Nie rozumiem co mieli zrobić z tym dzieckiem i fabryką ?To był jakiś sierociniec ?
Traktuj to jak najbardziej dosłownie.
W Anglii XIXw. podczas rewolucji przemysłowej dzieci(sieroty lub potomstwo najuboższych mieszkańców miast, biednego proletariatu), również dziewczynki, zatrudniane były do bardzo ciężkiej pracy w nieludzkich warunkach w fabrykach. Dzieci ze względu na swój wzrost pracowały najczęściej w wąskich, nieoświetlonych szybach, gdzie na długie godziny pozostawały w całkowitych ciemnościach pchając wózki np. z węglem, czy ze stalą.
Ja to wiem ale to był już początek XX wieku (Wtedy żył Tesla ) a wiec chyba już tak nie robiono .
Tesla żył długo (1856-1943), a z tego co wychwyciłem to akcja filmu toczy się pod koniec XIX w. (jakieś dwie ostatnie dekady). W sumie to też się zastanawiałem, bo to nie jest ani początek rewolucji przemysłowej tylko zaawansowane stadium, a i ruch socjalistów już do tej pory zadbał o takie sprawy jak wyzysk pracowników. Na pewno następowała poprawa warunków pracy. No ale to w filmie ewidentnie nawiązuje do pracy dzieciaków w fabrykach.
W filmie padła data 1899 r. więc wygląda na to, że jest to historyczna
nieścisłość (Nolana albo autora książki). Zresztą można wywnioskować po
wieku Tesli (a dokładniej po tym na ile naukowiec wygląda), że akcja dzieje
się na przełomie XIX/XX wieku, a ściślej pod koniec XIX. Mała wpadka
twórców.