Najsłabsza część serii, mało śmieszna (rozbawiła mnie parodia powitania a la Ojciec
Chrzesny), bardziej obrzydliwa (puszczanie wiatrów, wymioty, wzwody).Szkoda de Niro ze
musiał zagrać w tak słabej produkcji. Plusy ? Podobała mi się J. Alba zabawnie zagrała,
zaskakująco dobrze. H. Kietel w dobrym epizodzie szkoda że nie rozwiniętym ( zapowiadało
się dobrze).