PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=448713}

Projekt: Monster

Cloverfield
2008
6,4 69 tys. ocen
6,4 10 1 68966
6,0 29 krytyków
Projekt: Monster
powrót do forum filmu Projekt: Monster

Pomysł bardzo fajny na film i w ogóle, ale ta nieumiejętność zniszczenia tego stwora mnie dobiła totalnie.

Woleli nagle rozpieprzyć bezsensownie pół miasta nalotami B2 i myśliwców zamiast skupić się na precyzyjnych atakach rakietami. Ja tam wojskowym nie jestem, ale przypomniała mi się zaraz zaraz jaki tytuł? A nie pamiętam, ale amerykańska wersja Godzilli ścigającej po Manhattanie szturmowe Apache, hehehe. Trochę bezsens. Ale dążę do tego, że użycie w Cloverfieldzie oddziału śmigłowców szturmowych rozpieprzył by fabułę w 5 minut.
Potwór był x razy większy i wolniejszy od Godzilli. Dostawał by precyzyjnie rakieta za rakietą aż do zesrania (te małe dało się zabić jakąś siekierą!!!!), ale nie zbombardowali niecelnie pół Nowego Jorku i bohaterzy giną chyba od friendlyfire.. - ale wiadomo po 11.09 jak ktoś chce rozpieprzyć Nowy Jork w filmie to musi sięgać po coraz to drastyczniejsze środki, kosztem zdrowego rozsądku...

'Cloverfiled'... znaczy rozpierdzielą miasto w pył całkowicie w 2 części :))

herbstnebel

Już opisałem wcześniej jak bardzo się zawiodłem. Ale na to co piszesz nie zwróciłem aż takiej uwagi. Faktycznie małe stwory były strasznie słabe, niezdecydowane. Wystarczyło z buta pociągnąć i pokonany. W tunelu zaatakowały tylko 4 osoby. Było ich pełno. I załatwiły (w sunie to raniły) jeną osobę. Takie potulne misie. A ten wielki jak.. chodził se tylko i miał wszystko gdzieś. he, był taki wielki, niezniszczalny - ale kamerzystę wykukał i wszmał. Ale to już kopanie leżącego. Po prostu jak się zawiodę, to widzę nawet mało ważne wady.

ocenił(a) film na 7
garfield83

Ten potwór co wszamał kamerzyste to był chyba jakiś inny bo zupełnie inaczej wygladał i był mniejszy - kaszana. Apropo wojska to właśnie słusznie nadmienione zostało w temacie, iż reżyser prawdopodobnie zapomniał o istnieniu śmigłowców BOJOWYCH, które sprawdzałyby się wyśmienicie takich warunkach. Dla reżysera istniały tylko śmigowce transportowe :( no ale cóż, zabiliby stwora i co za frajda by była.

Pabulon

taaa... napisałem ten temat tylko w sumie bo właśnie przypomniały mi się te śmigłowce szturmowe w amerykańskiej Godzilli, a ich niezastosowanie kosztem bombardowania przez b2 i to jeszcze nieskutecznego! i pitolenia o wysadzeniu całego Manhattanu! właśnie mnie dobiły :D

Te małe stworki łatwo przecież sobie mogły przeżyć pod gruzami zbombardowanego miasta i wyleźć w najmniej oczekiwanym momencie. I chyba o to chodzi, tytuł CLOVERFILED - pole koniczyny, na YT widziałem filmik o filmie i chodzi najprawdopodobniej o to, że koniczyna pierwsza wyrasta na zbombardowanym obszarze :D

Obrócić w pył cały Manhattan?! No przesada totalna :D

herbstnebel

ale tak jak napisałem - po 11.09 to się muszą fes natrudzić żeby widza Nowym Jorkiem zaskoczyć....

ocenił(a) film na 8
herbstnebel

Dlaczego przesada? Manhattan to w wiekszosci wysokosciowce. Wszelkie operacje z powietrza sa na takim terenie utrudnione. Wyburzenie Manhatanu odslonilo potwora i ulatwilo dzialania wojskowe.

Poza tym wez pod uwage, ze potwor byl "niezniszczalny". To moglo spowodowac nawet najbardziej wydawaloby sie irracjonalne decyzje 'z gory'.


Nie zdziwilbym sie jakby po ewakuacji (a moze i bez niej;) rzucili w NY atomowka, byleby sie tego niewiadomoczego pozbyc.

psycholog_stosowany

to by walili po budynkach, a nie celowali w potwora, a rozrzut mieli głównie po budynkach :))

mniejsza, jak b2 atakuje to przecież jeszcze strzelają do potwora z ziemi. Friendlyfire sobie zrobili sami sobie?

śmigłowce bojowe byłyby przecież najprecyzyjniejsze, szczególnie w porównaniu z myśliwcami, które też przelatują co jakiś czas nad miastem niewiadomo po cholerę przy ich prędkości lotu.


ale tak jak napisałem, trzeba widza zdobyć po 11.09, bo już nie takie rzeczy widział. Dlatego zgodnie z tytułem filmu, wywalą to wszystko w okół w powietrze bo se nie mogą trafić........

ocenił(a) film na 10
herbstnebel

tak czy inaczej film mi sie zajebiscie podobał.
w sumie nie wiadomo jakie opcje rozwazło wojsko..nie moglismy zobaczyc tego od ich strony
a nasz potworek tez nie wiadomo skad jest i ile moze wytrzymac;)
ale ta tajemniczosc dla mnie jest super

ocenił(a) film na 8
andorek

Jak Cie 'ugryzie' osa to przeciez nie umierasz i taki sam efekt mialu zapewne rakiety na potwora, moze go troche bilalo ale kurde osa nie przebije Ci sie przez czaszke a nie wiadomo jakiej grubosci mial skure/pancerz ten potwor po 2 jak byl z kosmosu to musial jakos wejsc w atmoswere a podczas takiego wchodzenia powstaja dosc wysokie temperatury.
Bomba z b2 oczywiscie nie zabija potwora, jak polozysz sobie mala pedarde na otwartej dloni to najwyzej osmalisz sobie kawalek sury i tyle ;] Najbardziej efektowna wydaje sie byc artyleria a najlepiej jak by marynarke wojenna wezwali hehe ;]

Kunio_2

hehe, a to dobre, nawet zachowując skalę, eksplozja bomby z B2 przy tym stworze to nie tak jak petarda na ręce człowieka, to jak GRANAT na ręce człowieka. fala uderzeniowa z takich bomb zmiata całe wioski, nawet na filmie widać jak potwór zostaje przykryty dosłownie eksplozjami, tak że przygniatają go do ziemi. to nie jest kwestia grubości skóry, tylko wytrzymałości włókien i temperatury spalania się białka, a te temperatury i ciśnienie jakie powstają przy takiej eksplozji zmiatają absolutnie wszystko. co do mniejszych eksplozji, to raczej tak jakbyś obłożył się petardami typu ahtung. jedna by cię nie zabiła, ale zostawiła dziurę, kilkadziesiąt takich petard i dobranoc. zresztą wystarczy jedna prosto w łeb, gdyż ładunek k207 już wystarczy żeby cię poważnie uszkodzić.

ocenił(a) film na 4
Kunio_2

brawo kunio! dawno nie widziales juz takiego idioty na filmwebie

ocenił(a) film na 8
herbstnebel

Nie wiem o co ci chodzi z tymi helikopterami? Jeśli potwór został ostrzelany z czołgów a później przeżył ciężkie bombardowanie z B2 to raczej rakiety z helikopterów by go nie zabiły.

kabal92

Cóż, przy dzisiejszym poziomie militariów na wszystko jest broń. I niestety trochę na siłę jest ten potwór niezniszczalny. Bo przecież - chmara myśliwców uzbrojonych w chmare nakierowywanych laserowo rakiet penetrujących pancerze (takie co jednym strzałem M1 Abramsa rwą na strzępy) i po potworku. No taka jest prawda. Mógłby mieć skórę z diamentu czy innego diabła a i tak by go podziurawiło jak sito.
Mimo wszystko film fajny :]

ocenił(a) film na 9
herbstnebel

No, chyba ta rozmowa nie zakończy się rozsądnym wnioskiem. Jeśli jest takie zapotrzebowanie na wyjaśnienie wytrzymałości tego stworzenia i podchodzimy to tego tak poważnie, to pozostaje nam zaczekać aż internauci zgłoszą ten problem do MythBusters i oni raz na zawsze wszystko wyjaśnią. Sprawdzą co jest faktem a co mitem i co naprawdę taki gad przeżyje i czego potrzeba żeby go uśmiercić. Oczywiści w ramach poczucia etyki. Wykorzystane zostaną substytuty z żelu balistycznego i skóry martwych niezniszczalnych potworów. Nie ucierpi żadne żywe stworzenie.

A tak serio, spodziewałem się, że efekty specjalne będą znikome i większości trzeba się będzie domyślać, a tu proszę, rozmach i w ogóle. Nie jest to arcydzieło, ale napewno warto obejrzeć. Oczywiście jeśli ktoś preferuje tego typu opowieści.

christus

Ok... a teraz powiedźcie mi jedno- czemu uważacie że ten duży stwór był 1? Wg mnie było i ich kilka(naście?), bohaterowie filmu za każdym razem widzieli innego potwora, myśląc że to wciąż ten sam. Taka teza tłumaczyłaby decyzję o zbombardowaniu całego miasta.

Paratrooper

ja myślę też, że było ich przynajmniej dwoje ;) ten co pożarł hud'a miał trochę inną łepetyne... ale to wszystko okaże się w drugiej części chyba ;)

soczeva

Oglądałem te film kilka razy i na początku też myślałem że potworów jest więcej, ale szybko doszedłem do wniosku że potwór jest jeden nie licząc tych mniejszych, w całym filmie wyraźnie widać że to ten sam potwór, no i jeszcze dowodem może być to że można w USA dostać figurkę tego potwora, tylko jednego. Gdyby było więcej potworów to byłoby więcej figurek...
Mam nadzieje że resztę "rodzinki" ujrzymy w sequelu :D

christus

a) Głupole rozpierdalają od razu pół Manhattanu, jakby im w ogóle nie zależało na mieście!!! użycie śmigłowców bojowych przynajmniej o wiele sprecyzowałoby ataki, ale wtedy film nie byłby taki widowiskowy

b) Nie ma chuja we wsi polskiej żeby bombardowanie z b2 mu kompletnie nic nie zrobiło, a ten sobie wstał jak niby nigdy nic.

Słowem - jest niezniszczalny na siłę + grają na naiwności widza co do głupoty US Army połączonej z potrzebą widowiskowego rozjebania symbolu amerykańskiego snu jakim jest Manhattan. Bo po 11/09 Potrzeba rozwalenia całego miasta żebyśmy poszli do kina!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 10
herbstnebel

Chyba jednak nie miał włączonego Godmode:
http://zakazanaplaneta.pl/news.php?readmore=2144

po tych filmikach jest fota i napisane o co chodzi.
Ale pożyjemy to zobaczymy jak nakręcą 2 część.

ocenił(a) film na 9
Pan_Kurczak

najbardziej żenująca rzecz, to kalkulowanie prawdopodobności przy filmie monster attack/science fiction, nie ma tu fanów godzilli i king konga chyba, total wieś.

ocenił(a) film na 8
TheGarbageDump

Na drugi raz ochlon zanim cos napiszesz bo to zdanie to jakis belkot.