Film świetnie nakręcony. Wielkie brawa za montaż i pracę kamery. Widz ma wrażenie jakby faktycznie oglądał autentyczne nagranie. Nie widziałem wcześniej trailerów, unikałem czytania czegokolwiek na temat tego filmu i może dlatego, w odróżnieniu od innych nie jestem zawiedziony. Dziwią mnie głosy krytyczne - film bardzo fajnie zagrany przez młodych, zbytnio nie "opatrzonych" jeszcze aktorów, pozbawiony większości (aczkolwiek kilka by się znalazło) idiotyzmów i głupich zachowań bohaterów, które to można znaleźć w wielu ostatnich produkcjach, jak np. w całkowicie nieudanej wg. mnie Mgle. Wielkie brawa dla twórców - wreszcie coś innego niż kolejne masakry na odludziu, czy inne piły - część 17. W recenzji autor napomina o "Wojnie Swiatów" Spielberga. Cóż, jeśli chodzi o mnie, to ten film wywarł na mnie dużo lepsze wrażenie... Na koniec wspomnę tylko o przykrej ostatnio tendencji - a mianowicie, to kolejna już produkcja, która trwa poniżej 80 minut, co pozostawię bez komentarza nie chcąc być wulgarnym.