PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=448713}

Projekt: Monster

Cloverfield
2008
6,4 69 tys. ocen
6,4 10 1 68966
6,0 29 krytyków
Projekt: Monster
powrót do forum filmu Projekt: Monster

witam. czy kogokolwiek po obejrzeniu tego filmu nie naszła myśl, że takie coś (atak potwora) mogłoby się wydarzyć w rzeczywistości? nie rozstrząsam czy takie coś jest realne, bo wiadomo, że na to jest szansa 50% (albo się wydarzy, albo nie, hihihi), ale jednak! nie mieliście uczucia albo chociaż małej myśli typu "kurna, czemu nie atakują nas gigantyczne stwory?"? wiem, że ktoś może pomyśleć, że ma teraz do czynienia z wariatem, albo coś (jestem normalny, ale znudzony, bo wpadłem w rutynę/codzienność - nazwijcie to jak chcecie) bo kto przy zdrowych zmysłach chciałby, żeby jakiś stwór zniszczył jego miasto/zabił bliskich/itd. wiadomo - coś takiego byłoby tragedią, ale think about it. dodam tylko, że widziałem już mnóstwo filmów typu monster (godzilla, itd.) ale nigdy nie doszedłem do takich wniosków po projekcji, gdyż zawsze w godzilli (np) widziałem gościa w gumowym ubranku. a cloverfield to insza sprawa - bardziej realistyczny film niż seria o sławnym gumiaku (respect).

a co do oceny to dałem 10/10, choć mógłbym się przyczepić tylko do tego, że głównymi bohaterami są amerykańscy yuppie (i to tacy typowi) ale pocieszył mnie fakt, że wszyscy z nich zginęli. tyle ode mnie.


zapraszam do RZECZOWEJ dyskusji.

Bronson

No i kolego mówiąc ze wszyscy zgineli popełniasz błąd bo w scenie kiedy są przy helikopterach Lilly poleciała innym i nie wiadomo co sie z nią stało, możliwe ze przeżyła. Sory ale w tej kwestii nie mogę się z Tobą zgodzić...

Bronson

malo tego --- po napisach koncowych slychac ciche "I'm still a live" ;P

a co do ataku potwora --- wybacz ale jakos nigdy nie myslalem dlaczego nas nie atakuja...ale postaram sie na to pytanie odpowiedziec w nastepujacy sposob ---- bo one nie istnieja (przynajmniej na naszej planecie)

a teraz..jezeli jakies "potwory" zyja na innych planteach, to pomyslmy:
1) moga byc inteligentne, na tyle by moc przybyc na nasza planete i na tyle by wiedzieli ze tu jestesmy - w takim razie umieja logicznie myslec, wiec nie zabijaja w losowy sposob - wiec sa okupantami a nie morderczymi potworami
2) ich inteligencja nie jest taka "wysoka", wiec nie wiedza ze na planecie Ziemia jest zycie, ale w jakis sposob potrafia podróżowac miedzy planetami --- oblicz prawdopodobienstwo ze jakis trafi na Ziemie - podpowiem Ci, ze nie jest to 50% :)
3)ich inteligencja nie jest taka "wysoka", wiec nie wiedza ze na palnecie Ziemia jest zycie oraz nie potrafia opuszczac swojej planety - hmm, wiec nie moga zaatakowac

pozatym - co za, szanujacy sie we wszechswiecie, potwor atakowal by Polske? On musi zaatakowac obywateli USA, najlepiej mieszkancow NOwego Yorku albo Los Angeles:)

a co do oceny filmu...ja dalbym 0/10 - gdybym mogl

pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
bondyros

Niby głupie ale sam się nad tym zastanawiałem. Gdyby coś takiego, naprawdę gdzieś żyło, pewnie boi się lub nie może wyjść. Gdyby jednak żyło na innej planecie to było by za głupie żeby umieć przylecieć na naszą planetę, jeżeli jednak jakimś cudem dostał się na naszą planetę, zapewne chciałby coś zjeść ale na to nie pozwolili by mu amerykańscy Hirołs ;P

bondyros

kolego, czytaj uważnie, przecież napisałem "nie rozstrząsam czy takie coś jest realne". a co do szansy 50/50, to ja wszystkie takie zdarzenia w ten sposób rozważam (takie = takie na które można odpowiedzieć "tak" albo "nie" - mamy dwie odpowiedzi zatem szansa to 50/50, wiem pokrętne).

bondyros

Skad wiesz że stwory nie istnieja?? I czemu nazywasz to stworami to że czegoś nie znasz i brzydko wygląda nie znaczy że to "potwór"??? Może to po prostu zwykły gatunek morskiego walenia który kiedyś wyewoluował tworząc odrębną nić ewolucji nowego gatunku. Codziennie na świecie giną gatunki o których istnieniu nie mamy nawet pojęcia i ciągle też są odkrywane nowe. Oceany nie są zbadane nawet w 1/5 także nie wiadomo co na ich dnie siedzi. Na pewno nie taki potwór ponieważ nie był w ogóle przystosowany do wodnego trybu życia. Wiesz mówi się że dinozaury wyginęły a przecież krokodyle żyją na naszej planecie od tylu milionów lat że może i inne gatunki jak plejzozaury ocalały apokalipsę która najmocniej przecież dotknęła ląd. Mistrzu rozpracowałeś UFO może założysz fanklub. Albo stwór albo UFO. KU...A DOROŚNIJCIE. Światem rządzi ewolucja czy to na naszej planecie czy na innych bo też mi sie nie chce wierzyć że jedynie na naszej planecie w całym wszechświecie jest życie ... to jest praktycznie niemożliwe, bo życiem można też nazwać jednokomórkowe organizmy. Ale przyznaje że rozbawił mnie twój sposób myślenia hehe na temat możliwości stworów na dotarcie do ziemi.

ocenił(a) film na 5
Bronson

Nigdy nie myslalem o czyms takim. To tak prawdopodobne jakby co tydzien ktos trafial '6' w totka. W ogole nie biore takiej mozliwosci pod uwage ;).

Jones

widze ze co niektóry nie powinni ogląac takich filmów bo nie potrafią odrużnic prawdy od fikcji i wpadają na debilne pomysły.

ocenił(a) film na 7
Madderdin

no nie wiem a skad mozesz wiedziec co zyje na innych planetach niemowie tu o takich potworach ale dajmy o ufo skad wiesz co jest 100 tysiecy lat swietlnych od ziemi moze podobne planaety na ktorych zyje cos podbnego do czlowieka

ocenił(a) film na 10
spielberg552

...Od takich właśnie przemyśleń mamy filmy, no chociażby Independence Day ;P Jest to temat rzeka, najprawdopodobniej, coś tam oprócz nas żyje, ale wydaje mi się że są to tylko formy życia o inteligencji robaka, oczywiście niewykluczone że to jakieś zwierzęta ale raczej nie na tyle mądre by cokolwiek budować a już na pewno nie umiały by podróżować między planetami.
Gdybyśmy jednak, w jakikolwiek sposób zetknęli się z obcą rasą, to są tylko dwa wyjścia, cele badawcze lub pozyskanie surowców. Zważając na to kto kogo pierwszy znajdzie, zapewne 6 miliardów ludzi zostanie uśmierconych w ułamku sekundy...więc uważam że to chyba lepiej że jesteśmy "sami"...niech Bóg ma nas w opiece...ale fantazjuje xD

recyklerek

A czemu?? uważasz sie za tak inteligentnego?? przecież my budujemy i przemierzamy kosmos dla czego inni nie mieli by robić tego samego? Bo co b nasz stworzył Bóg i obdarzył rozumem ... jeżeli nie wiesz to człowiek nie wykorzystuje rozumu nawet w połowie po za tym niszczymy środowisko no i samych siebie więc ogólnie rzecz biorąc Homo sapiens to niewypał.

Madderdin

haron - trochę dystansu ziom, w tym temacie chodzi mi o to, żeby właśnie popuścić trochę wodze fantazji.

Bronson

Może nie wszyscy wiedza ze każda gwiazda posiada swój układ planet lecz niektóre mają zaledwie 2-3 planety. Są tez takie które mają i dużo więcej tak jak u nas :). Tylko w naszej galaktyce jest kilka miliardów gwiazd i załóżmy ze co 3 ma układ planet pomyślcie ile to daje możliwości istnienia życia:D NA domiar tego w kosmosie jest bardzo bardzo dużo galaktyk wystarczy pomyśleć:D Uważam iż naiwne jest myślenie ze jesteśmy sami w kosmosie. A do bez pośredniego kontaktu nie dochodzi z powodu ogromnych rozmiarów kosmosu. Inne istoty myślące wcale nie muszą być bardziej zaawansowane niż my. Przecież wszystko zaczęło kształtować się w mniej więcej tym samym czasie. Pomimo to uważam ze taka inwazja lub atak jakiegoś potwora na ziemie jest dosyć naciąganą teoria. Bo po co miał by pokonywać odległości milionów lat świetlnych tylko pop to aby zniszczyć Ziemie :)Poza tym nie wydaje mi sie żeby taki stworek jak w Cloverfield był w stanie do podobnych działań. to by było na tyle :)

PS. Jest możliwe ze nawet w naszym układzie nie wliczając Ziemi oczywiście może istnieć życie. Będą to oczywiście organizmy jednokomórkowe np. bakterie. Możliwe jest występowanie takich organizmów w atmosferze Wenus i na księżycach Jowisza Europie itd.

Madderdin

bondyros:
"a co do ataku potwora --- wybacz ale jakos nigdy nie myslalem dlaczego nas nie atakuja...ale postaram sie na to pytanie odpowiedziec w nastepujacy sposob ---- bo one nie istnieja (przynajmniej na naszej planecie) "

pozwolę sobie zaznaczyć: "bo one nie istnieja (przynajmniej na naszej planecie) "


powiem tylko tak... z tego co wiem [moge sie mylić] jakiś ocean sięga głębokości 11 km i z tego co wiem to tam jeszcze nie dotarliśmy.

Skąd mamy wiedzieć czy tam czasem nie "śpi" sobie jakiś potworek?

ocenił(a) film na 10
Madderdin

No właśnie, BAKTERIE!!! Skąd wiesz, że bakterie nie były powodem całego zamieszania? W końcu coś rozsadziło Marlene od środka, więc może inteligentna forma życia? Może to one są napędem dla reszty form ukaanych w filmie? Może....

simgog

bakterie nie mają mózgu więc jak kogą być inteligentne :D

Bronson

geez, ludzie. czy do was trzeba jak do głupków pisać po parę razy, żebyście skumali? ok.

NIE ROZTRZĄSAMY CZY ATAK BARDZO DUŻEGO POTWORA JEST MOŻLIWY CZY NIE, TYLKO ZASTANAWIAMY SIĘ, CZY NIE BYŁOBY TO CIEKAWE DOŚWIADCZENIE

NIE ROZTRZĄSAMY CZY ATAK BARDZO DUŻEGO POTWORA JEST MOŻLIWY CZY NIE, TYLKO ZASTANAWIAMY SIĘ, CZY NIE BYŁOBY TO CIEKAWE DOŚWIADCZENIE

NIE ROZTRZĄSAMY CZY ATAK BARDZO DUŻEGO POTWORA JEST MOŻLIWY CZY NIE, TYLKO ZASTANAWIAMY SIĘ, CZY NIE BYŁOBY TO CIEKAWE DOŚWIADCZENIE

NIE ROZTRZĄSAMY CZY ATAK BARDZO DUŻEGO POTWORA JEST MOŻLIWY CZY NIE, TYLKO ZASTANAWIAMY SIĘ, CZY NIE BYŁOBY TO CIEKAWE DOŚWIADCZENIE

uf.

ocenił(a) film na 10
Bronson

Człowieku, luz, napisałem że fantazjuje, poza tym zwisa mi to czy się z 'nimi' zetkniemy czy nie, jeżeli coś gdzieś naprawdę żyje to pewnie nigdy nie dojdzie do kontaktu, wbrew pozorom nasza cywilizacja jest krucha. Poza tym, jak kolega powiedział, wszechświat to wielki obszar, więc bardzo możliwe jest iż nie jesteśmy sami. A jeśli chodzi o aspekt 30% mózgu, no trudno się mówi, piękne co proste.


A może ty jesteś alienem a ja nic nie wiem? xd


No ale nie powiem ,że nie było by ciekawie dostać jakieś znaki z zakątków kosmosu ;P

recyklerek

Weźcie pod uwagę, że nie może żyć UFO tak jak ktoś tutaj tak napisał ;). Poza tym nie wiadomo tak naprawdę skąd potwór się wziął i nic nie zostało wyjaśnione (co swoją drogę jest świetnym materiałem na 2 część). Tak naprawdę takie sytuacje mogą się przydarzyć. Wszystko jest możliwe a film ten pokazał jak to wszystko widać z perspektywy małego człowieka i co się wtedy czuje. Dla nas to jest nie możliwe ponieważ nie zetkneliśmy się z czymś takim, ale kto wie co przyniesie czas ... :)