zakonczenie bylo do przewidzenia tzn. urwie sie tak jakby w trakcie pewnej sceny i ... .... ... no czegos brakuje. nie ma takiego konkretnego zakonczenia tylko jakby prowizoryczne i to wlasnie jest takie zajebiste. bo czlowiekowi az sie noz w kieszeni otwiera w takiej sytuacji ze nie dalo sie wyrezyserowac jeszcze 5min i do porzadku zakonczyc filmu by widz sie nie denerwowal i zastanawial "a ciekawe co tam sie dalej stalo?". Oby wyszla 2 czesc. Kamera z 1 osoby (FPP) to super sprawa. szkoda tylko ze na 16" ogladalem ten film, haha za to w 5.1 ( sic! z polskim lektorem :/ ). Chcialbym obejrzec na 42" w 5.1 ale oryginalnym jezyku czyli angielskim. Film zajebisty jednym slowem nic dodac nic ujac !

Ktoś wpadł na genialny pomysł aby cała akcja była kręcona kamerą którą trzyma jeden z bohaterów bo zawsze taki film się wyróżnia. Co do cloverfield film zarąbisty na początku myślałem że ten potwór to będzie coś w stylu godzilli ale jak widać się pomyliłem. Najlepiej podobały mi sie sceny gdy wojsko walczyło z tym potworem(jestem ciekaw czy udało się go w końcu zabić) i oczywiście byłem bardzo zaskoczony gdy głowa statuy spadła na ulice. Swoją drogą podziwiam upór tego gościa co trzymał kamere bo ja już bym sobie dał siana już na samym początku akcji. Chętnie bym zobaczył seqel tego filmu.