Lubię filmy, gdy grupy etniczne mówią we własnych językach i mają swoje odcienie skóry (co tak bardzo przeszkadza rasistowskim lewakom)- Apocalypto to było coś...
Co to są rasistowskie lewaki hehe, co to w ogóle jest, twoja wypowiedź nie jest odosobnienia, powiedz gdzie odbywa się taka indoktrynacja światopoglądowa, gdzieś uczą niczym w hitlerjugend jak rozpoznać lewaka, może są jakieś cechy fizyczne, wiesz żeby rozpoznać w razie czego hehe.
Indoktrynacja odbywa się wszędzie (media,sztuka, internet, szkoła) i nazywa się marksistowską - tam uczą wszelakich progresywizmów i nienawiści... Od nienawiści do własnego koloru skóry poprzez nienawiści do własnej rodziny oraz ciała i płci... Lewacki rasista to taki, który z nienawiści do danego koloru skóry, podmienia jej kolor u danej postaci (zwłaszcza historycznej). A ci wspomniani hitlerjugend nie różnili się zbytnio od tych lewackich - nawet współcześni niemieccy lewacy u władzy mają korzenie nazistowskie - wiec twoje porównanie było trafne... Próba ataku ad Hitlerum już nie.
Lewaccy rasiści hehe, nie wiem nie znam się, ostatnio nasi politycy chcieli udowadniać że Odra płynie w górę rzeki hehe.
Temat rasizmu jest kontrowersyjny. Nie chcę nikogo urazić. Co więcej mam lewicowe poglądy. Czyli zapewne zupełnie odmienne od Twoich. Jednak w kwestii rasizmu lewaków niestety masz rację.
U lewaków panuje moda na autorasizm. Co zahacza o niezgodne z prawem postulaty i czasem zachowania wobec własnej rasy.
Gorsze traktowanie białej rasy stało się kontrowersyjną metodą na walkę o większą obecność czarnej rasy na eksponowanych stanowiskach, rolach społecznych i zawodowych. Nierzadko poniża to rasę białą, a wywyższa czarną. Taki rasizm bywa o dziwo akceptowany przez środowiska lewicowe. Modne jest podporządkowywanie rasy białej wobec czarnej. Żółta już jednak nie jest taka super wedle lewackich autorasistów jak czarna. Więc sorry, ale pro-rasizm czarny jest górą u hollywoodzkich lewaków niż np. pro-rasizm żółty.
Rozbawiła mnie kiedyś bezrefleksyjnie kopiowana z autorasistowskich manifestów argumentacja tzw. "lewaczki" odnośnie ról białych aktorów w filmach. Biali aktorzy grali np. Indian w westernach. Malowali się jak Indianie itp. Jej zdaniem, wobec tego rasistowskiego traktowania Indian, teraz czarni mają prawo grać białe postacie. Jakoby w ramach nadpłaty "pięknym za nadobne". Otrzymanie tytułem zaszłości rasistowskich prawa zrewanżowania się obecnie równie niesprawiedliwym traktowaniem białych aktorów przez czarnych.
Kontrargument, że skoro granie przez białych aktorów "czerwonoskórych" postaci było niewłaściwe i rasistowskie, to powielanie tego do kwadratu przez czarnych wobec białych jakim sposobem czyni ten fakt mniej rasistowskim?
Ten autorasizm białych lewaków w Hollywood brzmi jeszcze zabawniej w kontekście starań o to by role postaci LGBTQ+ były grane przez osoby rzeczywiście o tych preferencjach. Czy też role osób niepełnosprawnych (np. z zespołem Downa, czy z ograniczeniami ruchowymi) przez osoby posiadające takie niepełnosprawności.
Więc ma być wiarygodnie i uczciwie. Oczywiście za wyjątkiem jedynie roli postaci białej. Tę rolę może grać każdy. Ale najlepiej jak nie będzie biały.
No właśnie dlaczego murzyni nie są odpowiednio reprezentowani w tym filmie i dla czego nie ma klękania przed nimi ?
To nie fantazje tylko codzienność angielskich piłkarzy i większości scenarzystów obecnych produkcji.
Serwis schodzi na psy ale nie dlatego, że pojawiają się takie (trafne) komentarze a dlatego, że redaktorzy to lewicowi fanatycy
Z twojej logiki wychodzi, że tam nie było kobiet i główna bohaterka to wymysł Hollywood
a po co ci czarni Indianie o ile tacy istnieli. Jeśli chcesz zobaczyć czarnych ludzi to wyjdź na ulice
Bo to ironia do diversity & inclusion, wszedzie wciskają murzynów gdzie ich normalnie nie było. Nie mam nic do filmów dziejacych się w czasach współczesnych. Co innego inne epoki historyczne. Oglądnij sobie The Last Kingdom 5 sezon . Twierdza Bamburgh. Rok ok 900 n.e. Półniocna Anglia na granicy za Szkocją. Tam przy stole razem z Eldormanami, siedzą murzyni ubrani w średniowieczne stroje :D (i nie chodzi mi o tego klechę czarnoskurego z Rzymu) W tym czasie pigmentowo dodatni byli w europie, ale na południu hiszpanii i zupełnie inaczej się ubierali. Albo oglądałem kiedyś taki film który dzieje się w czasach kolonizacji Ameryki jest to jeszcze przed zbuntowaniem się kolonii Brytyjskich i załorzeniu USA. Scena to jakieś polowanie na czarownice a 1/3 kolonistów to murzyni!!!! Poprawność polityczna jest tak samo szkodliwa jak rasizm. Gdyby w dzisiejszych czasach takich np. Krzyżaków robił netflix to Zawisza Czarny wiadomo jaki miałby kolor skóry.
Co za brednie. Po pierwsze to w średniowiecznej Anglii byli czarnoskórzy, choć nie była to liczebnie duża grupa. Jak chcesz się wypowiadać o tym to najpierw doczytaj.
Po drugie dziesiątki lat w kinematografii grali tylko biali, także w filmach historycznych. Na Netflixie nie zobaczysz filmu historycznego, gdzie postać białą gra czarnoskóry aktor. Co innego w filmach fantasy lub innych luźno opartych o wydarzenia historyczne lub książki. I niestety, ale działania oparte na wymuszonych parytetach są potrzebne, żeby przez kolejne lata nie było sytuacji, że wcześnych mieszkańców Afryki czy Bliskiego Wschodu grają biali wysmarowani samoopalaczem...
Akurat historia interesuje sie dość mocno. Wieć mnie oświeć gdzie mogę sobie poczytać o czarnoskórych ludziach na dworach eldermana Northrumbii w 900 r n.e.
Bo chętnie bym swoją wiedzę pogłębił?
Jeśli się interesujesz historią to może zaciekawi Cię ten wykład, który dość dobrze obrazuje to, że często podchodzimy (także naukowcy) do kwestii obecności osób czarnoskórych w średniowiecznej Europie z niewłaściwą perspektywą.
https://www.gresham.ac.uk/watch-now/blacks-britannica
A na marginesie - niesamowite jest to, że w przytoczonym przez Ciebie The Last Kingdom, główna postać jest całkowicie fikcyjna i to jest OK, ale już możliwość obecności osób czarnych w średniowiecznej Brytanii jest czymś niedopuszczalnym.
Nie potrzebuje wykładów na ten temat bo sam wiem co nie co.
Po pierwsze ja nic nie pisałem o średniowieczu tylko o północnej anglia w X wieku. Tak więc do pojawienia się normanow wg historyków angielskich osób czarnoskórych nie było prawie w ogóle. Oczywiście zakłada się że mogły pojawiać się sporadycznie murzyni wśród najeźdźców wikingów. W późniejszym okresie też przyjmuje się że czarnoskorzy mogli być sprowadzeni z wypraw krzyżowych albo kupowanie jako muzycy ale to były bardzo sporadyczne przypadki i nie ma na to dowodów.
Pierwsze małe grupy o których pisałeś wcześniej to dopiero XVI wieku. Wtedy to z podbitych Hiszpańskich okrętów na wyspy Brytyjskie trafiają czarnoskorzy. Są to tak zwani Blackmoors. Co coekawe cześć z nich oczywiscie nie wiadomo jak wielka byla ludnoscia wolna i miala takie samie prawa jak wiesniacy angielscy. Z biegiem czasu te grupy się dość mocno powiększamy i mieszamy z ludnością angielską.
Więc jak widzisz po między X a XVI to długi okres czasu.
Osoby fikcyjne ale pasujące do realiów historycznych nic nie psują i nie bulwersuje. Na przykład co by było jak by ubrać takiego murzyna w mundur nazisty i postawić tylko jako statyste podczas wyladunku ludzi a Auschwitz. Widzisz jedno i drugie to zakłamanie historyczne.
Jeszcze coś do poprawności politycznej. To niestety przynosi ona odwrotny efekt od zamierzonego. Jakby najnowszy Predator został wydany 10-15 nikt by nie pisał o silnych niezależnych kobietach. Bo moim zdaniem nic w tym filmie takiego nie ma. Już był lata temu film o kobiecie co przebierala się za meżczyzne i walczyła na równi z nimi i nikomu wtedy to nie przeszkadzało. Zamiast wciskać coś na siłę należy uczyć i edukować. Np poprzez takie filmy jak Zniewolony czy lata temu korzenie.
Pamiętam też taka fajna francuska komedie Za jakie grzechy dobry Boże.
Jeszce raz napiszę uczyć i edukować a nie wciskać na siłę jak to robi Diversity.
Co do wykłady to sorry ale nie czytałem. Może jak znajdę czas to się za to zabiorę. Mam nadzieję też że to nie coś w stylu turbo Słowian i wielkiej Lechii. Pod które też podpisuje się historycy.
Miałem napisać sporadyczni murzynscy niewolnicy wśród wikingskich najeźdźców.
Czarnoskórych robiących wtedy z mieczem albo pijacym wino przy jednym stole z jakim Eldormanem rzecz jasna nie było.
Jeszcze coś o kupcach arabskich z czarnoskórnymi na pokładzie. Handel w tym czasie odbywał się głównie w obrębie basenu morza śródziemnego. Wypadu na daleka północ były mało opłacalne a ryzyko utraty majątku bardzo duże.
Widzę, że rozpocząłeś konwersację z samym sobą... no cóż.
1. No najpierw chcesz źródła, a potem nie chcesz zapoznać się z naprawdę dobrym wykładem... super logika pokazująca jak bardzo jesteś zainteresowany tematem i poszerzeniem wiedzy.
2. X w. to średniowiecze. Polska nie jest pępkiem świata i w Europie Zachodniej tę epokę datuje się już od V w.
3. Ile masz wiarygodnych źródeł o Xw. Anglii i czy w ogóle o Anglii można wówczas już mówić. Nie ma ich wiele, ale oczekujesz, że będą całe tomy opisujące ludność czarnoskórą.
4. Nikt nie mówił, że czarnoskórzy stanowili znaczącą część społeczeństwa w tamtych czasach. W The Last Kingdom również nie było ich tylu, by tak sądzić. Także kolejny zarzut totalnie bez podstaw.
5. Ja nic o poprawności politycznej nie pisałem, to raz, dwa, podejrzewam, że nie do końca tak samo rozumiemy ten termin. Nie mam również ochoty wchodzić dalej w szczegóły.
6. Wypady na północ były ryzykowne i nieopłacalne, natomiast wypady Wikingów na południe już OK... Przypomnę tylko że już w IX-Xw. byli oni na M. Śródziemnym. Do tego już w VIIIw. dzisiejsza Hiszpania i Portugalia była pod władaniem muzułmanów (Maurów), z których wielu było czarnoskórych.
Na koniec - obejrzyj ten wykład, to niecała godzina, to zrozumiesz dlaczego właśnie wychodzisz ze złego założenia przy postrzeganiu czy możliwa była obecność osób czarnoskórych w średniowiecznej Anglii. Zrozumiesz też, dlaczego założenie, że czarnoskórzy mogli być jedynie niewolnikami jest całkowicie błędne.
Pzdr
Chłopie jestem w pracy pisze w wolnym czasie na komórce nie mam czasu na oglądanie teraz wykładu. Gdzie napisałem że średniowiecze, zaczyna się w X w.? !!
Napisałem że Last kingdom się w nim dzieje i to że w tym czasie aż do pojawienia się Normanow czarnoskórych tam nie było. Tak zakładają źródła brytyjskie.
Chłopie, wróć z pracy, obejrzyj wykład, który poleciłem. Wtedy możemy dalej gadać.
Jeśli nie masz na to czasu to proponuję zakończyć rozmowę, bo do niczego nie prowadzi.
Gdzie są czarni Francuzi? Każdy człowiek postępowy wie, że Francuzi są czarni. https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/hg/hg97bk7s4pjptc1pv57af3nhy7jz95xm.jpg
Indianie w Ameryce Pd. mają teraz przegwizdane przez satelitki śledzące, drony latające i co tylko. Technologia służy do pomagania, a nie utrudnania życia.
lewactwo nie wyrabia generowac kolejnych parytetow w pogoni za coraz nowszymi trendami. ludzie odkrywaja w sobie kazdego dnia cos nowego wiec to trudny i powolny proces.
Nie chce mi się tego wszystkiego czytać, ale oprócz czarnych indian faktycznie brakuje jeszcze lgbt, choć główna bohaterka na les wygląda, no i brakuje łysola z brodą ala talib, bo taka teraz moda, i ręcznika na głowie.
No ale tego filmu nie grali indianie tylko jacyś metysi. Czarny może grać białego tak samo jak metysi indian. Wszystko sie zgadza.