Mi się podobała taka odmienna dżungla miejska. W porównaniu do tych gniotów Obcy&Predator , Predators. To jest bardzo udanym filmem.

mi sie druga częsc bardzo podobała. Film wciąga od pierwszych minut a przeniesienie Predatora do miasta to świetny pomysł i bardzo dobra kontynuacja. Danny Glover rownież bardzo dobrze sobie poradził, nie można miec do niego jakichś zastrzezeń. Dziwią mnie te wszystkie negatywne komentarze że 1 częsc byla o niebo lepsza, uwazam ze obie częsci sa na bardzo dobrym, wysokim poziomie :).

Wprawdzie bez Arniego to już nie to samo, ale i tak wyszło świetnie. Pokazuje że Predzio poradzi sobie też w mieście.

Pewnie, że w porównaniu z Obcy kontra to film bardzo udany, ale do jedynki się nie umywa. Nie było tego napięcia i jakoś Danny Glover mi nie pasuje do takiej roli. Ale film spoko.

A czemu nie pasuje? Moim zdaniem wypadł świetnie..

A w sumie nie wiem. Kawał chłopa jest z niego i powinien pasować, ale mi jakoś nie ... Cóż

Popieram chemasa Glover jakoś mi nie leży w tym filmie, generalnie nie jestem fanem tego tytułu, próbowałem ostatnio w tv zobaczyć ale jakoś nie szło mimo niezłego składu (Glover,. Paxton, Busey). Wole kiedy Predator jest umiejscowiony w dżungli (Predator, Predators).

No właśnie, Predator bardziej pasuje do dżungi, zaś Glover na przykład do Zabójczej Broni.

Mnie Glover nie pasował w filmie - "Piła"

Ja też jestem zawiedziony. Pewnie dlatego, że już jako dzieciak uznałem Predatora za arcydzieło i na kino s-f wciąż patrzę przez jego pryzmat. Gdyby nie nakręcono 1-ki, dałbym 2-ce pewnie i 7/10.

Co ciekawe... Wychowałem się przed erą internetu, gdy o kasety z filmem trzeba było walczyć, czekac w wypożyczalniach czasem miesiącami (a czasem latami, na to, że ktoś dany film sprowadzi), pytać, szukać u znajomych moich znajomych. Karmiono nas wtedy różnymi gniotami typu "Golfiarze" czy słynny "America Ninja" (czytane tak, jak jest napisane - jako dzieciaki zza żelaznej kurtyny, które o angielskim tylko słyszały jakieś legendy, bo w szkole królował j.rosyjski, naprawdę w ten sposób wymawialiśmy ten tytuł). A ja już wtedy - jako smarkacz - wiedziałem, że Predator na wiele lat wytyczy poziom jakości trudny do przeskoczenia.

A czego brakuje dwójce? Jest napięcie, jest klimat, może nie ten sam co w jedynce, wiadomo inne otoczenie, ale też nie można się przyczepic, poza tym Pred ma większe pole do popisu, cały czas coś się dzieje..naprawdę nie rozumiem komentarzy że dwójka jest gorsza, moim zdaniem jest tak samo dobra jak jedynka, a mówiąc szczerze to właśnie bardziej podobała mi się dwójka. Danny Glover też świetny, więc o co chodzi?

Dzieciaki nie wiedzą co piszą, takie jazdy są zarówno tu na forum Predatorów jak i Obcych, poza tym gość w swojej wypowiedzi tak się "rozpisał" że z łatwością można go rozwalić pod względem argumenty/marytoryka. Trzeba będzie coś tu napisać bo widzę, że forum Preda owładnął mały zamęt, a przecież to filmy - wybitne.

mi tam 2 nawet bardziej się podoba, szczegolnie za tą scene na końcu jak wychodzi tylu predatorow a Glover tylko zdretwial ze strachu :D

Proste dwójka jest kozacka, okraszona kilkoma znakomitymi tekstami, scenami. Paluszki lizać dla fanów tematyki :) Ostatni film z Predatorem w roli głównej, który nie dał ciała. AvP niestety ssie na całej linii, z małymi wyjątkami od reguły...

Zgadzam się w 100%, sam oglądałem go ładne 8 lat temu i z pamięci dałem 7, no i dzisiaj znowu obejrzałem, nie ma bata, mocna 8, klimat klimat i jeszcze raz klimat.

Pole do popisu..??? Ja uwarzam że ten cały bałagan bardziej mu się rzuca na mózg i dlatego zbijał nawet tych nieuzbrojonych xD

Czyli kogo? bo ja nie zauważyłam żeby zabił kogoś nieuzbrojonego.

W tunelu wyrwał (NIEUZBROJONEMU) facetowi kręgosłup całkiem BEZ POWODU, Glover to zauważył i zaczął GO gonić...

W tunelu kręgosłup wyrwał Jerry'emu, który był już wtedy martwy, i na pewno nie zrobił tego całkiem BEZ POWODU.

Skoro jesteś taki pewien swej racji po dogłębnej analizie i uważasz że nie ma sensu szukać dziury w całym to nie zamierzam się spierać....
Obejrzałem ten film tylko raz i niemiałem na nią czasu, więc co ja tam mogę wiedzieć....
Zastanawiają mnie dwie rzeczy - Dając ocenę (8) jak oceniasz część-1 w stosunku do części-2 w tym końcówkę, oraz ile razy oglądałeś film "Predator-2" ?

Nie rozumiem, a jak mogę oceniać w stosunku do poprzednika? Dałem taką samą notę, bo obie uważam za wzorowy przykład udanego kina akcji i co ma do rzeczy końcówka z "dwójki"? Jeśli jesteś zainteresowany to zachęcam do przeczytania moich - powiedzmy - recenzji, które napisałem do obu części jakieś parę lat temu. Tam wyłożyłem kawę na ławę, więc nie widzę sensu powtarzania się tutaj.

Zanim wypowiem się na jakimkolwiek forum mam zwyczaj przeczytać wszystkie recenzje o danym filmie, więc Twoją również.
Dodam że jest bardzo dobra i wszystko się tam zgadza, lecz o końcówce nie ma wzmianki.
A końcówka to najsłabszy punkt tego filmu, w tym haniebna ucieczka Predatora (również w końcówce).
Według mnie bez porównania obu części nie da się wystawić obiektywnej oceny, ale o gustach się nie dyskutóje. Choć wedłóg mojego obie na (8) nie zasługóją, bo "dwójce" do "wzorca" DALEJ, nie zmienia to faktu że masz rację - DOBRZE SIĘ TO OGLĄDA.

A.S tyle w temacie

10 na 10 i chuj.

Tehmaster, Ceglas, grzechum - potwierdzam wasze komencie i dokładnie tak. Enzymx. Co Ty chciałeś Predatora znów w dżungli ? ;D To już była by kopia, tyle w temacie. Predator 1 i 2 = klasa sama w sobie. Tyle w temacie.