańczę polecam takim nudziarzom jak ty pozdro :)
I tak najlepsza w filmie jest Carmen Electra. Film to świetny przykład jak rozbawiać ludzi, w pełni zgadzam się, że zasługuje na 10/10. To genialne dzieło kinematografii!
do takich filmów trzeba mieć po prostu dystans, a przede wszystkim lubić ten rodzaj humoru. Osobiście bardzo lubie parodie Freidberga i Seltzera :))
No obejrzałem dzisaj film i spodziewałem się jakiegoś gówna. A tu okazuje się że jest to naprawdę świetna i śmieszna parodia xD
Ludzie, nie widzicie że założyciel wątku robi sobie wyraźne jaja? Nie wyczuwacie ironii w jego opinii? :))
to była komedia? jak to jamyślałał cały film że to był dramat....dalaby z 8 za carmen electre ale za to że okazało się że to jednak była komedia ale tak wysublimowana że nie zauważyłam kiedy trzeba się śmiać, daje 2
za krótki? dobry dobry, tylko przy takim filmie za szybko kolejka się posuwa i za szybko sie wódka kończy, i stad to złudzenie
:)
pzdr
Ehhh. Film jest momentami głupi, ohydny itp. ale ma przez to śmieszyć. W takim filmie chodzi o to żeby był głupi więc to go tłumaczy.
Wykonanie jest trochę tandetne, i dobrze bo dodaje mu humoru. Tylko dlatego że film nie jest jakimś arcydziełem zaraz wszyscy stają się wyrafinowanymi krytykami o dobrym smaku i po nim jeżdżą, a gdyby połowie z nich dać do oglądnięcia jakiś poważny i głęboki film to by zasnęli po 20 min. Jeśli ktoś nie potrafi pośmiać się z czegoś po prostu głupiego i tandetnego to szczerze współczuje, czasami po prostu trzeba.