10/10 ten film pokazał prawdziwy geniusz Nolana. Po zawodzie i niedosycie z jakim spotkałem się po Memento i Bezsenności nie spodziewałem się że kolejny film Nolana który nie będzie Batmanem tak mi się spodoba a jednak. Ten film to jedna wielka zagadka jeszcze przed końcem myślałem o ocenie 8 lub 9 ale zakończenie totalnie mnie zmiażdżyło i wszystko co zobaczyłem stało się jasne, wszystkie te tajemnice i sekrety nagle stały się takie proste. Nolan już wcześniej pokazywał że zakończenia to jego najlepszy punkt ale w Prestiżu przeszedł sam siebie