podobienstwa:
1. zawod glownych bohaterow...
2. czas akcji...

roznice:
- cala reszta....

btw: moge dodac jeszcze jedno podobienstwo i to to najgorsze:
3. zrealizowane w bliskim odstepie czasu....

dlaczego najgorsze? bo powoduje idiotyczne porownania dwoch zupelnie roznych w konwencji filmow, a przez to ludzie zamiast odbierac je osobno wciaz tylko porownuja i porownuja :]

w tym samym czasie były w Polsce, bo Iluzjonista był wcześniej. W USA chyba z rok temu;p

roznica premier za granica to 6 miesiecy, w Polsce 3 miesiace...biorac pod uwage rzadkosc tej tematyki (punkty 1 i 2) w dzisiejszym kinie to nawet te pol roku by zapewne nie przeszkodzilo w porownaniach....a filmy sa kompletnie z innej kategorii, stylu, przeslania, gatunku itd...dla mnie bezsens, to tak jakby porownywac komedie kryminalna o policjantach do thrillera kryminalnego :]