PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8867}
6,4 41 tys. ocen
6,4 10 1 41000
6,0 25 krytyków
Predator 2
powrót do forum filmu Predator 2

Odcięcie ręki

ocenił(a) film na 8

Film to film, czasem wychodzi lepiej czasem gorzej, gatunek akcja sci-fi ma to do siebie ze bazuje na fantazji. Ja mysle ze trzeba poruszac sie w granicach minimum realizmu jesli już. Pomijam sceny z walką glovera z kolumbijczykami (yeah, rambo!;)), wszystko do przyjęcia, ale zastanawia mnie ciagle scena z obcięciem ręki predatorowi..
dlaczego łowca wisiał jak szmaciana zabawka na gloverze?? przeciez zaledwie kilka scen wczesniej wspinał sie na wysoki budynek po praktycznie gładkich ścianach... Dlaczego wisiał i nie podciagnal sie, jego pazury mogłyby rozedrzec biednego policjanta na kawałki jesli zechcialby sie po nim podciagnac albo złapać gzymsu. Pozatym w łapie miał dysk, za pomoca którego mógł zakotwiczyc sie wyzej, nizej, gdzie chciał, bo przeciez nie wierzę zeby nie mógł go wyrwac ze ściany jesli Glover to zrobił ;)
Jak dla mnie najbardziej nielogiczna scena w całości..
Ale film i tak jest mega;)

ocenił(a) film na 7
pejotl79

Uznajmy , że jest kilka " okoliczności łagodzących" dla tej sceny... Po pierwsze Predzio może być troche " niedotleniony" ;), jest bez maski a według twórców 2 częsci ziemska atmosfera nie jest najkorzystniejsza dla Predzia, czego swoją drogą nie było w części 1... ale cóż... Po drugie nasz Łowca dostał kilka strzałów wcześniej od Glovera więc upływ krwi też mógł mieć tu duże znaczenie ;)... A więc "dług tlenowy" plus nasilające się zmęczenie i Predzisław nie miał sił się podciągnąć...;) mnie zawsze zastanawiało w tej scenie coś innego... Dlaczego Predator tak szybko chciał się unicestwic? Zawsze wtedy myślałem sobie , że to jakiś "tchórz" jest , który strasznie szybko spanikował;)

ocenił(a) film na 8
Torcin

cos w tym jest, ale chwile pozniej rozpieprza ściany babcinego mieszkanka i rozwala łazienkę, nie osłabl tak do konca, a w statku to juz mógł łyknąc zbawczej mieszanki metanowej na ostani fight. A z unicestwieniem to mi sie wydaje ze za wszelką cene chciał zaprowadzic glovera na tamten świat, samego czy razem ze sobą, taki chyba miał plan i nic wiecej sie nie liczyło.

ocenił(a) film na 8
pejotl79

A nie zauważyłeś, że przed tą akcją się uleczył?

ocenił(a) film na 8
Mruck

chodziło mi o kilka minut przed zastrzykiem. Jak po obcieciu ręki spadł na rurę (bolało) i pozniej wpadł przez ścianę zewnetrzną budynku do babcinej lazienki. calkiem nieźle to zniósł.

ocenił(a) film na 10
pejotl79

racja dla niego nie liczyło się to czy przeżyje czy nie ważne jest żeby unicestwić godnego siebie przeciwnika nawet kwestią życia, a skoro był niedotleniony, wiedział ze prędzej czy później spadnie więc już chciał zacząć kamikadze