Poznaj moją żonę

a to dramat , o powaznych rzeczach : chorobie, pożegnaniach ... Tyle tylko, że jakiś nudny .

Naprawdę fajny film,niekonwencjonalny. Jak niechcący udało mu się na nowo uwiezc i rozkochac w sobie żonę przez co uratować małżeństwo. Istny paradoks ale to było urocze. Nie popieram jednak działania w ten sposób, decydowania za kogoś. W rezultacie bardzo smutny i moralizujacy film. Bardzo polecam :-)

Tom dowiaduje się, że zostało mu zaledwie kilka miesięcy życia. Postanawia wykorzystać ten czas, by znaleźć dla swojej żony Valentine i 8-letniej córki, Phoebe najlepszego kandydata który go zastąpi. W trakcie poszukiwań kandydata Tom uświadamia sobie, że nie zna już dobrze żony. Odkrycie jej na nowo sprawia, ze...