Sam żeś DNO.Po pierwsze zamiast chlać w kinie popcorn, colę i Bóg wie co jeszcze, wygodnie byś usiadł i obejrzał.Ale jak kino traktuje się jako miejsce do rozrywki i najedzenia, to ja przepraszam bardzo, ale nie mamy o czym rozmawiać.Po drugie jak się nie rozumie filmu to ja nie wiem, z kim jest coś nie tak.Na 99% ludzkości, która film zrozumie, zawsze trafi się ten 1%, który film oceni na 1.No ale tak.Zamiast iść do kina i wydawać te 17zł, mógłbyś sobie pójść do wypożyczalni i pożyczyć Muminki lub Teletubisie, bo tam nie trzeba w ogóle myśleć i rozumieć oglądając to.Przez to, że poszedłeś do kina film dorobił się kolejnej oceny "1".Adijos Bigos.
No niestety Lajf is Brutal.

Nie muszę czytać innych wypowiedzi, żeby stwierdzić iż to najgorsza wypowiedź w 2008r.

taa... mi się najbardziej podoba argument o "kręceniu z ręki" :]

Takich to się powinno blokować ;] Nie podałeś żadnego argumentu, pierdoł ani sceny, która mogła by poprzeć twoje wyimaginowane fantazje, pozdrawiam :D

A mi o tym , ze zero efektow....Gosciu jest przemocarny.Pewnie najl;epsze efekty to ona ma w M jak MIlosc.

bkielar-> oczywiscie najwieksza debilna prowokacja, ktora niczego nie potwierdza, jesli uwazasz ze ten film to dno zastanow sie czy nie mowiles tego o sobie.

Diffus, nie znasz gościa, więc nie mów, co robił podczas seansu. To, że jemu film się nie podobał nie znaczy, że jest głupi, albo jest "dnem".
Co było w tym filmie do niezrozumienia?

"Zamiast iść do kina i wydawać te 17zł, mógłbyś sobie pójść do wypożyczalni i pożyczyć Muminki lub Teletubisie, bo tam nie trzeba w ogóle myśleć i rozumieć oglądając to"

W Cloverfield, specjalnie myśleć, także, nie trzeba.

Mi także film się nie podobał, nie dałem mu 1/10, ale nie uważam ten film za coś rewelacyjnego. Męczący był, ciężko się oglądało go, kamera latała jak szalona, raz nogi widać, czasem sufit, ściany i nie wiadomo co jeszcze. Nie można było się skupić na niczym.

Fabuła nie jest ciekawa to trzeba przyznać, bardzo przewidywalna.

Nie wspominam o scenariuszu, którego chyba w ogóle nie było. Brawa dla scenarzystów/y

Można było zawiesić oko na efektach, nic ponad to. Czysta rozrywka, w słabym wykonaniu.

Pozdrawiam

zgadzam się z przedmówcą
mi osobiście film nie przypadł do gustu dlatego 6/10, nie uważam go za DNO ale wspaniały nie był.
Specjalnie nastawiłem się na kamerkę, myślałem, że doda to dramatyzmu, tak jak w Blair Witch Project,
niestety nie wyszło... scenariusz kiepski, efekty dobre, gra aktorska dobra, no ale film nie przypadł mi do
gustu, ostatnie 20 minut bylo bardzo męczące. Zależy od upodobań, jednak mnie nie przypadł on do gustu...
Pozdrawiam

twoja stara klaszcze u rubika! dlatego masz problemy