Mam pytanie, bo trochę nie ogarnąłem końcówki. Żołnierze w końcu uporali się z tym potworem, czy on zrównał z ziemią całe miasto, nie pozostawiając ani jednego kawałka betonu nad ziemią? :D Jakoś mi się nie wydaję, że nie udałoby im się go zabić... ( przy dzisiejszej technologii). Pozdrawiam ;]
Czyli w takim razie nasz "Monster" wyparował w ułamku sekundy razem z całym Manhattanem? :D
Oglądałem wczoraj jeszcze raz, a raczej leciało w tle, i raczej to nie mogła być atomówka, bo by sie zapis z kamery nie uchował :) Żołnierze coś tam wspominali o zrównaniu manhatanu z ziemią, więc może po prostu zamysł był taki że odpalą konkretną artylerie, użyją bombowców B2, w ostateczności mikro wersja atomówki.
Nie oglądałem końcówki niech ktoś podpowie, czy w końcu ten chłopak z dziewczyną przeżył? Pozdrawiam
mi też się wydaje że nie przeżyli :( a co do potwora to nie wiem, też się zastanawiałam :)
Odpowiedz na pytanie dot. czy potwór przeżył zamieściłem w moijm poprzednim temacie - wg materiałów stworzonych przez JJ Abramsa Koniczyna zginął w wyniku ataku nuklearnego
Może i odkopuję, ale sam film też dopiero odkopałem. Tak mnie wciągnął, że przejrzałem od razu wiki poświęconą filmowi oraz przeczytałem mangę.
Na samym końcu filmu już po napisach jest krótka informacja dźwiękowa z nagrania "It's alive"