Dwójka lepsza
Po pierwsze ja uważam, że po "Ojcu Chrzestnym", "Predator 2" jest najlepszą kontynuacją jak powstała. Ma wszystoko co miała część i jescze więcej, no i nie myśle, że jest tu więcej brutalności niż jedynce gdzie wiadomo, że wszyscy muszą zginąć by Arnie mógł pokazać, że dla niego to nic trudnego zabić jakiegoś kosmietę. Hopkins zrobił film który od początku do końca ma niesłychną akcję, tempo, lepszego bohatera niż bezmuzgi mięśniak,napięcie i prawdziwą zabawę w kotka i myszkę, bo tu w pewnym momencie drapieżca staje się ofiarą.

Dwójka lepsza
Po pierwsze ja uważam, że po "Ojcu Chrzestnym", "Predator 2" jest najlepszą kontynuacją jak powstała. Ma wszystoko co miała część i jescze więcej, no i nie myśle, że jest tu więcej brutalności niż jedynce gdzie wiadomo, że wszyscy muszą zginąć by Arnie mógł pokazać, że dla niego to nic trudnego zabić jakiegoś kosmietę. Hopkins zrobił film który od początku do końca ma niesłychną akcję, tempo, lepszego bohatera niż bezmuzgi mięśniak,napięcie i prawdziwą zabawę w kotka i myszkę, bo tu w pewnym momencie drapieżca staje się ofiarą.

@mash
Dobra kontynlacaja to taka ktora przebija jedynke lub jej doruwnuje. Godfater II nie przebijal jedynki lecz jej doruwnywal. Chyba zapomniales o pewnej dwojce ktora przebijala jedynke a jest nia Terminator. ZA ktos jakies inne kontynlacje ktore przebijaja jedynke?

Pozdro

Zdecydowanie uważam że jedynka była najlepszą częścią, nawet nie ze względu na fabułe czy ten klimat który utrzymywał nas w napięciu przez cały film ale sam Arnold. Idealna postać w tym filmie jeszcze jako komandos. Polecam go każdemu! Teraz pozostało mi tylko czekać na trzecią odsłonę tego znakomitego filmu, może w nim Arni zagra!

Jedynka lepsza. A efekty w dwójce wcale nie są lepsze. Zwłaszcza kiepsko wygląda wyłanianie się predatorów na ich statku z tej zalegającej nisko mgły (dymu).

( uwaga sarkazm! )
A nie dwójka lepsza -bijmy się , kto wygra tego lepsza część ha ha ;)

"...taktyczne rozwiazania Arnolda "- dobre ;D

Leprza?!
Zazwyczaj tak jest, że kontynuacje są gorsze...
Ale w Obcym jakoś nie spaprali roboty jak w Predatorze czy jakimś innym filmie...

To nie jest na moje nerwy - kiblujecie jeszcze w podstawówce, że robicie tak POWAŻNE błędy ortograficzne? Chciałem się włączyć do dyskusji, ale wybaczcie, od tych błędów naprawdę niedobrze mi...

Dla mnei są niemal równe, może dwójka trochę bardziej mi podchodzi bo nie ma tam Arnolda :P
A co do termiantora - jedynka była lepsza, przez to że w T2 jednym z głownych bohaterów był dzieciak film nie był już taki mroczny i chwilmai wyglądał jakby był skierowany dl nastolatków (teksty typu: My own terminator! cool!).

Dwójka lepsza :) :D ogólnie Mi się podobała dużo bardziej, w pierwszej części była dobra obsada ale to nie pomogło filmowi w fabule, 2 ddduużżżżżoooo lepsza :)

Dwojka moim zdaniem duzo lepsza, bardziej trzyma w napieciu, bo Danny Glover to nie Arni, nie zawsze musi wygrywac.

hm jedynka terminatora była taka mroczna wogle nawet ta muzyka jak idzie terminator do domu sary conor zawału można dostać!druga część to czyste kino ale kurwa tez jest zajebista jak na na początek lat 90 to efekty ,zdjęcia.fabuła i reżyseria miodzio widać że james cameron obie czescie zrobil dobrze jednak terminator 3 mostowa się skopał, walki były dobre jednak to już nie to co poprzednie częśći i ich klimaty!co do do predatora 1 to zajebsity film świetny klimat rewalecyjny arni i ryj predatora, rzeczywiscie nie tylko ja miałem ciarki:) a obcy 1 i2 jest niezła obcy podobny ma klimat jak terminator tzn 1 część jest mroczna a 2 to czyste kino akcji ale są czadowe :)_natomiast predator 2 no cóż średniak taki nie dorównuje pierwszej częśći predatora :) pozdro :)

Moim zdaniem Predator 2 był lepszy i ciekawszy od pierwszego, ponieważ:
-Miejsce, w którym rozgrywa się akcja jest ciekawsze (Na pewno każdy po obejrzeniu jedynki zastanawiał się, jak to by było, gdyby predator trafił do miasta pełnego ludzi)
-Bohater jest lepszy i mniej oczywisty.
-W filmie przez cały czas coś się dzieje.
-Finałowa scena na statku.
-Predator ma więcej broni.
-Widzi nie tylko w podczerwieni.
-Pokazany jest poraz pierwszy statek Łowcy.
Oprócz tego z filmu można się dowiedzieć kilku ciekawych informacji o Predatorach np. Nie może zabijać kobiet w ciąży, poluje również na Alieny :D

A moim zdaniem 1ka jest lepsza bo:
- Jest Arnie
- nie wiemy jeszcze kim/czym jest łowca dlatego jest większy efekt strachu
- Akcja dzieje się w bliżej nieokreślonym lesie tropikalnym
- Predator ujawnia się dopiero na końcu
- 1kę oglądałem (jak pewnie większość z Was) pierwszą i wywarłą na mnie większe wrażenie. Wszystko było nowe i nieznane (już wspomiany efekt strachu), podczas gdy w 2ce tylko obserwujemy co kolejne mordy dokonywane przez Preda (brak elementu zaskoczenia).
A to że 2ka to już rozwinięcie, to inna sprawa. Tak samo jak w Obcym dopiero w 2ce dowiadywaliśmy się o Ulach Aleinów, o Królowie itp itd.

Wolę dwójkę.

Nie chce mi się myśleć dlaczego - po prostu lepiej mi się ten film ogląda. Może ze względu na Danny'ego Glover'a i Bill'a Paxton'a, którzy potrafią stworzyć świetne kreacje.

Zdecydowanie dwójka ustępuje jedynce
1) Rózne role , ...Arni jako dowódca, doświadczony komandos , a zarazem dobrze wyszkolony żołnież ......który notabene , cienia szans nie mial w walce z Predziem ..........Dany Glover ...no wybaczcie , i jakim stereotypie sie mowi ... policjant (jezu ile to razy ) , niesubordynowany , i jakos ...nie wyglądający na kogoś kto pokona predatora w walce (waga arniego jaka jest ?..a predzio podniósł go ot tak jedną reką )
2)Miejsce akcji .... jungla , naturalne środowisko drapieżników , miejsce gdzie odzial wręcz odczuwa zaszczucie i odosobnienie ....no i Predator ...zabijający pojedynczo , polując na zwierzynę ...........w dwójce ...oczywiście Los Angeles , oczywiście w zamieszkach ..i rzeźnia od pierwszych minut , ..predator ? łowca ? genialny mysliwy ? ...mordowal co popadnie niemalże ...
3) efekty specjalne .....Predator w jedynce ...zaskoczenie , zaciekawienie , wprost coś niesamowitego , szczególy typu widoczność w helmie lub bez helmu itd.... w dwójce ? ...Predziu wytrzymuje trafienie pioruna ? no bez jaj ....o wspinaniu sie po pionowej betonowej ścianie nie wspomnę ...i leczeniu sie na "chybcika" w łazience.wyjątek to pomysł jego ekwipunku , włocznia i dysk ..to juz kult dla fanów
zarówno rozwinięcie...na statku widac nawet trofeum Xenomorpha
4)zdecydowanie ...kontynuacja ocierająca sie o plagiat niemalze....schematy ...strata przyajciela , statnie nad grobem/ciałem , pozegnanie ..i muzyka ta sama ....raany , az tak nie chcialo sie wymyślać nic orginalnego ?
Ku konkluzji ....jedynka byla pierwowzorem , czymś zaskakującym , o klimacie przez duze K , z niezłym aktorstwem , świetnymi efektami , wartką akcją (ale nie do absurdu), tajemnicą i , jak to ktoś ujął .."domysłami" . , w dwójce mamy wartką akcję ..i ...wartką akcję ..i nic wiecej ...tak ciekawy thiller sci-fi zamienil sie w totalny film akcji z elementami sci-fi ....
mecz Jedynka VS Dwójka ...podalem 4 punkty ....i wynik jest 4:0
Predator rządzi ..... pozdro dla @LL fanów

jak.......dla.....mnie......to .....jest.....remis......a.... ...ty.......się...........post araj..........pisać........... .................normalnie.... ......:P

jak nie masz nic lepszego do roboty , tylko czepiać sie stylu pisania , to nie zaprzątaj sie wysiłkiem umysłowym , bo najwidoczniej ci szkodzi . Jak masz uwagi co do warstwy informacyjnej , to mile widziana wypowiedz ,w innym wypadku daj se siana. na razie , Ciebie nie Pozdrawiam , fanów - owszem.

Mam pomysł! Zróbmy tak, postawmy dvd z pierwszą i drugą częśćią Predatora w takiej samej odległości od siebie i zawołajmy je. Ta która przybiegnie pierwsza będzie lepsza!

haha, dobre :)
choć obiektywnie uważam obie części za równe, to do mnie zawsze jakoś pierwsza przybiega jedynka (częściej ją oglądam) :)

Popieram uwazam że jedynka pod kazdym wzgledem przebija kontynuację ... Niby ta sama muza co w obrazie z arnim ale klimat juz nie jest ten sam...Poludniwoamerykańska dżungla była jakaś taka bardziej zlwieszcza , budowała i potegowala nastrój grozy i nerwowego oczekiwania...Akcja była szybsza i dynamiczniejsza , po prostu JEDYNA W SWOPIM RODZAJU . Film Hopkinsa raczej nie dorównuje produkcji McTiernana PREDATOR 1 RULEZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ

teraz moje zdanie :) co do Terminatora trzeba przyznać że jest to świetny thriller/horror sci-fi a Terminator 2 to po prostu sci-fi klimat jest całkiem inny nie można mówić że któraś część była lepsza bo to jakby całkiem inne filmy trzeba je oceniać osobno pierwszy Terminator trzyma w napięciu i straszy 2 Terminator nie pozwala za to spuścić oczu z ekranu bo film jest tak niezły że szczena odpada :) Terminator 3 też jest niezłym filmem choć za pierwszym razem jak go oglądałem to mi się w ogóle nie podobał, bo porównywałem go z dwójką, ale jak by go wziąć za osobny film to jest nawet niezły, tylko kobieta w roli terminatora hmmm.... to samo można powiedzieć o Aliens Versus Predator film za 1 razem w ogóle mi się nie podobał a to tylko dlatego że w roli głównej dano kobiete, owszem Ripley w Obcych była super nie widze roli męskiej jako odtwórcy głównej roli w Obcych, ale za to w AvP zepsuło to cały film. Mimo to po obejrzeniu kilka razy Avp uznaje że film jest świetny, musze przyznać że uwielbiam kobiety w filmach z żołnierzami, komandosami itp ale jako role poboczne, czyli mamy 1-2 role główne to są faceci plus kilka roli pobocznych czyli tzw. mięso armatnie :P czas przeżycia mniejszy niż pół filmu i w tych rolach lubie widzieć conajmniej 1 role żeńską, film ma wtedy o wiele lepszą oglądalność. Jestem też skłonny powiedzieć, że jeżeli w AvP główną postać grał by facet i zmieniono by troche wątek pomocy Predatora, znaczy przyszypszyli by go to film dostał by u mnie 9.5/10. Co do samych Obcych. Obcy 1 to horror w czystej postaci można to porównać do Terminatora 1, za to już 2 część Obcych to już Mroczny film Sci-Fi, 3 część także, a 4 część jest już całkiem podobna do Terminatora 2, super akcja za to brakuje strachu. Co do Predatora, musze przyznać że 1 część jest super bez Arnolda ten film nie byłby tym samym wiadomo było że Arnold przeżyje ale i tak od filmu nie możnabyło oderwać oczu, najbardziej jednak podoba mi się motyw jak oni koszą dzungle karabinami i najlepszą bronią w filmach - minigunem :) setki naboi ogień ciągły, dewastacja, zniszczenie, do tego nie wiem czemu ale jestem happy że umieścili Elpidia Carrillo w roli Anny i że w ogóle ta żeńska rola znalazła się w tym filmie, ona jest po prostu śliczna, nie ma żadnego podtekstu erotycznego i o to właśnie chodzi dodaje filmowi urody :) choć teraz jest już jakieś 19 lat starsza. Pamiętam że Predator 2 nie podobał mi się za bardzo bardzo się zawiodłem na tym filmie i widziałem go tylko raz w życiu i było to dawno temu, chyba szczególnie dlatego się zawiodłem że nie było w nim Arnolda :P bo w końcu przeżył w 1 części i ogółem akcja w mieście ok ale wszystko było nie tak jak trzeba, chociaż teraz już inaczej patrze na filmy i chyba musze go załatwić :) pozdrawiam

Ja tam wole 2 jest wniej wiecej Predatora i wiecej onim mozna sie dowiedziec poza tym ze jest doskonalym lowca wiec jesli chodzi o ten film to zawsze 1 przypomina mi sie 2 nie 1

Więcej nie zawsze znaczy lepiej.
Jak ktoś wspomnial już na tym forum w pierwowzorze Predator był łowcą i jest to tam pokazane. W dwójce mam dziene uczucie, że jest bardziej rzeźnikiem, a tak oszczędził policjantkę w ciąży, WOW. O tym, że Predator jest jak to ująłeś "doskonałym łowcą" rónież w jedynce jest lepiej przedstawione, więcej w niej "realizmu", zabawy w kotka i myszkę, taktyki zarówno ze strony drapieżnika jak i jego ofiar, a tutaj mamy tylko maratony jeden za drugim i hektolitry czerwonej farby. Glover wygląda w dwójce bardziej jak jakiś zdezelowany glina, który znalazł się nie w tym filmie, w którym powinien i do tej pory zastanawiam się dlaczego postać, którą odgrywał nie padła na zwał gdzieś podczas pościgu i walki.
Jak dla mnie film jest słaby sam w sobie, jeszcze słabiej wypada w konfrontacji z jedynką. O ile Predatora mam w swojej prywatnej wideotece i oglądam go dość często tak, Predatora 2 obejrzałem tylko dwa razy w życiu, raz jak byłem jeszcze dzieciakiem i dziś, tylko dlatego, że emitowany był w telewizji.

Zalozenie pierwszej czesci bylo to iz widz sam do konca nie wiedzial z czym glowni bohaterowi walcza, liczyl
sie element zaskoczenia, doskonalym porownawczym przykladem jest pierwsza czesc Obcego, i tak samo jak
w drugiej tak i tu, bardziej liczy sie sieczka, gdyz kazdy poznal juz "glownego bohatera" i proba zrobienia
tego samego by sie nie sprawdzila, widzowie by sie niecierpliwili, ba, wrecz nudzili czekajac az pojawi sie
ktos kogo doskonale znaja i o kim jest w gruncie rzeczy film, postawiono na sieczke tak jak w drugiej czesci
Obcego i to jest jedyne, logiczne i sluszne rozwiazanie, ktore filmowi posluzylo i to bardzo, brava dla
Predatora2, lepiej nie mozna bylo tego nakrecic :)