Trochę przydługi i momentami niejasny. Zbyt mało napięcia w tych mało jasnych momentach sprawia, że widz może się poczuć znużony. Ale daje radę. Polecam oczywiście, ode mnie 7/10
Co takiego wg Ciebie było niejasnego w tym filmie? Nie zauważyłem czegoś
takiego i być może pomogę rozwiać wątpliwości :)
SPOILER:
Skoro są chętni do odpowiedzi na pytanie to ja zapytam, bo tez nie do końca zrozumiałem:
Facet chce zrobić najlepszą sztuczkę świata.
W związku z tym wchodzi w posiadanie maszyny, która klonuje ludzi.
Sztuczka polega na tym że przeżywa coś czego w teorii nie ma szans przeżyć - polega na tym, że on faktycznie umiera, a jego miejsca zastępuje klon.
Czy nie uważacie, że wspanialszą sztuczką było sklonowanie człowieka niż fakt że ktoś przeżył za kotarką? Bo tego nie rozumiem - po co ten wątek ze sztuczką - przecież bardziej ciekawe i magiczne jest to gdyby wprowadził tą maszynę na scenę i się podwoił?
Czy coś mnie ominęło? To nie jest prowokacja, naprawdę byłbym wdzięczny, gdyby mi ktoś wytłumaczył.
Trochę przydługi i momentami niejasny.'
Obejrzyj drugi raz. xD
Ja nie potrzebowałem drugiego razu. Wg mnie film to mistrzostwo. ;) 9