A wg ciebie każdy film powinien trwać 300 minut???? Durny bo tylko 85 minut, czy ty masz mózg? Czy może potwór z Cloverfield ci go pożarł?
Merytorycznie tępy jak zardzewiała kosa. Co za bełkot! Ten film przedstawia konkretną historię i emocje ludzi, którzy tą historię przeżywają,

Film jest krótki i tyle w temacie. Program telewizyjny jest niewiele krótszy. Byłem na tym filmie w kinie i rozczarowałem się. Nie zrobił na mnie większego wrażenia, gdyż był do bólu przewidywalny. Jedyna zaleta, że jest efekciarski. Historia: "Lecę ratować moją ukochaną ze zniszczonego wieżowca! Problem w tym, że po mieście biega wielki potwór, ale dam radę! hooah!" jakoś mnie nie porwała.

Przepraszam, a co oznacza tytul tego filmu?

VegaTron, to proste... że sporządzony przez podwykonawcę projekt, został skatalogowany w biurze rachunkowym, pod nazwą "Monster" :D

Projekt: Monster to jest debilny tytuł wymyślony przez naszych niedorobionych Polaków.

Co do oryginalnej nazwy:
Its a name of a street, it was a fake name for the movie but because of its popularity it stuck.

It may be the government's call sign for a monster attack.


It could also mean nothing.



One theory: In instances where poor soil conditions exist (such as the state of Manhattan at the end of the film) clover is the only thing which can grow, as it takes nitrogen from the air and not the soil. Thus, Manhattan would essentially become a clover field.