Prosze o wpisywanie się... Czy warto pojść do kina na "Projekt:Monster "?? Czy przy nim mozna swietnie spedzic czas czy tez nie warto tracic czasu?? Mozecie przy odpowiedziach pisać oceny.. Z gory dzięki
Jeśli jakiś z Twoich znjomych zakupi to owszem, ale aby samemu wydawać pieniądze to nie warto. Filma na poczatku wydaje się ciekawy, ale wraz z może 15 minutą filmu staje się coraz nudniejszy i nie ciekawy. Zatem tylko do pożyczenia.
hmm.....dla mnie to właśnie poczatek jest nudny . dokładnie do 18 minuty jest pokazana impreza na której nie ma na czym oka zawieśić ;) no a potem jest już tylko akcja :) dla mnie film to naprawdę rewelkia :) POLECAM :]
tak, o ile jest ciemno w pokoju i masz mocne kino domowe (i wyrozumiałych sąsiadów :)) ) lub dobre słuchawki - szczególnie na słuchawkach jest fajnie bo odcinają cię od świata zewnętrznego ...... i robi się coraz ciekawiej... INRTYGUJĄCY....
Kino odpada, DvD jak najbardziej bo film jest zacny, z całym szacunkiem naprawdę warto obejrzeć ten film, emocje gwarantowane :)
Oczywiscie że film warto obejrzeć ale :
- z dźwiękiem na maksa,
- po ciemku,
- ze skupieniem.
Te wszystkie warunki sprawiają, że film będzie się podobał i spelni swój cel : zszokować widza :D
Czy ja wiem napewno odejżeć ,Tak owe doświadczenia w sweże filmowej sie przydadzą! hmm . . . Film mnie nie wciągnoł za bardzo można było sie spodziewać konca, ale efekty spacjalne bajer!!!Tak Do obejżenia tego filmu te 3 warunki naprawde pomagają filmowi zdobyć większe uznanie wśrud grona widzów! Pozdrawiam miłaego seansu!
hmm..kolego a tak z ciekawości spytam: Czemu dla Ciebie ten film to strata czasu? ciekawi mnie ;)
pozdro
ja mówię że można sobie obejrzeć w spokojny wieczór jak nie ma się co robić, taki film do rozerwania się...
Ja w sumie miałem mieszane uczucia. Za pierwszym razem mi się podobał,
ale jak drugi raz u kumpla oglądałem, to wydał mi się taki... niezbyt
ciekawy. W sumie to kwestia gustu, może się podobać.
Pozdrawiam;)
Jak widze takie zabawne wypowiedzi to mnie nosi :) Naliczają tu posty że pisze jedną linijke bezsensownego postu?
A film do obejrzenia oczywiście, większą opinie na temat znajdziecie w innych topikach, tyle ode mnie ;d
to sie popisałeś elokwencją,
powiem tak to pierwszy komentarz na temat filmu jaki tu zostawiam zazwyczaj czytam inne a po obejrzeniu filmu już tu nie wracam ale tym razem zrobie wyjątek żeby powiedzieć jakie to gówno!!! nie dajcie sie nabrać przedmówcom
stracili półtory godziny z życia i teraz chcą żeby to was też spotkało
film super, szkoda tylko ze nie wiadomo skad wzial sie ten potwor i co sie z nim w koncu stanie...
polecam!
Moim zdaniem zdecydowanie warto !! :) osobiście film mi sie bardzo podobał :) pozdro
Film jak każdy ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Ja raczej do tych pierwszych sie nie zaliczam - film jak dla mnie okazał się wielką klapą, która tylko oskubała mnie z kasy na bilet. Było kilka momentów, które mogły wzbudzić zainteresowanie (i może odrobinę lęku), ale czy warto iść na film, tylko dla kilku momentów?
Myślę, że film mógłby być bardziej ciekawy, gdyby do końca nie było wiadomo z czym bohaterowie mają doczynienia - przynajmniej człowiek po skończeniu oglądania mógłby się zastanawiać "co spowodowało takie zniszczenia i panikę?" - a tak wizerunek 'monstera' jest komiczny (wygląda jakby film był stworzony w latach 90')
Fajny film ale ma dwie wady po pierwsze śmiesze jest to że dziewczyna Rob'a przeżyła mimo że miała wbity pręt w lewą część klatki piersiowej (blisko serca). Później gdy uciekali z jej mieszkania to biegła jak by jej nic nie było. :)
A druga sprawa to to że nie wyjaśniło się skąd ten potwór się wziął. ;)
Nie wykorzystali potencjału filmu, mogło być ciekawie. Gdyby jeszcze tylko bardziej popracowali nad scenariuszem.
Pierwsze minuty filmu mnie urzekły! Z początku rozluźnienie atmosfery, dużo gadania, troszkę nudnawo, potem, dla odmiany wartka akcja, dobre efekty specjalne, ewakuacja miasta, panika itd., itp., ogólnie bardzo mi się podobało. Następnie, gdy już dowiadujemy się o co chodzi, totalne nieporozumienie! Jakieś potwory w metrze, olaboga! Nie chcę się tu rozwodzić nad fabułą filmu , ale moim zdaniem dalsza cześć filmu była tragiczna. Takie jest moje zdanie.
Kwestia z potworem była fajna, kwestia wielkiego bohatera była nieporozumieniem, mnie osobiście interesował ten potwór.
szkoda ze formuła filmu nie pozwoliła na nakrecenia jakiegos typowego zakonczenia tzn. sceny pokazujacej co sie stalo z potworkiem i moze jakis komentarz tv na temat jego pochodzenia
zdecydowanie nie warto oglądać:/ ewentualnie wspomniane wyżej 18 minut i ani sekundy dłużej;)
Niestety, ten film to kompletny gniot. ZERO napięcia, gra aktorska na poziomi braci mrok, fabuła kuleje - lub wcale jej nie ma. Niestety, dobra kampania reklamowa i ładny plakat to nie wszystko. Cloverfield to zmarnowany godzina i dziesięć minut. Lepiej po raz setny obejrzeć "Obcego", "Ptaki" lub "M jak miłość". Przykład jak nie należy robić filmów. KLAPA.