Spaliłem się z kumplem i go oglądaliśmy, śmiechu było od groma ale to nie usprawiedliwia faktu, że humor w tym filmie jest dość prymitywny... Wkur*iała mnie Paris Hilton, Xerxes i to że dzwonili z komórek. Po za tym śmiechu w pytę miałem ale drugi raz nie odważę się obejrzeć.