Możee jakiś mały spojler ?
Niech ktoś napisze jak się skończył ten film :)
Widzę, że zdecydowana większość nie jest zachwycona tym filmem ...
Ciekaw jestem jak się zakończył ten film, gdyż nie bylem w kinie i nie sądze bym poszedł
Zacznijmy od tego że nie jest to zdecydowana większość, ja np. całym sercem polecam ten film, jeden z najlepszych jakie, widziałem jak nie najlepszy ;P
Ok, niech będzie, napiszę, ale dobrze się zastanów zanim przewiniesz w dół
ZAKOŃCZENIE:
No więc tak, wojsko ma zamiar zbombardować cały Manhattan, by zniszczyć potwora, główni bohaterowie, Rob i Beth (niewiele ich zostało do końca...;P) chowają się pod mostkiem w Central Parku. W między czasie dowiadują się że osoby słyszące syrenę są w zasięgu rażenia, jakby to nie była syreny walą najgłośniej jak mogą. Oboje nagrywają, krótkie wypowiedzi w tym Rob i jego sławna kwestia "Seven hours ago...". Po chwili most się zawala, kaseta zostaje przysypana popiołem i gruzem, a my słyszymy 'Kocham cię'-'Ja ciebie też'. Później widzimy jeszcze jakieś zdjęcia z wakacji, które ukazują sprawcę wszelkiego zła-satelitę ChipmanZIII....a po końcowych napisach, słychać przytłumiony głos- 'help us' i zniekształcony dźwięk, który po puszczeniu od tyłu brzmi następująco: 'Its still alive'
Nawet jeśli to przeczytałeś, obejrzyj film, polecam :D
Kurcze recyklerek.. za duży spojler ;) pozatym takim ludziom sie nie odpisuje.. Nie pojde ale powiedzcie jak sie skonczyl.. Chce wiedziec jak sie skonczyl? niech idzie i sam oceni!
"Pozatym takim ludziom się nie odpisuje"
? przepraszam kolego ale chyba Twoje zdanie nie jest mile widziane w moim temacie. Co ma wg Ciebie oznaczać przymiotnik "takim" ?
Powiniennem czuć się zgorszony ? A może to tylko Ty uważasz się za alfę i omegę ?
Czytając Twoją durną odpowiedź - poczułem się infantylnie głupi.
Nie rozumiem do czego dążysz ...
takim czyli leniwcom którzy zamiast pójść sami i ocenić film to idą na łatwiznę i czekają aż ktoś za nich robotę odwali.
Twój tekst: "Ciekaw jestem jak się zakończył ten film, gdyż nie bylem w kinie i nie sadzę bym poszedł".
Skoro nie chcesz iść na film, to co Cię tak naprawdę on więcej interesuje?
"Nie rozumiem do czego dążysz ..."
Szczerze powiem, że ja też nie rozumiem do czego Ty dążysz zakładając wątek na forum o filmie, którego i tak nie obejrzysz? Skoro nie obejrzysz i nie widziałeś, to po co się udzielasz?
Prócz rozrywki jest jeszcze nauka i praca.
Nie wszystko sprowadza się do kina i filmu ... jeżeli byłem w pewnym momencie swego życia zainteresowany tym tytułem, nastepnie kilka życiowych sytuacji sprawiło, że nie znalazłem i raczej nie znajde czasu na film to co mam począć ?
Ściągać divxy jak domniemając Ty to robisz ? To nie dla mnie ...
Po przeczytaniu wielu komentarzy do tej produkcji naprawde jestem ciekaw jak skończyła sie fabuła ..
Ja bym jednak polecał wyjście do kina. Przynajmniej z tego względu, że część komentarzy została napisana przez ludzi, którzy widzieli podróbke.
Lub przez takich, co uważają AvP za dobry film, ewnetualnie przez takich co przyszli do kina żeby sie nawalić piwskiem.
Możliwe że jest to jakaś pierwsza wersja albo...zwyczajna Photoshop'owa przeróbka, zapewniam cię, dla wprawionych, takie coś to 5 minut roboty, poza tym widać że plakat przedstawia część oryginalnego plakatu, myślę że to amatorka ;P