Witam, ciekaw jestem Waszej opinii, który z Predatorów był wg Was groźniejszy, ciekawszy itd. Predator z 1 części, czy może ten z 2 był większym badassem ? Moim zdaniem ten z 2 był bardziej krwawy, a akcja w metrze, gdzie zabijał starców z śmiesznym pistoletem jak na jego warunki, świadczyło, że niewiele mu brakuje do zostania "bad blood". Oszczędził wprawdzie kobietę w ciąży, ale to chyba takie już tylko przejawy przestrzegania kodeksu. A jeśli obydwaj są porównywalni w akcji, to może który miał ciekawszy design - dla mnie ponownie Predator z P2
Moim zdaniem Yautja z P2 to typowy morderca, który bardziej pasuje do Super Predatorów a praktycznie niczym nie przypomina członków np. Jungle Hunters. Przecież ledwo oberwał ze strzelby i już chciał się wysadzać... pipka i tyle. Miał lepszy sprzęt ale z Ekipą Arniego nie miał by szans. Pierwsza lepsza pułapka, którą zastawiali w dżungli i już by było po wielkim City Hunterze.