film zaczął się naprawdę intrygująco... i to by było na tyle, jeśli chodzi o 'intrygującą część'.. szkoda, że to, co było na początku niewiadome, okazało się godżillo-podobnymi potworami i cały klimat filmu poszedł się.. no, wiadomo;)
jako fanka filmów wyznających zasadę: 'czego oczy nie widzą, tego się bardziej wystraszysz' jestem zawiedziona. mogli wziąć przykład z 'blair witch', gdzie nie ma ani jednego stwora, ani jednej rozbebeszonej osoby, a i tak w napięciu trzyma...