chłopie skąd się urwałeś i ile masz lat 10 ?

Zgadzam się z mere.Rewelacja, adamxx68 weź się opanuj.

adamxx68 po co z takim tekstem wyskakiwać? Wydaje się, że skoro masz zdjęcie z BWP u siebie, to jednak jakiś gust filmowy posiadasz. Cloverfield jest filmem całkowicie udanym. Podjadając popcorn, popijając Cole i siedząc na wygodnym fotelu w kinie możesz zapomnieć o całym świecie. Po 'BWP', po '84 Charlie Mopic' jest na moim miejscu nr 3, ale tylko w filmach nagrywanych z ręki:] Nie jest to arcydzieło, ale jak dla mnie o wiele lepszy, niż np. Transformers. Polecam... dla relaksu:]

.. nie ma sensu porównywac tego filmu do 'BWP' bo 'Projekt monster' jest skierowany do zupełnie innego grona widzów,właśnie do takich popcornowców,którzy zamiast patrzeć na film podżerają i przeszkadzają innym w oglądaniu.. raczej do fanów 'Godzilli' i ''Parku rujaskiego' ,tudzież 'Wojny Światów' w gorszym wydaniu..
Jeśli lubisz filmy stylizowane na dokument polecam także ostatnio oglądany hiszpański 'Rec'..... tam dopiero zobaczysz prawdziwy klimacik .... aha no i sorki jak kogoś uraziłem pierwszym wejściem,pozdrawiam..

doskonaly film! dawno juz nie widzialem filmu podczas ktorego czul bym sie tak nieswojo. Film naprawde buduje nastroj grozy.

Hej, jeśli o mnie chodzi to BWP jest zdecydowanie lepszy niż Cloverfield, bez dwóch zdań. Po drugie skoro chwalisz 'rec' to jak tylko będę miał możliwość to na bank to obejrzę. Po trzecie Tobie natomiast polecam (jeśli nie oglądałeś) '84 Charlie MoPic' - nie jest to horror, ale dla ludzi z wyobraźnią jest to doskonałe, przerażające widowisko (wojenne) nagrywane 'z ręki'. A po trzecie - jak to popcornowcy przeszkadzają w kinie?:) Jeśli ktoś je z zasadami kultury, to na bank nie przeszkadza...

heh,jeśli nikomu nie będzie popcorn przeszkadzał to jasne że można heh,'Charlie MoPic'mam w planach zobaczyć,nawet kupić może być ciekawie..ale TEGO badziewia szczerze nie polecam nikomu,choć jak widać cieszy się powodzeniem,więc do kogoś jednak trafia.

Mnie zachwycił.

BWP mnie nudził a tutaj twórcy pokazali jak nakręcić taki film... oczywiście bez wtop się nie obyło ale jestem absolutnie zachwycony... co za nastrój, emocje, zgrabna nawet historia :)

I pomyśleć że siadłem do filmu bo mnie plakat zaciekawił... nic więcej o nim nie wiedziałem :)