Moim zdaniem druga część nie jest gorsza od pierwszej. To cały czas brutalna nawalanka. Harrigan jest trochę inną postacią niż Dutch, ale moim zdaniem idea filmu pozostaje. Samemu filmowi tak jak "jedynce" daje 7 czyli uważam że jest dobry. Nie jest to nic nadzwyczajnego, ale fajnie się ogląda
powiedz mi co takiego ci się w dwójce nie podobało. jest konkretna nawalanka, spoko historia i bardzo dobry aktor jako main role. Co w niej jest złego?
Brak klimatu, brak Arnolda, Predator w mieście nie sprawdza się nie robi wrażenia jak w lesie, aż tak dokładnie nie pamiętam żeby wszystkie wady mu wytknąć ale części pierwszej dałem 10 tej o połowę mniej.
moim zdaniem miejska dżungla nie jest lepsza od tej zielonej, ale na pewno nie jest słabsza o lata świetlne. Brak Arnolda, hmmm... no fakt to jest wada, ale nie czepiam się Glovera. Według mnie również wypadł bardzo dobrze. Ale każdy ma prawo do własnej opinii. Ja dwójkę polubiłem.
Masz prawo tak oceniać to, mi nie przypadłą do gustu, pewnie też dlatego że patrzyłem przez pryzmat części pierwszej która jest moim ulubionym filmem 4ever. Miło się zetrzeć z kimś słownie bez obelg i wyzwisk jak to tutaj często ma miejsce. Szacunek za kulturę i merytoryczną odpowiedź.