w momencie przypływu adrenaliny, ucieczki w tłoku w niewyjaśnionych okolicznościach właśnie w ten sposób człowiek postrzega świat - szybko i niewyraźnie, nie zwraca uwagi na szczegóły. Widzi tylko zarys wydarzeń. I właśnie dzięki tej kamerze mogliśmy jednoczyć się z bohaterami. Jakbyśmy tam byli.

(możliwe SPOJLERY)
zacznijmy może od tego, że jak człowiek zaczyna uciekać, sikając sobie w majty ze strachu, to nie biega cały czas z kamerą, bo to ogranicza możliwość biegania. Ale to już szczegół tego bezsensownego filmu.
Oto kilka rzeczy, które mnie denerwowały:
1) kamera lata tak bardzo, że momentami naprawdę nie wiedziałam o co chodzi
2) wymyślili sobie potwora i nawet nie raczyli powiedzieć skąd on się do cholery wziął. Mało tego- potwór tak wielki jak pół Manhattanu, a zauważyli go dopiero w momencie, kiedy już zburzył 15 budynków.
3) te potworki, które wystrzeliwał były zupełnie skopane- niby miały pokazywać dodatkowe zagrożenie (no bo czym strasznym jest przetłuszczony potwór, który stoi między wieżowcami i do cholery żadna kamera przez 1h filmu nie potrafi go uchwycić).
4) Kraken, który jest jakieś 500metrów niższy od wysokości, gdzie lecą nasi bohaterowie helikopterem i co- oczywiście trafia ich
5) Przyjaciele oczywiście przeżyli upadek helikoptera, jakżeby inaczej
6) wojsko chcące bombardować CAŁY Manhattan- ło bosz, AmnestyInternational do boju!
7)koleś lecący przez pół miasta za swoją laską- ok, to jeszcze rozumiem, ale ta reszta lecąca za nim- totalna paranoja. Murzynkę zabierają do innego helikoptera, ale nie martw się Józefina, spotkamy się po drugiej stronie światła
8) ten motyw z baterią w sklepie
9)Małe krakeny mutanty rzucają się na wszystkich w tunelu, ale tylko Marlena się przemienia
10) Motyw zdejmowania lasencji Roba z tego drąga, na którego się nadziała. Na pewno byłaby po tym w stanie chodzić, jaaasne
11) Kraken atakuje całe miasto, a wojsko pakuje ich na MOST, żeby kraken mógł w jednym momencie wypierdzielić 30 tysięcy ludzi w kosmos (najbardziej przewidywalna scena w filmie)
12)Murzynka, która dopiero 5 minut przed zniknięciem z filmu zdejmuje szpile, w których nie byłaby w stanie przebiec 200 metrów, żeby nie paść na twarz
13) ta kiczowata scena z głową Statuy Wolności- bardziej oklepanie już nie szło. Gdyby stały jeszcze WTC, pewnie one leciałyby jako następne


Jako plusy daję sam pomysł filmu, mógł wyjść z tego naprawdę niezły kąsek, a wyszedł wielki niedopracowany bałagan. Aha, jeszcze jedno- zakończenie, w którym wszyscy giną. Daję mu 3//10

Wiesz ludzie róźnie myślą i mają różne priorytety... Nie mało w internecie jest nagrań np. z tornada nadlatującego w kamerzystę... Zresztą kamera z klapką i może biegać.
AD1. A jakbyś była w ich sytuacji, byś wiedziała o co chodzi? :)
AD2. I dobrze, że nie powiedzieli. On nie był ważny. W tym filmie miała być pokazana panika ludzi. Oraz jak się zachowają w takiej sytuacji.
AD3. Tylko 1 kamera była przez cały film. I wg mnie w miarę dobrze go uchwycili.
AD4. Nie kojarzę tego motywu... Więc się nie wypowiem.
AD5. Bodajże wczoraj czytałem, że jakiś czeski helikopter z 12 osobami się rozbił i wszyscy zostali wyratowani. Pozatym gdyby mieli zginąć w takim momencie to pewnie do filmu, by wybrali kogo innego jako gł. bohatera :)
AD6. W sumie to dla mnie żaden plus i minus. Ale czy to nie jedyne rozwiązanie skoro konwencjonalne mnetody nie działają? I tak potwór, by zburzył manhattan. Przecierz nie wyślą jakiejś 5tki superkomandosów... Ani nie zniszczą go bakteriami :D
AD7. Po pierwsze byli pijani. Człowiek jest nieco odważniejszy. Wydaje mi się, że najgorsze co mogli zrobić to się rozdzielić. To, by u nich potęgowało strach i martwienie się o kolejnych. Koleś co leciał do swojej laski jest ok. Tak jak mówię pijany z poczuciem winy. Reszta bała się rozdzielić i już. No i do tego mało racjonalne myślenie. Panika + alkohol.
AD8. Dla mnie spoko :P Jeśli mogę spytać to czemu ten motyw przeszkadzał?
AD9. Bo tylko ona została ugryziona?
AD10. Też to zauważyłem :D Później nawet biegał :D No ale adrenalina czyni cuda :D
AD11. A gdzie mieli ich skierować? DO metra, żeby byli tam uwięzieni? Statki myślisz, że zdążyli by zorganizować? A może helikoptery jak w Jestem Legendą dla tylu osób... Pozatym mnóstwo osób się uratowało.
AD12. W sumie to nie zauważyłem :] może i tak było :D
AD13. To przecież amerykańskie kino :D Musiał paść symbol :D

7/10 wystawiłem;p

no cóż, większość Twoich kontrargumentów mnie nie przekonała, gdyż jak dla mnie próbujesz na siłę ratować ten film.
Ad1. To nie ma nic do rzeczy, to film, a ja chcę go oglądać w miarę normalnie. W Recu potrafili, w Blair WItch Project potrafili, a tu skopali
Ad2. Skoro zrobili gumowego potwora na pół Manhattanu to jednak chyba był ważny
Ad3. Nie mówiłam o kamerze chłopaka, a kamerach, które potem go filmowały do wiadomości jak cała grupa stoi w sklepie ze sprzętem i to ogląda. Dopiero na sam koniec pokazali. W dzisiejszych czasach telewizja jest w 5 minut gotowa do akcji. Być może było to tak zrobione, aby nie pokazać od razu potwora, ale dla mnie mało wiarygodnie
Ad4. Oni już odlatują, krzyczą jakieś teksty do tego potwora, że go zastrzelili itd., pełno ognia, dymu, a tu nagle jego łapa pac w helikopter i helikopter spada.
Ad5. Oni spadli z takiej wysokości, że Empire State Building, który ma pi razy drzwi 500metrów jest już daleko pod nimi. Nigdy w życiu nie przeżyliby takiego lądowania, przede wszystkim sam helikopter rozpadłby się na milion części.
Ad6. Nie, to nie jedyne rozwiązanie. Nie można tak po prostu bombardować całego rejonu, w Afganistanie dzieją się gorsze rzeczy niż Kraken, a jednak nikt tam nie leci z napalmem i nie zrównuje ich z ziemią, tylko każdy dostaje po bombie, kałaszu i śmigają.
Ad7. Co do argumentu z pijanymi ludźmi (o dziwo, już nawet chyba raz byłam)- być lekko pijanym na pewno nie dodaje odwagi, a w momencie takiego zagrożenia jesteś momentalnie trzeźwy. Nikt nie biegłby za laską jakiegoś frajera, którego nawet dobrze nie zna (np. waleczna Marlena)
Ad8. Sam motyw może ok., mądrze pomyślał, w końcu nigdy nie wiadomo czy telefon się nie przyda, ale jest taki moment jak on stoi, patrzy się przez 5 minut jak już dostał tę baterię jak gapa w gnat, a ten drugi go po prostu nagrywa i nikt się nie odzywa. Każdy normalny człowiek by go za szmaty ciągnął z tego sklepu albo dał mu po prostu w pysk, żeby się w końcu obudził.
Ad9. No właśnie, tylko ona została ugryziona, a one leżały na wszystkich po kolei, najdłużej chyba na tej Murzynce, która tylko trzepała rękoma i nogami, leżąc na brzuchu, a nie miała kompletnie żadnej ranki.
Ad10. Cud Ci nie pomoże, jak się wykrwawisz
Ad11.A skąd wiesz ile osób się uratowało? Gdzie to było pokazane? Przecież ten Kraken stał między dwoma budynkami, mogli ich ewakuować w miejscu, gdzie jego kończyny by nie sięgały.
Ad12. Takie złote szpileczki miała;-) Jako kobieta zauważyłam od razu i nie ma bata, że tak szybko w nich biegała.
Ad13. No ok., w sumie racja.

LOL :)
i ze wam sie chcialo tyle pisac :P
Jak dla mnie to film był bardzo fajny i nie dostałem zadnego oczopląsu (moze dlatego ze oglądałem go na kompie). Co do tego, ze tak dziwnie nakręcony no to po prostu taki gatunek filmu i tyle. No a co do fabuly to moze nie jest najlepsza ale lepsza taka niz zadna! Film jest na prawde fajny (tyle tylko, ze jest przygnębiający)

Lepsza taka niż żadna- najlepszy argument jaki słyszałam na FW. Masz mistrza za to;-PP

Dzieki za mistrza :)
czasem jak cos walne glupiego to sie nad tym zastanawiam godzine. Ale tutaj akurat mi chodzilo o to że film był nakręcony bardziej dla efektów specjalnych no i tego motywu z kamerą a fabula nie byla istotna. A więc dobrze ze w ogóle ona byla bo chyba bardziej chodzilo o nietypowe nakręcenie filmu.

Bardzo fajnie czyta się te wasze "wypociny" :)

Nie popieram żadnej strony. Film był ciekawy, z dobrą fabułą. Trochę gorzej z wykonaniem, dobraniem aktorów, ale....nie było aż tak źle. Polecam dla wszystkich, którzy oglądają film dla rozrywki, ale nie czepiają się szczegółów. Bo to co napisaliście to wszystko szczegóły, jakby mieli tak wszystko odzwierciedlać, to naprawdę byłby dopiero NUDNY film. A tak. Z dawką emocji, dramaturgii i lekką szczyptą "amerykańszkiego" patriotyzmu. (wszystko musi dziać się w Ameryce, eh, teraz ja się czepiam "szczegółów").

Myślę, że wszystkie posty, które są pisane na tym forum, można by nazwać wypocinami, jeżeli ktoś chce się już koniecznie gdzieś przyczepić. Dla mnie te szczegóły są istotne, nie lubię bezmyślnej papki, a ten film ma z niej, niestety, dużo. Film zdecydowanie dla tych, którzy na filmie nie lubią myśleć.

takie filmy na których nie trzeba myśleć też są fajne. Przynajmniej można się wyluzować. A i tak nie wiem dlaczego nie można na nim myśleć...

Skoro już przeczytałem tę dyskusję, to może i ja spróbuję odpowiedzieć:
1) Praca kamery i sama realizacja jako pseudodokument mi osobiście przeszkadzały, ale cały czas byłem w stanie się zorientować w tym co widzę na ekranie. No ale to kwestia indywidualna i nikomu się przecież nie da wmówić, że coś widział, jak tego nie widział. Tu sporu nie ma. :)
2) Moim zdaniem to zaleta. W "Obcym" też nie ma wyjaśnień skąd pochodził wrak z martwym pilotem.
3) Te potworki moim zdaniem wypadły lepiej niż osobnik dorosły.
4) Kraken to ośmiornica! Dla tego należy stosować inną nazwę. Ale fakt - scena głupia.
5) Znowu się nie spieram. Chociaż jeden z nich mógłby w tym wypadku łaskawie zginąć.
6) Potwór to nie terroryści. W przypadkach ekstremalnych stosuje się ekstremalne środki ostrożności.
7) To faktycznie było dziwne, że poszli za nim, zwłaszcza że dwukrotnie mogli zdecydować się na pozostanie z wojskiem. Może i rozdzielenie się nie byłoby najlepszym pomysłem, ale tylko w przypadku gdyby nikt im nie mógł pomóc, tak jak np. było w metrze. Jednak przy tłumie, który jest ewakuowany, dwójka by przeżyła, najwyżej po całym zdarzeniu popełniając samobójstwo z powodu wyrzutów sumienia.
Z kolei motyw z helikopterem był rozsądny. Cieszę się, że w tej scenie bohaterowie nie walczyli zaciekle o miejscówki, bo tak by stracili w moich oczach, że z powodu ich śmierci jeszcze bym się ucieszył na koniec.
8) Fakt, że powinni go trzepnąć. Motyw dobry, ale źle rozegrany.
9) Znów przyznaję rację, ale tłumaczenie z ugryzieniem w jakimś stopniu tę głupotę łagodzi.
10) Tu znów się zgodzę. Motyw dobry, ale źle rozegrany.
11) Nawet ciężarówek by nie zorganizowali dla wszystkich. Ludność na ogół wywozi się drogą lądową, a że ta akurat tu biegła przez most - tym fajniej dla widza.
Osobiście spodziewałem się, że potwór będzie stał po drugiej stronie.
12) Kobiety... ;) Ja tych szpilek nie dojrzałem.
13) A ta scena akurat była w porządku i to właśnie ona mogła mnie przyciągnąć do kina (praca kamery mnie zniechęciła). Takie piękne obalenie symbolu potęgi stanów już na samym początku filmu. Tego jeszcze chyba nie było. :)

Ja dodam dużego minusa - brak muzyki, która by mogła subtelnie podkreślić atmosferę.
Mimo wszystko film uważam za dobry, głównie ze względu na dość atrakcyjne sceny i przeplatanie dwóch taśm filmowych, które dodatkowo podkreślało wagę uczuć.
Tak na trzy gwiazdki na pięć - warto obejrzeć.