Spece od marketingu i PR odwalili kawał świwetnej roboty wywołując wokól tego filmu wiele zainteresowania. Ja również czekałem na niego niecierpliwie.
Film jest po prostu słaby. Myślę, że jest adresowany głównie do nastolatków i im może się podobać. Ja jestem już nieco starszy, sporo filmów widziałem i byc moze dlatego jakoś mnie ta historia kompletnie nie zainteresowała. Film w niektorych fragmentach zbliża się poziomem do katastrofalnej moim zdaniem Mgły.
Takie typowe hollywodzkie komercyjne filmidlo dla nastolatkow, ktore zostalo swietnie wypromowane.
...Ja też lubię tego typu filmy, ale one muszą mieć jakiś poziom i przede wszystkim trzymać w napięciu. Tutaj momentami jest troche śmiesznie, troche straszno. . Oczywiscie nie spodziewalem sie niewaiadomo czego, ale myślałem, że będzie to produkcja interesujaca i dajaca rozrywke na przyzwoitym poziomie. Coś jak chwalony już przeze mnie I Am Legend.
3/10.
Muszę przyznac, że bardziej trafnej oceny i komentarza nie mogłeś napisać!!! Również porównałam ten film do wyjątkowo beznadziejnej Mgły, tylko nie wiem który z tych filmów był gorszy???
Pozdrawiam i również daje 3/10
Szczęka mi opadła. Cloverfield to typowo hollywoodzkie kino?
Gdyby tak było, to dostalibyśmy w filmie widowiskowe zniszczenie potwora przez głównego bohatera i jego ukochaną oraz poruszające przemówienie na tle powiewającej amerykańskiej flagi...
Było zupełnie inaczej. Film jest realistyczny, smutny i pozbawiony złudzeń, pokazuje atak potwora na miasto jako tragedię porównywalną do ataku na WTC.
Brak happy endu to jeden z jego największych plusów.
Przedwczoraj obejrzałem I am legend, a dzisiaj Project Monster. Oba filmy to hollywoodzki kicz!! Nie wnoszą zupełnie nic do branży filmowej, takich filmów było już tysiące, a wśród nich te dwa wymienione przeze mnie wcześniej nie wyróżniają się niczym! Nie polecam "filmwebowcom" poszukującym ambitnego thrillerowo-przygodowego kina!
Mnie się akurat I M Legend podobał. Trzymał w napięciu i miał ciekawą fabułę. Ja nie liczę rczej na to, że tego typu filmy wniosą coś do kina, że mnie zachwycą. powinny mieć mniejsza -wieksza logikę, napiecie i scneariusz, rowniez uciekac od sztampy.
nie widze nic wspolnego miedzy , mgłą , i am legen a cloverfield. Nie wiem jak wy to ogladaliscie ? Jak juz cos to jest to blair witch project wzbogacony zbyt duza iloscia efektów . Ludzie biegaja z kamera i nie wiadomo co sie wkolo dzieje.
Ps. Jak na moje oko to ten film wcale tak bardzo promowany nie byl,a jak juz to chyba tylko przez forumowiczow filmwebu...bo w mediach to naprawde reklam bylo mniej niż w przypadku innych pojawiajacych sie obecnie filmach .
Film naprawde nie jest powalajacy , ale wysuwanie takich smiesznych komentarzy związanych z marketingiem czy reklama , uważam za niestosowne i jak najbardziej nie na miejscu.
Zgadzam sie z ezi86 :) dobrze powiedziane i porownane ze podobne jest do BW ale z tym ze nie widac zwiazku pomiedzy mgla i IML to sie nie zgodze bo sa. Jesli chodzi o mgle to chodiz o potwory, walka z nimi (wojsko), a IML to ze sie dzieje w miescie, przetrwanie... ale i tak z tych 3 filmow legenda byla dla mnie najslabsza...
Podpisuję się również pod tym wszystkim co pisze założyciel tematu.
Też tym filmem czuję się oszukany.
Miało być realistycznie a wyszedł męczący film,że ciężko się to ogląda.
Ta kamera z ręki fatalna,pozatym potwór z czego był zrobiony? z tytanu!.
że nowoczesna broń go nie ruszała.
Krótko mówiąc żenada,poniżej oczekiwań.
Dałem się nabrać recenzji kolesia z miesięcznika ''film'' ,który tak tym filmem się podjarał że go super ocenił.
"ale wysuwanie takich smiesznych komentarzy związanych z marketingiem czy reklama , uważam za niestosowne i jak najbardziej nie na miejscu"
a to czemu? zechcesz wyjasnic?
"tak bardzo promowany nie byl,a jak juz to chyba tylko przez forumowiczow filmwebu"
słabe masz oko
sory ale juz wiecej reklam widzialem i rambo ,tego juno , a napewno wiecej Jumpera. I napewno jesli chodzi o ten ostatni z filmow , to wlasnie Jumpera można nazwa Marketingowym chlamem.
A to że gdzies poszla jakas plotka bo czytalem sporo tematów na temat tego filmu i ludzie na forum cos nazmyslali a ty sie tym sugerujesz, no to ok ;]
Cytuję:
,,Myślę, że jest adresowany głównie do nastolatków i im może się podobać.''
Haha,właśnie bardziej podobało się starszym widzom,bo dzieciaki i nastolatkowie oczekiwali czegoś w stylu marnej godzilli.
być może. ja nastolatkiem już nie jestem, a pisałem o własnych przypuszczeniach.
dwóch moich przedmówców daje lekko do zrozumienia, że ten film to coswiecej niz typowa komercyjna amerknska papka. jeden z nichpodajedo tej tezy argument, ze wskazuje na to fakt, iz nie pokazano potwora.
otoz moim zdaniem jest to kolejna komercha, tyle ze stylizowana na oryginalny film powiedzmy szeroko pojetej akcji, o czym niech swiadczy nowatorskiezastosowanie kamery...ale i tak filmjest straszie cienki.