Ciezko mi sie czyta opinie innych.W szczegolnosci tych ktorym podobal sie ten film.Oczywiscie kazdy ma prawo do swojego zdania.Wiec i ja sie tu wypowiem.Wczoraj kumpel podrzucil pomysl zeby obejrzec ten film.Zajrzalem tu by przeczytac opis i niektore komentarze.Zapowiadalo sie super.Do tego ocena ponad 8 to jak na tego rodzaju film bardzo duzo.Wiec co zebralismy sie i pojechalismy do kina.Pelna sala film sie zaczyna i co?Pierwsza porazka to pomysl z kamera..Strasznie mecza sie oczy.Fakt po jakichs 40 min mozna sie przyzwyczaic ale co z tego to polowa filmu.W polowie 5 osob wyszlo z sali.Tez mielismy z kumplem taki pomysl ale zostalismy liczac ze cos sie zmieni.Teraz przynajmniej moge Wam to napisac..Bajka straszna.Efektow strasznie malo.Glowny bohater..Coz..Gdyby tytul filmu brzmial Superman moze i by posowal ale tu?!Koles borykajacy sie z problemami szuka swojej "kolezanki" Gdy juz ja znajduja (szuka jej 3 osoby) dziewczyna prawie umierajaca lezy z wbita w piersi rura.Oczywiscie nie wyjmuja rury tylko ja (podnaszac do gory).Nastepnie "kolezanka" w pelni sil ucieka biegnac razem z reszta...Ciezko mi pisac o tym filmie bo chce go jak najszybciej wyrzucic z pamieci.Pisze to tylko dlatego ze byc moze pomoge komus w zaoszczedzeniu kasy czasu i nerwow..Przede wszystkim nerwow i rozczarowania!!!