gdy ogladalem pierwsza czesc, "Meet the Parents" - pan lektor przeczytal "poznaj mojego tatę"...
hmm
potem - wiadomo - "Meet the Fockers" czyli "poznaj moich rodziców"
a teraz niby co bedzie? poznaj mojego wnuka?
hmm...
A czemu by nie? :) W sumie to niezła zabawa... Ja proponuję "Poznaj Mojego Syna" a po angielsku "Meet the little Focker" :P
Jeszcze trochę i się doczekamy Meet the Fucker - pornola z "aktorami" stylizowanymi na tych z serii "Meet the...". Ba, bym się nie zdziwił, gdyby już ktoś coś takiego nakręcił!
grimfather, to właśnie o to chodzi, żeby bawić się słowami. "Focker" brzmi niemal identycznie co "fucker" i w tym cały komizm...