Moim zdaniem w Prometeuszu będzie dużo symboliki odnośnie "prawdziwej" genezy powstania człowieka. Dla mnie Space Jockey, to nikt inny jak Anunnaki (giganci), którzy też byli siewcami życia na ziemi. Oczywiście film będzie utrzymany w klimatach Aliena, co nie zmienia faktu, że dostałem takie skojarzenie z Anunnaki. Generalnie film zapowiada się na coś głębszego niż trylogia o Obcym.
Naturalnie masz rację! Zapomniałem jak miał na imię a nazwisko przez mgłę jedynie z słuchu :P stąd ten chaos ;)ale teraz mi przypomniałeś/łaś za co bardzo Ci dziękuje :]Tak jest Dr Zahi :] wspaniały człowiek wracając ...pomijając nawiasem opis Arki przymierza która bardziej zdawała się być bronią przenośnym działem skupiającym wiązkę świetlną .czy..tzw lustra Arhimedesa... czy nieludzko wydłużone tylko z grubsza przypominające ludzkie głowy posągi z wysp św. albo Rydwan (czy płonące koło ) Eliasza opisane w biblii...jeśli coś pokręciłem proszę o sprostowanie ...dużo jest takich kwiatków jak mówiłem ..a jak mawia mój ojciec jedyna słuszna teoria o dziejach ludzkości ...to teoria spiskowa ..bo zawsze ktoś konspirzył przeciw komuś ;)
Jest też teoria, która twierdzi, że ludzie byli pierwsi. A 3% różnicy DNA u Szympansów wynika z tego, że ziemia była trudną do życia planetą i część mieszkańców uwsteczniła się ewolucyjnie by przystosować do trudnego życia w lasach. Z naukowego punktu widzenia jest tak samo niepodważalna jak ta odwrotna. Do tego dochodzą legendy o kontynentach takich jak Mu czy Atlantyda, która według Greków została zniszczona przez Bogów bo opanowała tajemnice alchemii (transmutacja pierwiastków z jednego w drugi) i zaczeła im zagrażać. Grecy wieżyli też w zaludnienie Wenus i Marsa, które też nie nadają się do życia. Część emerytowanych amerykańskich wojskowych potwierdzała, że mars jest zamieszkały przez przychylnie nastawionych ludzi, takich samych jak my i dawno temu został zniszczony choć mieszkańcy nie dzielą się wiedzą na ten temat ;P Misje marsjańskie to ogólnie niezła ściema NASA, tak samo jak księżycowe, gdzie zatajono 90% transmisji. Zdjęcia ruskich sond z Wenus też nie wykluczają istnienia tam zwierzęcych form życia, na jednym wręcz widać coś co wygląda podobnie do mocno pancernego kraba, ale oczywiście to oficjalnie skała, a są praktycznie nigdzie niepublikowane od 50ciu lat.
Regres ewolucyjny sory nie kupuje tego ..ewolucja przecież sama w sobie z definicji zakłada rozwój..udoskonalenie zmianę adaptację w kierunku przystosowania sie do trudnych warunków więc tylko na lepsze nie gorsze ...;) tak tak legendy o Mu i Atlantydzie Tolkien wzorował się na tych mitach tworząc Numenor ;) ale osobiście uważam że to tylko mity i ..tylko mity alchemia kamień filozoficzny itd
Hipotez o rzekomym za fałszowaniu transmisji z misji lunarnych tez nie kupuję jest cała lista rzeczy które obalają ten wątek ..cóż wierzyć se mogli byli na pierwszym etapie rozwoju cywilizacji ;) za dużo nie wiedzieli o innych ciałach niebieskich ..tak tak z wenus podobno są kobiety a my z Marsa ! Co nie zmienia faktu iż Mars jest wypalony choć i owszem kiedyś mógł przypominać ziemi i mogło tam być życie w "Misji na Marsa" było przedstawione rozwiązanie hipotezy Marsjańskiej ;) ..zaś Wenus jest zbyt blisko Słońca i o tym powinieneś wiedzieć bo to wiedza z podstawówki ;) panują na niej mniej więcej podobne warunki jak na " Crematorii " ;) t aaa Amerykańscy wojskowi ...Hangar 18 strefa 51 Góra Chayen ..i Norad ;) a no i Roswel ...i taki cytat dlaczego niepowinno się brać słów wywiadu wojskowego na poważnie a w szczególności Usańskiego ;) " The military intelligence
Two words combined that can’t make sense"
Pozdrawiam!
To byłby rozwój. Szympansy lepiej od nas chodzą po drzewach, więc szybciej by na nie uciekały np przed tygrysami szablozębymi. Jakby tam już wlazły to miały na nich tyle żarcia, że nie potrzebowały wyrobu narzędzi do polowania na drapieżniki itd. Te które złaziłyby z drzew polować wracałyby do ludzi, reszta by sobie została, te bardziej leniwe, mniej przedsiębiorcze. Tacy dzisiejsi komuniści którzy uważają, że należą im sie świadczenia socjalne też najchętniej siedzieliby na drzewach na których rosną kotlety schabowe i ziemniaki, bo zamiast sami pracować chcą by dała im to siła wyższa "państwo np", tak więc od tego typu wyjątkowo głupich i leniwych ludzi mogłyby wyewoluować szympansy, gdyby rozmnażali się tylko pomiędzy sobą, i nie łączyli z normalnymi.
U grząski temat polityka ..a znasz lepsze rozwiązania niż (mówię wyraźnie) sensownie udzielanie ograniczonych (żeby nie zmieniło się to w dawanie sałaty królikom królika ;) ) świadczeń socjalnych ? CO z tymi starymi zniedołężniałymi kulawymi genetycznie upośledzonymi brzydkimi ...nie wkręconymi w tryby wielkich znajomości pomyślałeś przez chwilę ...? Chyba że mówisz o politykach ...z czerwonym rodowodem bo dziś już niema normalnych ludzi z gminu którzy ..chcieli by się bawić w rozwiązania stricte socjalne ... nikt normalny tak nie myśli obawiam się że dałeś sobie już zrobić trochę kuku ...i wmówić teze z cyklu "leniwi Polacy" ;) Stary chyba nie chcesz mi wmówić że zmiana w małpę żrącą zielsko i niezdolną do abstrakcyjnego myślenia to rozwój ..."Sabo i ty Bary8500 nie idźcie tą drogą " ;)
Czytam te wasze posty i łapie się za głowe. Jeżeli któryś z was wierzy w te głupoty typu człowieka stworzył kosmita albo jesteśmy ewolucją małpy to niech pierdo**ie się w ten pusty baniak.
wg mnie Bóg zapoczątkował wielki wybuch i czuwał nad tym by dochodziło do sprzyjających warunków powstawania życia. itd itd aż do dziś :D
Czytam te wasze posty i łapie się za głowe. Jeżeli któryś z was wierzy w te głupoty typu człowieka stworzył kosmita albo jesteśmy ewolucją małpy to niech pierdo**ie się w ten pusty baniak.
"człowieka stworzył Bóg, a ziemia ma 4 tysiące lat. A kości dinozaurów Bóg podrzucił, by sprawdzić naszą wiarę. Check matte Atheists"
Chrześcijaństwo wywodzi się z judaizmu, a Kreacjoniści chętnie powtarzają tą śpiewkę.
A na Wenus są takie kamienie http://www.hindustantimes.com/Images/HTEditImages/Images/venus-life.jpg
no wierzenie że ewoluowaliśmy jest totalną bzdurą, bo to w żaden sposób jest nie możliwe... małpa i człowiek to zupełnie inne gatunki a sam fakt że tylko w kilku procentach się różnimy świadczyć może o tym że mamy prawdopodobnie wspólnego przodka... a jeśli już zakładać ewolucję to należy pamiętać że jeśli życie powstało to nie w jednym miejscu a kilku co z kolei mówi że ewolucja nie jest czymś niemożliwym i możliwe że życie rozwinęło się na innych planetach... a to świadczy o tym że być może gdzieś na innej planecie życie powstało wcześniej udało im się rozwinąć i zaszczepili życie tu, na ziemi - lecz to bardzo, kolokwialnie mówiąc, odjechana teza. i wszystko sprowadza się do pytania: czy materia ożywiona powstała z materii nieożywionej?
ps. na początku powinno być no wierzenie że ewoluowaliśmy Z MAŁPY jest totalną bzdurą
widze ze masz ograniczone horyzonty wiedzy skoro "nie wierzysz" to jak zobaczysz to bedzie z a pozno.....oczywiscie ze my ludzie nie rozwinelismy sie od małp...trzeba byc nieskonczonym idiota ze uzyję juz takich słow, zeby sądzic ze my jestemy korona stworzenia......beznadziejnie myslacych nie pozdrawiam
To dobrze. Nie warto się edukować z komiksów bo autorzy swoje wymysły wrzucają. Bo kto widział latającego Obcego :D
http://imageshack.us/photo/my-images/9/20120319155813.png/ to jest dobra fota dokładnie widać ręce jakiejś innej formy życia . Wygląda na jakiś grobowiec ,chyba kilku obok siebie leży w dziwnych pozycjach
Jeśli tak to ciekawe jaka rasa będzie w ten projekt włączona ,może...Yautia'i xD ! Ale bym się śmiał !
Modlę się, by tak było. Uwielbiam całą mitologię związaną z Annunaki, dziesiątą planetą i tak dalej, aczkolwiek podobny pomysł wykorzystany był w AvP, aczkolwiek nieudolnie - tam też Predatorzy przybyli na Ziemię i "uczyli" prymitywnego człowieka ;p
Wydaje mi się, że jest to bliskie co możemy ujrzeć w filmie.
Znalazłem jeszcze coś takiego:
http://www.godlikeproductions.com/forum1/message1546909/pg1
Z farelką?:)O cholera,rzeczywiście:)
Jeszcze jeden ciekawy link, tym razem ze strony głównej:
http://www.prometheusnews.net/movie/ancient-cultures-prometheus/
Zaczynam mieć obawy co do tego filmu, jeśli fabuła będzie zbyt opisowa - położy to cały obraz.
poświęciłem 15 min na czytanie 3 str postów i waszych myślowo fantazyjnych rozterek.. i dochodzę do wniosku że bardziej was bawi fantazjowanie o zielonych migdałach, chełpienie się bujdami o jakiś obcych stwórczych cywilizacjach niż prawdziwa nauka i technika jaka dynamicznie rozwijają ludzie.
nie dziwie się że piszecie takie głupoty (bo niestety ale muszę to napisać) wasza wiedza na temat fizyki i naukach z nią powiązanych jest mizerna (ciekawe ile z was tu obecnych jest dobra z tej dziedziny nauki). Odległości w kosmosie są tak olbrzymie że eksploracja, ekspansja na dobrą sprawę przez organizmy powstałe na ziemi ze wzglądu na biomechanizm jest niemożliwa. poczytajcie sobie tematy badań biologicznych, biotechnologicznych i biochemicznych publikowanych w zachodniej literaturze naukowej, to się wam oczy otworzą.. temat niestety dla zawodników z perfekt znajomością j.angielskiego.
Jedyną alternatywą dla ludzi (czy też innych rozumnych cywilizacji gdzieś tam w kosmosie) jest wysyłanie sztucznej autonomicznej inteligencji w postaci samoreplikowalych sond zwiadowczych i setki tyś lat w oczekiwaniu na sukces.
tak więc dzieci jedyną słuszną teorią jest teoria ewolucji i twórcze siły natury na której opiera się nasza cała nauka.
przestańcie się fascynować podwodnymi cywilizacjami, kosmitami czy polskimi jeżozwierzami, bo to jak wiara w dogmaty kościoła ( z których się wzajemnie śmiejecie, raz ci religijni, a raz ci z kosmosu)..
Stary, wtrącę sie tylko na jedno zdanie do tej dyskusji. Mianowicie, wspominasz że wiedza ludzi tutaj się wypowiadających, na temat fizyki itd, jest mizerna.
Niestety, w swym oświeconym umyśle i chwale, powinieneś zdać sobie sprawę, że fizyka i jej pokrewne dziedziny, choć stanowi żelazny fundament naszego rozwoju tu, na ziemi, niestety nie jest prawdą absolutną objawioną na cały wszechświat.
To niestety jest problem większości jajogłowych. Są tak zachłyśnięci tym co sami wymyślili, że nie potrafią wyobrazić sobie, że moze istnieć coś ponad ich wiedzą i malo tego, choc nie odkrylismy nawet miliardowej części kosmosu, gotowi są wszystko sprowadzić i podporządkować pod nasze reguły. Ja rozumiem, wszystko sprowadza się do jakże egoistycznego kultu człowieka, wybujałego humanizmu czy innej wiary w naszą moc sprawczą, ale na miłość boską, jak można z oślim uporem twierdzić, że coś jest "tak, a tak, na pewno", skoro nie mogło się tego sprawdzić.
Sprawa jest prosta. Sprawdziłeś wszystkie, absolutnie wszystkie zakamarki wszechświata? Postawiłeś nogę tam, gdzie tylko mogłeś postawić? Nie? Zatem nie wiesz na pewno. A skoro nie wiesz na pewno, to po ch*j pier*olisz.
Jedyne o co prosimy my, prości ludzie, to odrobina wyobraźni. To aż tak trudne?
oj prosty chłopie pańszczyźniany po co używasz wulgaryzmów? żeby się popisać, pokazać jaki kozak jesteś w gębie czy ze zwykłej głupoty? sam kreślisz swój wizerunek..
Gdybyś umiał czytać ze zrozumieniem, nie pisał byś mi że nie mam wyobraźni. napisałem że nasze ciało w którym jesteśmy uwięzieni nie daje ludzkości możliwości podróżowania w kosmosie.
widzisz różnica między nami jest taka że ja od zawsze patrzyłem w kosmos z podziwem, dlatego skończyłem robotykę na wimirze i daję swój techniczny wkład w rozwój ludzi ażeby kolejne pokolenia mogły eksplorować ten wszechświat. pewnie nigdy nawet nie słyszałeś o Seti Institute, ALMA, ESO i projektach z nimi związanych.. i piszesz mi o potrzebie wielkiej wyobraźni i kreatywności XD. no ale są tacy co idą na stadem jak opętani i wierzą w nibru, coroczne końce świata, baby wangi itp.
Myślę że źle do tego podchodzisz te wszystkie mity historyjki i legendy są tu nadmienione w charakterze ciekawostki ;) a nie ...poważnych rozważań ale jak na faceta po robotyce to zadziwiająco nie kojarzysz większości teorii i hipotez z filmów Scifi opartych na autentycznych próbach ...naukowych jedne zostały obalone inne nie i na tym to polega po to mamy mózg by myśleć rozwijać nowe technologie a ludzka fizyczność i struktura białkowo molekularna nie jest ogranicznikiem wystarczy wspomnieć o kriogenice i nanotechnologi i genetycznym modyfikacjom... moście einsteina - rosena i już masz kilka sposobów na to jak pokonać nie przychylne ludziom warunki i czas trwania podróży.
Więc nie gadaj głupot że to nie jest możliwe...bo jest oby tylko takie geniusze jak ty z Polibudy miały środki na rozwój nowy tech.;)
Kolegę @oneadder'a można było już zignorować po pierwszej wypowiedzi, która nie miała nic wspólnego z tematem, a obrażała naprawdę wielu wypowiadających się (choć przyznam, racji sporo w niej było, większość tu zgromadzonych nie ma pojęcia o fizyce, biologii czy chemii).
Ludzie rozmawiamy o filmie SF. Przecież takie filmy są zlepką nauki i fikcji oraz wyobrażni reżysera. Pamiętajcie że wszystkiego nie da się wytłumaczyć chemią, fiyką lub matematycznym wzorem, tak przynajmniej nie wytłumaczymy wydarzeń w Prometeuszu;) He he:D Pozdrawiam nieuków i dociekliwych;)
„Jedyną alternatywą dla ludzi (CZY TEŻ INNYCH ROZUMNYCH CYWILIZACJI GDZIEŚ TAM W KOSMOSIE) jest wysyłanie sztucznej autonomicznej inteligencji...”
Wszyscy, którzy udzielali się w tym temacie powinni w tym momencie poczuć wielki zaszczyt, ponieważ było im dane prowadzić konwersację z anonimowym geniuszem z polibudy czytającym (szok!) anglojęzyczne czasopisma naukowe (dzięki PERFEKCYJNEJ znajomości j. angielskiego), który jako jedyny przedstawiciel homo sapiens na Ziemi zna alternatywy jakie mają inne nieznane cywilizacje w NIESKOŃCZONYM WSZECHŚWIECIE. W takich chwilach ogarnia mnie wielka duma z tego, że jestem Polakiem. Już wiadomo kto w przyszłym roku dostanie Nobla!
Uwielbiam tego typu ludzi, którzy bardzo często są właśnie z polibudy. Ich ulubionym zajęciem jest ciągłe opowiadanie kim to oni są, a kim ich interlokutorzy nie są (lub odwrotnie) np.
„różnica między nami jest taka że ja od zawsze patrzyłem w kosmos z podziwem, dlatego skończyłem robotykę na wimirze i daję swój techniczny wkład w rozwój ludzi ażeby kolejne pokolenia mogły eksplorować ten wszechświat.”
oneadder w każdym swoim poście wspina się na wyżyny ludzkiej pychy i wytyka wszystkim niewyobrażalną głupotę. Pisze np., że ManBehindTheMist nie potrafi czytać ze zrozumieniem, chodź sam ma z tym problem.
„napisałem że nasze ciało w którym jesteśmy uwięzieni nie daje ludzkości możliwości podróżowania w kosmosie” - cały temat jest poświęcony temu, że to nie ludzie, tylko inne organizmy o nieznanej budowie „ciała” i niewyobrażalnym dla ludzkości poziomie rozwoju technologicznego podróżują we wszechświecie, a raczej nie można tego wykluczyć. ManBehindTheMist jasno mu o tym przypomniał, ale przecież nie można sprzeciwić się osobie nieomylnej.
Wychodzi więc na to, że proste chłopy pańszczyźniane, kozaki w gębie charakteryzujące się głupotą posiadają „arcytrudną” i najwyraźniej nieosiągalną dla absolwenta robotyki na wimirze umiejętność czytania ze zrozumieniem.
Pozdrawiam wszystkich wypowiadających się. Ciekawie się czyta te rozważania i 15 minut lektury:) zdecydowanie nie było stratą czasu.
"Not everything that can be counted counts, and not everything that counts can be counted” – Albert Einstein (po angielsku, ponieważ dla niektórych może być po polsku niezrozumiałe)
Nie politechnika tylko szkoła zawodowa, i nie absolwent robotyki tylko technik-spawacz (alternatywnie hydraulik) ze znajomością jęz. angielskiego nabytą podczas wykonywania niezliczonych "fuch" na londyńskim rynku pracy. Reasumując, nie każdemu psu Burek.
Dzięki za poparcie stary.
Najgorsze w całym tym mini flejmie jest to, że filmweb jako miejsce zasadniczo anonimowe, jest czymś w rodzaju przytułku dla takich życiowych frustratów jak mój rozmówca. Nie mogę tego wiedzieć na pewno, ale obstawiam 8 do 2, że z Polibudą miał do czynienia tyle, co ja z regularnymi wizytami na Marsie. Takie rewelacje może niestety (dla jego wiarygodności) przytoczyć każdy, kto poświęci chwilę czasu na poszperanie w internecie, czego przykładów mamy tutaj całe mrowie.
Gdyby naprawdę wierzyć w to, co ludzie wypisują na tym portalu, to połowa Polski należałaby do Mensy, no shit :) Nie twierdzę, że wszyscy kłamią jak z nut, ale w zbyt wielu wątkach spotkałem już "specjalistów", żeby wiedzieć, kiedy należy włączyć tryb "olewam". ;)
Nie ma za co:)
oneadder wcale nie musi być z politechniki. Warstwa merytoryczna jego wypowiedzi nie jest tutaj żadnym argumentem. Mnie jednak przekonują raczej te słowa, które zdradzają informacje na temat typu jego osobowości.
Znam sporo osób studiujących na jednej z najlepszych politechnik (jak klimatycznie to brzmi!! :D) i w trakcie czytania „wykładu” oneaddera doznałem dziwnie znajomych wrażeń. Zaznaczam, że pod żadnym pozorem nie chcę tutaj dokonywać jakiejkolwiek generalizacji na temat studentów uczelni technicznych, po prostu tak mi się to kojarzy z moimi „boskimi” znajomymi.
Co do anonimowości w sieci, to przykład użytkownika oneadder mógłby stać się nawet ciekawym przedmiotem badań naukowych… Przeczytałem sobie kilka innych jego wypowiedzi (niestety już po odpisaniu na jego komentarze) i dochodzę do wniosku, że o jego inteligencji najlepiej zaświadczyłoby przyznanie w tym miejscu, że często zdarza mu się przejawiać skłonności do „lekkiego” ubarwiania rzeczywistości. Jeżeli jednak upierałby się, że zawsze głosi prawdę, całą prawdę i tylko prawdę, to moim zdaniem, dość niebezpieczne w dzisiejszych czasach jest wyrażanie pod płaszczykiem anonimowości kontrowersyjnych poglądów, podając przy tym nadzwyczajnie dużo istotnych szczegółów ze swojego życia prywatnego. Jeżeli komuś spodobał się klimat jego dwóch postów z tego tematu, to polecam usiąść wygodnie i poczytać sobie to (można zacząć od postu o AGH) :
http://www.filmweb.pl/film/The+Hurt+Locker.+W+pu%C5%82apce+wojny-2008-416984/dis cussion/zmia%C5%BCd%C5%BCy%C5%82+avatara+i+teraz+fanatycy+smerf%C3%B3w+zani%C5%B Caj%C4%85+mu+ocen%C4%99,1457281
Zdaje sobie sprawę, że odsyłanie do innych wypowiedzi może nie być uznane za etyczne, sam także nie jestem dumny z wielu swoich komentarzy na tym portalu, ale może ten przypadek będzie dla kogoś postronnego pomocny w tym sensie, że uzmysłowi mu, jak istotne jest to, co mówimy na swój temat i jaki poziom kultury osobistej prezentujemy odnosząc się do innych użytkowników. Dla mnie klasykiem chyba już będzie „oj prosty chłopie pańszczyźniany”.
Co nie zmienia faktu że wielu ludzi ucieka w fantazję i jest skłonna wierzyć w bajkowe teorii właśnie z powodu naukowej ignorancji. Odsetek zdroworozsądkowych ateistów i agnostyków jest dużo większy wśród fizyków niż np. ekonomistów, polonistów czy prawników. Jak także wyższy wśród grup lepiej wykształconych. Na to są odpowiednie badania. Więc nie do końca kolega się mylił, a właściwie miał rację tylko że wykazał się zbyt dużą pewnością siebie. A jego pewność na pewno nie jest naukowa, bowiem metoda naukowa zakłada ciągłe kwestionowanie a nie ustalanie aksjomatów.
...Co nie zmienia faktu, iz odkad "naukowiec popatrzył na foton, a ten sie odwrócił, popatrzył na naukowca i głupio sie usmiechnął";) ("Doświadczenie Z Dwoma Szczelinami"), to własnie Ci "zdroworosądkowi fizycy" przejęli pałeczkę od fantastów i mnożą najbardziej "szalone teorie". Od teorii inflacyjnych, przez "struny", aż po "wielowymiarową fraktalność wieloswiata" ;) A wszystko im sie zgadza z matematyka hehe;)
Jak na razie to same teorie. Prawdopodobne jedynie, ale w żadnym wypadku nie potwierdzone. Poza tym fizyka newtonowska a fizyka kwantowa to dwie różne bajki a prace nad ich unifikacją trwają, choć na razie bez zbytnich sukcesów. Ewolucja jest już faktem, co łatwo udowodniono na organizmach szybko rozmnażających się i o krótkim życiu(bakterie), poza tym wiele innych gałęzi nauki ją potwierdza i na niej się opiera. Sądzę że naukowcy w żadnym razie nie mają w interesie negowania że stworzyła nas jakaś odległa cywilizacja czy jakiś bożek, po prostu nie ma na to żadnych wiarygodnych przesłanek ani dowodów. Uważa się że duchy nie istnieją bo nie udowodniono ich istnienia, a nie dlatego że to niezgodne z prawami fizyki. Sam osobiście niczemu nie zaprzeczam, niczego nie neguje, operuje tylko stopniem prawdopodobieństwa. I tego typu(o Annunakach, Nibiru itd. itd.) fantastyczne teorie uważam za bardzo, bardzo mało prawdopodobne. Teleskop orbitalny Kepler widzi planety z innych układów oddalonych o setki lat swietlnych a nie dostrzega Nibiru która znajdowałaby się dużo bliżej i to w naszym układzie?
"Jak na razie to same teorie. Prawdopodobne jedynie, ale w żadnym wypadku nie potwierdzone"
No wiesz?! Akysz Szatanie!;) Te "same teorie" potwierdzaja nie tylko wzory, ale i obserwacje astronomiczne! (np. tzw "reliktowe, mikrofalowe promieniowanie tła"). To fundamenty obecnych "modeli kosmologicznych"...:P
" Ewolucja jest już faktem, co łatwo udowodniono"
Doprawdy? No to powiedz "na co komu było np. 5% oka"?;) Co na to proces selekcji? A te wszystkie niezmiernie złozone procesy, które nie maja sensu, jeśli nie wyewoluowały wraz z innymi niezmiernie złozonymi procesami i to...w jednej chwili?- Co było pierwsze, kura czy jajko?;) A jak sie ma do tego materiał kopalny, w którym brakuje MIRIADÓW "ogniw posrednich"? A w zasadzie wcale ich nie ma tak naprawdę;) A dlaczego...etc.,etc...;)
"fizyka newtonowska a fizyka kwantowa to dwie różne bajki"
A my żyjemy w jednej z nich, czy w obu?;)
No dobra...tak własciwie to zgadzam się z Tobą niemal w 100% i tylko tak chciałem sie podroczyc;) Bo wolałbym wierzyc w "banialuki o Annanukach", niz np. kiedyś przeczytać "Samolubny gen" Dawkinsa. Gdybym mógł cofnąć czas...Ech:(
Akurat teoria ewolucji sie zgadza ...widze że nie słyszałeś o różnorodności gatunków ryb z rzeki kongo...poczytaj o tym to nabierzesz przekonania do tej teorii...
Nic nie jest potwierdzone. Są tylko przesłanki. Czyli nadal to są teorie. Długa droga dzieli hipotezę od faktu naukowego. Te teorie są mniej więcej w połowie, jest coś na rzeczy ale nie mamy dowodów. Tylko wyliczenia i przesłanki.
Masz oczywiście rację, takie są wyniki badań. Nie zmienia to jednak faktu, iż temat ten (jak to już Norven podsumował wcześniej) jest jedynie zbiorem "teoryjek" i różnego rodzaju opowiastek, w związku z tym, że najprawdopodobniej na podstawie jednej z nich, powstaje film, którego to forum dotyczy.
„fantazjowanie o zielonych migdałach, chełpienie się bujdami” to nic innego, jak prezentowanie alternatywnych wersji, dla opowieści z Prometeusza. I to tyle. Bez dogmatów czy aksjomatów. Bardziej powinna nas jednak interesować „prawdziwa nauka i technika jaka dynamicznie rozwijają ludzie” :D
Nie mam nic przeciwko a i takie "teoryjki" mnie bardzo intrygują. Ale nie nadaje im arbitralnego charakteru, poza tym chodziło mi o to że niektóre osoby zaczynają wchodzić w ton znawców i propagować te idee jednocześnie posiadając nikłą wiedzę w dziedzinach które je jednoznacznie weryfikują. Jak mówiłem- sam staram się niczego nie obalać na 100%, bo nigdy nic nie wiadomo. Ale irytuje mnie proroczy ton osób które nie mają bladego pojęcia o astronomii a twierdzą że istnieje sobie planeta Nibiru i jej mieszkańcy którzy potrafią tworzyć DNA istot, a przy wydobyciu korzystają z prymitywnego niewolnictwa, gdy my obecnie złoto wydobywamy za pomocą maszyn.
Ja twierdziłem, że ludzkie kolonie mogą istnieć w naszym układzie słonecznym, a nie gdzieś tam w kosmosie więc nie wyzywaj mnie od głupków nie znających praw fizyki :( Zresztą fizyka dopuszcza nawet istnienie cywilizacji na tyle rozwiniętych, że są w stanie tworzyć nowe wszechświaty czerpiąc do tego energię z innych, do eksploracji naszej okolicy galaktyki ponoć wystarczyłaby nam energia równomierna naszemu słońcu, więc nie można zakładać, że jakaś cywilizacja nie zamieniła sobie losowej, samotnej gwiazdy na paliwo i do nas nie podleciała.