Oczywiście częśc pierwsza była lepsza bez wątpienia, ale ten film także do kiepskich nie należy. Świetne wykonanie, dobre efekty specjalne i sporo zabawnych sytuacji, głównie powiedzonek Danny Glovera, który na fali powodzenia roli z "Zabójczej broni" po raz kolejny wcielił się w postać gliniarza z wielkiego miasta.
100% rozrywki, która wcale mnie nie znużyła, a będąc dzieciakiem w wieku ok. 10-13 lat, byłem zafascynowany tym filmem. Ale to odległe czasy były:P
Moja ocena - 7/10.