PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=259945}

Prestiż

The Prestige
2006
8,1 406 tys. ocen
8,1 10 1 405817
7,6 75 krytyków
Prestiż
powrót do forum filmu Prestiż

Może fani filmu pomogą bo czuje, że błądzę.

1) Jest młody początkujący iluzjonista Alfred, któremu marzy się "Wielka magia". Jego filozofia to "całkowite poświęcenie życia"
2) Udaje się do Tesli. Ten tworzy maszynę i tak powstaje Alfred-Klon
3) Spotyka drugiego podobnego, Roberta. Alfred i Alfred-Klon zaczynają występować razem z nim i jego żoną w podrzędnych przedstawieniach.
4) O tajemnicy Alfreda wie tylko Cutter (choć tego nie jestem pewien, może dowiedział się później)
5) Alfreda pochłania coraz większa obsesja magii. Alfred-Klon to spokojny człowiek. Nie dąży do sławy. Podobnie myśli Robert i jego żona.
6) Alfred-Klon zakochuję się i żeni. Ze związku rodzi się córka.
7) W międzyczasie coraz bardziej szalony Alfred doprowadza do śmierci Julii. Następuje koniec przyjaźni i początek rywalizacji.
8) Alfred i Alfred-Klon z powodzeniem prezentują swoją sztuczkę znikania. Pojawia się Fallon, co ułatwia życie "braciom"
9) Roberta ogarnia zazdrość. Chce poznać tajemnicę "sztuki znikania"
10) Alfred dominuje nad Alfredem-Klonem. Alfred-Klon nie potrafi mu się przeciwstawić i zerwać z jego obsesją. Jest słaby. Być może czuje się zobowiązany wobec swego stwórcy.
11) W tajemniczych okolicznościach umiera Sara, żona Alfreda-Klona. Przyczynia się do tego Alfred dla którego jest ona tylko balastem.
12) W międzyczasie w ręce Roberta wpada pamiętnik Alfreda. Prawdopodobnie podesłał mu go Alfred-Klon, być może chcąc by ten zdemaskował sztuczkę i przerwał proceder.
13) Idąc tropem zapisków Robert trafia do Tesli. Ten naciąga go na kasę, ale ostatecznie daje mu maszynę.
14) Robert owładnięty rządzą przygotowuje własną wersję sztuczki. Łączy klonowanie z zapadnią. W odróżnieniu od Alfreda w jego sztuczce klony giną. Odnosi wielki sukces.
15) Alfred-Klon nie przejmuje się sukcesem Roberta, ale Alfred jest wściekły.
16) Podczas przedstawienia udaje się pod scenę by zdemaskować rywala. Widzi jego śmierć. Nie wie, że jest to zamierzone. Zostaje oskarżony o zabójstwo.
17) W więzieniu odkrywa prawdę. Wie, że Robert żyje, ale nie zrobi nic by pomóc uwięzionemu Alfredowi. To osobista zemsta Roberta za śmierć żony.
18) Alfred-Klon zabija Roberta. To jedyny sposób by w końcu przerwać ten chory proceder.
19) Egzekucja Alfreda.
20) O wszystkim wie Cutter ale nie interweniuje. Alfred i Robert to mordercy. Cutter wie, że winni muszą ponieść karę.
21) Alfred-Klon jako jedyny ma czyste sumienie. Powraca do córki. Happy End.

Dwie rzeczy, których nie skumałem:
1) Alfred widząc przedstawienie Roberta MUSIAŁ domyślić się, że ten korzysta z wynalazku Tesli. Jego zachowanie w tej kwestii nie jest jednak jednoznaczne.
2) Robert poznawszy tajemnicę wynalazku Tesli również MUSIAŁ podejrzewać, że jest dwóch (lub więcej) Alfredów. A mimo to na końcu udaje zdziwionego, że istnieli bracia.

Ech, za jakiś czas obejrzę pewnie jeszcze raz. Filmik niezły i do tego enigmatyczny David Bowie. Pozdrawiam.

Billy_Bones

zacznijmy od punktu pierwszego - jest do przemyślenia jeszcze raz - dlaczego prześladowany Tesla potrzebujący pieniędzy do swoich kosztownych badań, zbudowałby biednemu iluzjoniście maszynę do klonowania, skoro temu do sztuczki wystarczyłaby maszyna do teleportacji i taką właśnie maszynę próbował stworzyć dla Angiera.

może obejrzyj film jeszcze raz tylko z tą uwagą, że klony potraktuj jak coś co jest skutkiem a nie przyczyną :P

Billy_Bones

Przede wszystkim, Alfred się nigdy nie sklonował. Nie wiedział też o maszynie do klonowania. Dał tylko wskazówkę Robertowi, żeby ten szukał odpowiedzi tam gdzie jej nie ma. Borden miał po prostu brata-bliźniaka...

ocenił(a) film na 9
Billy_Bones

Ten plan to tak na poważnie? Fabuła jak dla mnie była prosta i oczywista, oczywiście różne interpretacje są możliwe i dopuszczalne, ale ta konkretna (a widzę ją po raz kolejny) jest wymuszona i kompletnie nielogiczna. Co do Twoich wątpliwości:
SPOILER 1. Alfred nie domyślił się, że Robert korzysta z wynalazku Tesli, bo sam nigdy z niego nie korzystał, Falon to nie klon a jego brat bliźniak. Pamiętnik był fałszywy, Alfred chciał wprowadzić Roberta w błąd, skłonić go wyjazdu i w ten sposób pozbyć się rywala, nie przypuszczał, że taka maszyna może kiedykolwiek powstać.
2. Tesla powiedział Angierowi, że nigdy nie stworzył podobnej maszyny i nie współpracował z Alfredem. Zresztą, gdy rozpoczął budowę maszyny nie chciał, aby klonowała ona ludzi, miała ich tylko przenosić w inne miejsce. Okazało się jednak, że działa ona inaczej niż przypuszczał. Poza tym Angier nie chciał uwierzyć w to, że Alfred korzysta z sobowtóra (czyli np. brata bliźniaka), odrzucił tę możliwość na samym początku.

Jeżeli chcesz stworzyć plan to powinien on wyglądać tak:
1. Dwaj młodzi magicy (Alfred i Robert)rozpoczynają karierę jako pomocnicy iluzjonisty. Nie przepadają za sobą.
2. W czasie jednej ze sztuczek ginie żona Roberta, gdyż Alfred nr 1 zawiązuje zły węzeł.
3. Alfred i Robert rozpoczynają "solowe" pokazy.
4. Alfred nr 2 (brat bliźniak) żeni się z Julią, mają córkę.
5. Alfred i Robert rywalizują ze sobą, psują sobie nawzajem sztuczki, Robert próbuje pomścić śmierć żony, zazdrości szczęścia Alfredowi nr 2 :D
6. Bracia bliźniacy wymyślają swoją najlepszą sztuczkę - Przeniesionego człowieka. Wymieniają się rolami, kiedy jeden z nich jest prestiżem drugi znika pod sceną, Są na przemian Alfredem i Falonem - wszystko dzieje się w wielkiej tajemnicy, nie mówią o niczym nawet Julii.
7. Robert zazdrości sukcesu Alfredowi, przygotowuje swoją wersję Przeniesionego człowieka, wykorzystuje do tego sobowtóra.
8. Alfred demaskuje Roberta, który musi zrezygnować z Przeniesionego człowieka.
9. Robert wysyła swoją asystentkę (z którą ma romans) do Alfreda, aby wykradła jego sekret.
10. Olivia zakochuje się w Alfredzie nr 1 i daje Robertowi fałszywy dziennik, gdyż poprosił ją o to Alfred 1.
11. Robert i Alfred udają się na pokaz Tesli.
12. Robert nie potrafi rozszyfrować dziennika, dlatego posuwa się do szantażu i porywa Falona (czyli Alfreda nr 1), aby go uwolnić Alfred nr 2 musi podać mu rozwiązanie zagadki.
13. Alfred jako rozwiązanie podaje nazwisko Tesli, Robert przypomina sobie dziwaczne maszyny, które widział na pokazie i wyjeżdża w poszukiwaniu Tesli. Tym sposobem Alfred pozbywa się rywala na pewien czas, nie sądzi, że Tesla może mu w jakikolwiek sposób pomóc.
14. Małżeństwo Julii i Alfreda 2 rozpada się, podejrzewa męża o zdradę, ponieważ nie wie, że to brat bliźniak spotyka się z Olivią.
15. Julia popełnia samobójstwo, a Olivia zrywa znajomość z Alfredem 1.
16. Tesla udaje, że potrafi zbudować maszynę, o którą prosi Robert, gdyż chce wyłudzić od niego pieniądze potrzebne do swoich badań.
17. Robert dowiaduje się, że Tesla nigdy nie zbudował żadnej maszyny dla Alfreda ( wyczytał to w pamiętniku Alfreda).
18. Tesla buduje maszynę. Miała ona przenosić ludzi w inne miejsce, tymczasem okazuje się, że zamiast tego ich klonuje.
19. Angier wraca do Londynu i rozpoczyna swoje pokazy - klonuje się, klon pojawia się kilkanaście metrów dalej, tymczasem oryginał w maszynie topi się pod sceną (dlatego miał ślepych pomocników).
20. Alfred 1 jest sfrustrowany, nie może rozgryźć zagadki Angiera, pewnego dnia schodzi pod scenę i widzi tonącego Angiera, zostaje posądzony o morderstwo.
21. Alfred 1 zostaje skazany na śmierć.
22. Alfred 2 zabija Angiera i "żyje długo i być może szczęśliwie" wychowując swoją córkę.

Maszyna miała nam trochę "zamydlić oczy". Chodziło o rozwiązanie zagadki Alfreda, które tak naprawdę było bardzo proste.

dzastami

No cóż, jeśli jest tak jak piszesz to przyznaję się do błędu.

Tak już jest ze mną iż zdecydowanie preferuje książki. Filmy często operują skrótami, nie mówiąc już o tym, że wiele detali mi umyka podczas seansu i w efekcie czego, tworzę własne nadinterpretacje.

Tak czy owak film mnie oszukał (ściślej mówiąc sam się oszukałem), a więc po części spełnił swoją rolę, bo przecież traktował o niczym innym jak o iluzji.
Twoje wyjaśnienia choć logiczne i tak do końca nie zaspokajają moich wątpliwości.
1) Alfred dziennikiem wyraźnie naprowadza Roberta na Teslę, a potem jak piszesz "Tesla nigdy nie zbudował żadnej maszyny dla Alfreda ( wyczytał to w pamiętniku Alfreda)". Przecież to sprzeczność. Po co wpychać kogoś w ślepą uliczkę tylko po to by go z niej wyciągnąć ?
2) Motyw brata bliźniaka. Owszem, to logiczne, ale abstrahując od filmu czy jest możliwym tak długie ukrywanie się nie narażając się na zdemaskowanie. I to w końcu XIX wieku, bez możliwości błyskawicznego przemieszczania się i egzystując często w kiepskich warunkach. Jedyne wyjaśnienie, że od początku jeden z braci przybrał inną bliżej nam nie znaną tożsamość i wytrwał w niej latami.
3) Podwójne życie Roberta jako ubogiego magika i bogatego lorda.

Nie wiem czemu ale po mojej śmiesznej interpretacji, film wydawał mi się intrygujący. Teraz po twoich wyjaśnieniach, fabuła dużo traci w moich oczach. Zwykła komercyjna papka traktująca o rywalizacji dwóch iluzjonistów i nic więcej.

W każdym razie dzięki.

Billy_Bones

znowu pochopne podchodzisz do filmu, a może lubisz innego typu filmy - to nie jest komercyjna papka o rywalizacji dwóch iluzjonistów, jest to wyrafinowana zabawa z widzem. Różnym widzem, każdy może odkryć coś ciekawego, spojrzeć na film inaczej, dla jednych to film o iluzjonistch, dla innych film fantasy, dla jeszcze innych film odkrywa złożoność psychiki ludzkiej - to czym są klony Angiera i co się z nimi dzieje, kto kogo zabija klon twórcę czy twórca klona, czy klon jest tylko klonem czy czymś więcej, kim jest Bordem, jak bardzo się różni od swojego drugiego ja... itp

a w odpowiedzzi na Twoje pytania
1) by zakpić z tego kto tygodniami rozszyfrowywał jego dziennik
2) obaj byli z nikąd, przybyli do miasta w których nikt ich nie znał, listów gończych za nimi nikt nie wysyłał, zdjęć im nie zrobiono więc w dużym miecie mogli spokojnie funkcjonować nawet bez przebrania
3) Angier miał kaprys być iluzjonistą, ale nie jest pokazane, że jest ubogi - mieszkał skromnie, ale nie ubogo a to różnica i w końcu zatrudnił Cuttera

ocenił(a) film na 9
Billy_Bones

Moim zdaniem założeniem filmu było oszukanie widza. Tak naprawdę zagadka Bordenów była bardzo prosta, jak np. sztuczka ze znikającym ptaszkiem. Tylko mały chłopiec odkrył, że jeden z nich po prostu ginie, inni widzowie chcieli wierzyć w "magię". Reżyser zabawił się w iluzjonistę, oszukał nas, sprawił, że na samym początku podobnie jak Robert odrzuciliśmy oczywistą odpowiedź i rozpoczęliśmy poszukania bardziej skomplikowanego rozwiązania. Jak powiedział jeden z bohaterów: "chcemy być oszukiwani". Co do wątpliwości, które nasunęła Ci moja interpretacja:
1.Nie pamiętam dokładnie filmu, jeśli coś pomylę popraw mnie. Olivia daje dziennik Robertowi, ten zaczyna go studiować, ale jak wynika z rozwoju akcji nie czyta go do końca (gdyby to zrobił dowiedziałby się, że jest spreparowany i prawdopodobnie nie wyjechałby). Alfred, aby ratować brata musi zdradzić "prestiż" Przeniesionego Człowieka. Jest to jednak ich najlepsza sztuczka, więc nie chcąc jej zdradzić rzuca nazwisko Tesli. Robert wyjeżdża na długi czas, w tym czasie Bordenowie robią karierę. A dlaczego Alfred przyznaje się do tego, że dziennik jest fałszywy? Zapewne myślał, że gdy Robert spotka Teslę ten i tak powie mu prawdę, że żadna maszyna nigdy nie powstała. Prawda prędzej czy później wg Bordena musiała wyjść na jaw. Nie przypuszczał bowiem, że Tesla naprawdę skonstruuję taką maszynę. Chciał po prostu zakpić sobie z Roberta. Kiedy ten wróciłby do Londynu z niczym, Alfred miałby już swoją publiczność, jego kariera nabrałaby rozmachu, odniósłby sukces. Przypomnij czy w dzienniku w ogóle pada nazwisko Tesli, czy po prostu jest tam informacja o tym, że zapiski są fałszywe i Olivia oszukała Roberta?
2. Jeżeli możliwe byłoby ukrywanie klona, to dlaczego nie brata bliźniaka? Na tym polegał dramat bohaterów. Obaj tak bardzo kochali iluzję, że poświęcili dla niej wszystko. Na zmianę byli Alfredem i Falonem. Dlaczego się wymieniali? Pamiętasz jak bardzo nieszczęśliwy był Robert, gdy w czasie prestiżu był pod sceną? Oni chcieli tego uniknąć. Przebierali się w swojej pracowni, Olivia widziała tam rożne peruki, dlatego myślała, że Alfred korzysta z sobowtóra. Po spektaklu jeden z braci szedł do domu, do Julii - raz był jej to prawdziwy mąż, a raz jego brat. Dlatego Julia poznawała kiedy mąż ją naprawdę kocha, a kiedy nie (wtedy był to jej szwagier :D )
3. Podwójne życie Roberta. Tak naprawdę zmienił on swoje prawdziwe nazwisko na Robert Angier. Prawdopodobnie dzięki swoim pokazom Przeniesionego Człowieka, które były popularne zarobił niezłe pieniądze. Gdy udało mu się doprowadzić do zatrzymania i skazania Alfreda nie mógł wrócić jako Angier, wszyscy myśleli, że nie żyje. Powrócił więc do swojego dawnego nazwiska.

Dla Ciebie film przez to dużo traci, a dla mnie jest dzięki temu ciekawszy. Film nabiera większego dramatyzmu - mowie tu o wielkim poświęceniu braci, które doprowadziło do samobójstwa Julii, odejścia Olivii i śmierci jednego z nich. Każdy miał jak gdyby tylko połowę życia. Ciągle musieli udawać, nawet przed najbliższymi.
Poza tym dzięki takiemu rozwiązaniu film przypomina swoją kompozycją sztuczkę - mamy obietnicę, zwrot i prestiż. I trzeba pamiętać o pierwszych słowach padających w filmie, o tym, że tak naprawdę wcale nie patrzymy i chcemy być oszukiwani. Gdyby Alfred miał klona nie pasowałyby one do tego filmu.

dzastami

1. dziennik był zaszyfrowany więc nie mógł go od razu przeczytać - jeśli dobrze pamiętam TESLA był nie tylko nazwiskiem ale i kluczem do szyfru
2. pytanie chyba dotyczyło ich wcześniejszych losów - za nim zaczęli występować ze swoim numerem
3. w rozmowie ze swoją żoną Angier mówi o tym że musiał zmienić nazwisko by mógł występować, inaczej rodzina się nie zgodziła - oznacza to że rodzina musiała być co najmniej zamożna, on pieniądze miał zawsze, tylko udając skromnego ucznia iluzji nie mógł się nimi obnosić i po wszystkim chciał powrócić do swojego życia. Biorąc pod uwagę że zawładną maszyną zamordowanego Angiera, którą porządali pewnie wszyscy iluzjoniści, musiał mieć mocne nazwisko a nie tylko pieniądze, inaczej wzbudził by zainteresowanie i sprawa by się wydała

ocenił(a) film na 9
Vimo

1. Dziennik owszem był zaszyfrowany, ale napisane było w nim wprost, że Olivia oszukała Roberta i dała mu spreparowany dziennik na prośbę Alfreda. Tesla nie był słowem - kluczem. Robert powiedział, że nie chce klucza, chce gotowej odpowiedzi. Alfred odpowiedział wtedy, że Tesla jest rozwiązaniem , a nie kluczem do szyfru.

Z punktem 2 i 3 muszę się zgodzić :D

ocenił(a) film na 8
dzastami

Z tego co widzę nikt nie poruszył tematu chińczyka. W momencie kiedy Alfred odkrywa na czym polega sztuczka chińczyka (co przychodzi mu z łatwością) mówi coś w o poświęcaniu całego życia dla iluzji (udawanie kaleki). Co daje dość jasny wniosek, że Alfred ma brata bliźniaka i obaj całe życie poświęcają ukrywaniu prawdy. Natomiast wraca pytanie - skąd naprowadznie Angiera na Tesle?

Nazgrel

Borden był na występie Tesli - nie mamy pewności czy widział tam Angiera, ale można założyć że każdy pasjonat tematów iluzji wiedział kim jest Tesla i na pewno się tam wybierał. Tesla był fascynujący, tajemniczy i był daleko a to dobry trop na który można wpuścić swojego niebezpiecznego konkurenta...