i może to był błąd że już po pierwszych 3 minutach... mi się film podobał. pomysł (a raczej realizacja) trochę zerżnięty z blair witch project - ale mimo wszystko wg. mnie był wart obejrzenia i nie uważam tych 85min za stracone
jaki zerżniety? bo prostu ten sam pomysł.mi sie podobaja takie produkcje,a ten film jest swietny.
Co za kretyn wyłancza film po 3 min!!!!!!!!!!!!!!!
Więc nic dziwnego że ci się nie podobał, bo w Cloverfieldzie coś zaczyna się dziać po jakichś 15 minutach.