Moim zdaniem w Prometeuszu będzie dużo symboliki odnośnie "prawdziwej" genezy powstania człowieka. Dla mnie Space Jockey, to nikt inny jak Anunnaki (giganci), którzy też byli siewcami życia na ziemi. Oczywiście film będzie utrzymany w klimatach Aliena, co nie zmienia faktu, że dostałem takie skojarzenie z Anunnaki. Generalnie film zapowiada się na coś głębszego niż trylogia o Obcym.
Wiesz, w księdze Henocha np, aniołowie byli opisani po prostu jako bardzo mądre i potężne istoty, które przyniosły ludziom swoją własną religię, więc to źródło nie przeczy istnieniu Boga :) Egipt np też nie był taki do końca politeistyczny, owszem, byli różni Bogowie, którzy władali ziemią, ale wszyscy zostali tam zrodzeni ze "Światła", które jest też przymiotem Boga w naszej religii. Był nawet jeden faraon, którego część historyków utożsamiała z mojrzeszem, który pod wpływem snów na krótko wprowadził w Egipcie wiarę w tylko jednego Boga :) Z kolei dzisiejsze teorie o UFO głoszą, że jakieś 50% ras występujących w relacjach niby światków, czy wojskowych przecieków to po prostu Homo Sapiens, którzy ponoć zamieszkują sporą część naszej okolicy od Marsa poczynając, i którzy dawno temu się rozleźli stąd czy z jakiegoś innego miejsca ;)
Teoria ewolucji nie trzyma się kupy? w którym miejscu?.
Skoro kosmici nas stworzyli to kto stworzył ich?.Dlaczego dopiero w dziesiejszych czasach o tym się mówi?.Teoria o kosmitach twórcach jest bardzo naciągana,i wiele rzeczy błędnie się interpretuje.Ze zwyczajnego dziwnego posągu można wysnuć wniosek np że jest to dowód że kosmici nas stworzyli i tak dalej.Nie znając dobrze wierzeń obyczajów ludzi którzy wtedy żyli nie powinno wysuwać się wniosków na podstwie tego co dzisiaj widzimy.To co dla nas wydaje się kosmitą lub spodkiem może być zupełnie czymś innym.
Ja w to po prostu nie wierzę, że człowiek powstał z małpy, bo tak mu się wyewoluowało, gdyby tak było, to czemu dzisiejsze małpy nie zmieniają się w ludzi?
Dobre pytanie. W ciągu ostatnich 2 tysięcy lat jakaś małpa powinna w końcu wydać na świat "coś" nieowłosionego, albo "coś"bardziej inteligentnego od przeciętnego członka tego gatunku. 2 tysiące to chyba całkiem sporo czasu na to, żeby coś wyewoluowało.
Nasi bezpośredni przodkowie byli niedużymi człekokształtnymi (małpami?), odżywiali się wyłącznie roślinnością, czasem owadami. Jakieś 6-5 milionów lat temu, Zlodowacenia przybrały na sile (prawdopodobnie z powodu erupcji jednego z super-wulkanów, prawdopodobnie ten znajdujący się w północno-wschodniej afryce który jest kilkukrotnie większy niż tan znajdujący się w Yellowstone). Spowodowało to wieloletnie susze, i okresy głodu, nasza rasa stanęła w obliczu zagłady. Na nasze szczęście, małpy naczelne są całkiem uniwersalnymi zwierzętami, i dały radę się dostosować do nowych warunków. W ich jadłospisie pojawiło się mięso. Ogromne potencjały energetyczne w nim się znajdujące przyspieszyły rozwój naszego mózgu. Jednostki odżywiające się wyłącznie roślinami są mniej bystre niż jednostki o diecie bardziej urozmaiconej bądź zawierającej więcej mięsa. Już dawno temu udowodniono to zresztą klinicznie. To nie taka trudna do przyswojenia wiedza, z biochemii i biologii.
Za to zapytanie "Czemu w ciągu ostatnich 2K lat, żadna małpa nie stała się człowiekiem" jest co najmniej, hmmm.
2 tysiące lat, to dość krótki okres czasu, zwróć uwagę, że przez ten czas, ludzie niemal się nie zmienili(jesteśmy nieco więksi, silniejsi, i inteligentniejsi, ale nieco wolniej się rozwijamy), tak jak zwierzęta nam towarzyszące.
Zabierzcie samca i samice psa na długą wyprawę i pozwalajcie im na długie pływanie w wodzie. Z ich potomkami róbcie to samo, a zauważycie że następne pokolenia mają zaczątki małych płetw między palcami. To jest udowodnione. Bardziej przystosowanie, nie wiem czy to już ewolucja.
No nieco zbytnio to uogólniłeś, ale sensu jesteś bliski.
Krzyżując między sobą osobniki, które preferują częste pływanie, można by uzyskać cechy coraz bardziej przypominające cechy zwierząt morskich.
Walenie również wywodzą się z lądu(około 50-55 milionów lat temu), ich przodkowie przypominali raczej wilki niż na przykład hipopotamy czy diugonie, stąd też ich predyspozycje żywieniowe, bo może dla niektórych jest to niespodzianką, ale wszystkie walenie to drapieżniki.
Jest w tym prawda, ale to proces długotrwały. Ewolucja jest złożonym procesem, który może trwać nawet miliony lat.
Mrowczak, nic dodać, nic ująć. 2 tysiące lat to zbyt krótki okres czasu, by mówić o jakiejś znaczącej ewolucji. Wydaje mi się, że człowiek raczej niewiele się już zmieni - na pewno będzie coraz wyższy, silniejszy i spragniony wiedzy, ale budowa naszego mózgu raczej nie ulegnie dużym zmianom - skupienie się na wielu czynnościach na raz byłoby dla mózgu przeciążające, a dla człowieka niewygodne.
Nie byłbym tego taki pewien. Jeśli coś już się zmieniło przez te 4 miliony lat, to nasz mózg. Patrząc na pojemność mózgoczaszki naszych przodków, to w krótkim czasie dokonaliśmy bardzo wielkiego skoku rozwojowego. Ma to między innymi związek ze, wspomnianą już prze ze mnie, zmianą jadłospisu. Mieliśmy po prostu fuksa, takie szczęście w nieszczęściu.
To prawda. Weźmy np to, że Bóg stworzył Adama i Ewę no i się zaczęło.... tylko skąd mają te szkielety homo sapiens i innych goryli sugerujące, że małpy przeobraziły się na drodze ewolucji w ludzi. Albo weźmy teorię fizyków, że wszechświat powstał w wyniku wielkiego wybuchu... kurna o ile wiem, żeby coś wybuchło potrzeba do tego ingerencji w postaci np zapałki : ) żaden fizyk mi nie wmówi, że samo z siebie wybuchło. Te wszystkie teorie to jeden wielki pic.
Anunaki czy inne stwory z tych legend nie stworzyły ludzi w znaczeniu pstryknięcia palcem........ Tu chodziło raczej o nadanie człowieczeństwa dzikim istotom, bądź genetycznej interwencji stymulującej rozwój gatunku. Przystosowano nas do służby, a nie stworzono od nowa. Czemu każdy postrzega proces twórczy jako zaczynanie od zera? I nie jest powiedziane,że ewolucja nie istnieje, jest tylko powiedziane, że nie odkryto jeszcze żadnego przodka naszego gatunku. Co nie znaczy,że nie istnieje wogóle, aczkolwiek sam Darwin jako człowiek wierzący zawsze podkreślał,że to tylko teoria i nie powinno się w nią wczuwać bo nie ma na nią pewnych dowodów. Henoch z kolei opisywał, że "aniołowie zstępowali do niego z nieba w świetlistych okrętach" możemy sobie wmawiać, że nie pisał o okrętach kosmicznych tylko latających tratwach pomimo szczegółowego opisu.
hieroglify też mówią same za siebie http://www.enterprisemission.com/images/Image6.gif Ciekawe jak egipcjanie przewidzieli dzisiejsze pojazdy militarne.
Dlatego nie uwierzę, że oni to sami wybudowali. Na zdjęciu rozpoznaję helikopter czołg i chyba samolot.....kurna rozumiem jeden dwa rysunki ale 3?!
Ta, poza tymi trzema rysunkami reszta to powtarzające się często, normalne egipskie literki.
http://bog-stworzenie-kosmici.manifo.com/adam
http://bog-stworzenie-kosmici.manifo.com/o-budowie-piramid-slow-kilka
Zapoznajcie się z tym,autor rzeczowo obala te bzdury.
David już wykazałeś sie brakiem wiedzy,obecne małpy nie ewoluują ponieważ tak jak dawniej to nie szympansy doświadczyły ewolucji,a małpy człekoształtne jak Homo Erectus itd.W dodatku mylisz się,2 tysiące lat to mało.Brakuje ci fundamentalnej wiedzy,a jednak wypowiadasz się w dziedzinach o których nie masz zielonego pojęcia.
'' żeby coś wybuchło potrzeba do tego ingerencji w postaci np zapałki''
Haha,nawet z teorią wielkiego wybuchu nie jesteś dobrze zapoznany,jak i z procesami jakie wtedy miały miejsce,doszło do nagromadzenia i zderzenia się ze sobą pewnych cząstek.Ogień tu nie potrzebny xD.NIe wierzysz że oni to wybudowali bo nie wierzysz w ludzkość,przy odpowiednich metodach i narządach dostępnych w tamtych czasach da się zrobić to co zostało zrobione,wpychanie na siłe kosmitów jest co najmniej śmieszne jak wypowiadanie się w dziedzinach nauk o których nie ma się pojęcia...
Przepraszam Cię bardzo Adorianu, ale link który nam przedstawiłeś nie potwierdza niczego. Poza tym autor widać uwielbia bajkę o kreacjonizmie i wieku ziemi ~6000 lat. Takie same bajki wciska w każdym innym artykule.
żródło - niewiarygodne
pozdrawiam
*Bo teoria o kosmitach stwórcach,wciskanie skamielin na których jakiś kształt coś przypomina czy tok rozumowania że ludzie wtedy tego nie mogli zrobić bez wiedzy o tamtej epoce to wcale nie bajka i brzmi sensownie?.Nie obchodzi mnie w co autor tych artykułów wierzy interesuje mnie natomiast zawartość artykułów na temat interesującego mnie tematu( podałem pierwszy lepszy link,jest tego znacznie więcej i rzetelniej wykonane,),autor przekazuje trafne uwagi czy pokazuje jaką technologia można było zrobić to tam to bez użycia zaawansowanego sprzętu,w dodatku przedstawił wypowiedzi antycznych dziejopisarzy,i każdy opis nie zawierał nic nadzwyczajnego,a opisy są na tyle szczegółowe by można to stwierdzić.
Więc dobrze raczej nie czytałeś :).
Co do ''niezwykłych'' rysunków Nazca to trafna ciekawostka autora:
''Otóż katedry gotyckie budowane były na planie krzyża. Krzyż ten można zobaczyć jedynie z nieba, na przykład z samolotu. Czyżby średniowieczni budowniczowie katedr też otrzymywali instrukcje z nieba?...''
''Dowody'' na paleoastronautyke są zbiorem mylnych intepretacji,fałszowań faktów,brakiem wiedzy,a wszystko to robią ludzie którzy sporo na tym zarabiają.
Napisałem co miałem napisać,dalsza polemika nie ma sensu,a tylko tracę czas :).Ci co się znają na rzeczy może podejmą dyskusje,a widzę że ktoś taki już się pojawił,a ci którzy myślą że coś wiedzą,a tam gdzie czegoś nie wiedzą wciskają kosmitów nadal będą ''wiedzieć'' swoje,mimo wszystko pozdrawiam,zero ''spinki'' :).
Teoria o kosmitach być może jest bajką, ale ja odniosłem się do Twojego źródła wiedzy, które podałeś. Bajkami możemy nazywać właśnie takie wymysły jak kreacjonizm czy sposób budowy piramid Twojego autora. Muzuem w Kairze samo potwierdziło, że niemożliwe było zbudowanie piramidy zgodnie z opisem Herodota, jako że sam nie widział budowy i lubił koloryzować. Nie ma też zgodności o której piramidzie Herodot pisze. Do dzisiaj spierają się dwie frakcje wewnątrz świata egiptologów na temat "jak oni to zrobili". Poczytaj fachowe czasopisma a nie bajki 24 letniego biologa, który odnalazł mądrość świata i na swojej stronie obalił teorię Einsteina.
I tylko do tego "źródła" się odnoszę.
A czy kosmici lądowali na ziemi to już temat na inną dyskusję, ale na pewno nie ze mną :)
pozdrawiam
O teorii wielkiego wybuchu opowiadasz bzdury, równie dobrze świat mogła stworzyć Godzilla, dopóki zderzacz hardonów nie odtworzy tych procesów, lub nie wysadzi w powietrze galaktyki nie będziemy wiedzieć jak powstał wszechświat. A piramidy możesz zbudować skoro wierzysz w siebie, bo nie tylko on, ale i naukowcy i specjaliści w siebie nie wierzą, twierdzą, że nawet przy użyciu dźwigów budowlanych budowaliby to dłużej niż 30 lat. "''Otóż katedry gotyckie budowane były na planie krzyża. Krzyż ten można zobaczyć jedynie z nieba, na przykład z samolotu. Czyżby średniowieczni budowniczowie katedr też otrzymywali instrukcje z nieba?...''" W tamtych czasach budowaniem katedr zajmowali się masoni,z których spora część zamiast boga wyznaje szatana więc zapewne tak.
Poczytaj o Wielkim wybuchu to może rozświetli ci to trochę umysł,zderzacz Hadronów ma za zadanie przede wszystkim odkrycie lub wykluczenie istnienia bozonu Higgsa oraz cząstek tworzących ciemną materię.
''budowaliby to dłużej niż 30 lat.'' w tym się zgadzam,jednak jeden argument to za mało.
'' W tamtych czasach budowaniem katedr zajmowali się masoni,z których spora część zamiast boga wyznaje szatana więc zapewne tak.''
Haha,kolejne teorie,czytałem dużo o masonach i ich rzekomych powiązaniach z diabłem,ale jak zawsze w takich tezach,nigdy nie pada konkretny dowód,znam też spiski o iluminatach,NWO,Krk jako Babilon Wielki,reptilians,annunaki,nibiru itd xD,swego czasu sam się tym interesowałem,i mimo iż teraz uważam to za mało wiarygodne,tym bardziej że we wszystkichi teoriach są luki,to jednak takie wątki w filmach o ile są dobrze wykonane to są ciekawe.
Bazując na filmikach z youtube czy jakiś informacji z konspiracyjnych stron a twierdząc że ogólnie przyjęta wiedza to steki bzdur nie mając na to dowodów a argumenty święcą brakiem wiedzy w tych dziedzinach prosiłbym nie zachowywać się jakby się właśnie miało taką wiedzę że spokojnie można stwierdzić że tezy np Einsteina czy Newtona to bzdury i że wie sie lepiej.
Właśnie stwierdziłeś, że ewolucja działa wybiórczo i chociaż niektóre małpy ewoluowały kiedyś to później przestały, w ten sposób zaprzeczyłeś teorii Darwina. Jeśli chodzi o homo erectus'a, to pomimo tego, że znaleziono jego późniejsze formy to nie są one ogniwem naszej eweolucji więc niczego to i tak nie zmienia. Póki co fakty są takie, że człowiek pojawił się znikąd i wybił większość pozostałych naczelnych, oraz gatunków homo, a ich resztki takie jak niedobitki neandertalczyków częściowo zasymilował gwałcąc ich kobiety, gdyż znajdowano szczątki hybryd gatunkowych.
Nie wiem czy wiesz, ale znane są wcześniejsze od nas gatunki z naszej linii ewolucyjnej, większość człekokształtnych, i rozgałęzienia drzewa rodowego, (mniej człekokształtne ;), czyli bardziej jak małpiatki czy rezusy, i nieco wcześniejsze). Brakuje jednak gatunków pośrednich (jeśli do tego bijesz).
Ewolucja nie działa wybiórczo tylko ślepo, o tym które gatunki przetrwają, i w którą stronę będzie podążał rozwój danego gatunku, decydują wyłącznie warunki naturalne. Czyli darwinowski dobór naturalny.
Tez widze tam Czołg ewentualnie statek , śmigłowiec i samolot...jak mi to wytłumaczysz? słucham? Bo nie wierze że ponad 2000tyś lat temu oni mieli czołgi , śmigłowce i SAMOLOTY!!!
Bo coś, gdzieś,ci coś przypomina nie czyni tego dowodem i jest gówno warte,tyle,po co męczyć temat,wszystko co miało być napisane zostało napisane.
Wybacz jeden przytomniacy zgodzę sie ale nie 3.....3 to nie zbieg okoliczności.....i temat jest warty drążenia.
Myślę że to mistyfikacja jakich w internecie jest wiele. Mierzenie czasu węglem nie jest ścisłe. Kiedyś znaleziono zwłoki mamuta którego jedna noga miała 11.000 lat a druga 3.000 lat.
To tylko udowadnia, że starożytni Egipcjanie oglądali Jetsonów. Czyżby mieli satelitę i odbierali fale z przyszłości, które ktoś odbił w kierunku Ziemi? Już za tydzień, dowiecie się w "Nie do wiary" (Prowadzący z nową muchą!). Wiadomo, że Aztekowie korzystali z kablówki i nie mają w swojej ikonografii wizerunków statków Jetsonów. Każdy o tym wie.
No ja cię kręcę... Reforma edukacji to zrobiła czy społeczne przyzwolenie na zażywanie substancji psychotropowych?? Wy na prawdę wierzycie w to co piszecie czy to taka zbita jest??
Z tym stworzeniem nas przez kosmitów to wcale nie musi być żart. Jest parę "dzieł" na powierzchni Ziemi, które budzą we mnie wątpliwości odnośnie ludzkiej ingerencji w ich powstanie.Np. piramida Cheopsa chyba(boki piramidy są zorientowane dokładnie na :północ-południe , wschód-zachód.;główny korytarz biegnie dokładnie w kierunku osi ziemi, jest sporo takich ciekawostek "matematycznych") do tego nie jestem pewien w której piramidzie, ale w jednej z komnat dzieją się jakieś cuda związane z magnetyzmem i jeszcze coś ale już nie pamiętam) do tego dochodzą jeszcze te olbrzymie rysunki ciągnące się przez wiele kilometrów na terenie Ameryki Południowej. I dochodząc do sedna może ktoś mi wyjaśni z jakiej paki Egipcjanie tak dobrze potrafili liczyć, że wyliczyli idealnie kierunki wschód, zachód itd??? Od kiedy to południowoamerykańskie plemiona opanowały w tamtych ....zasranych czasach umiejętność latania i do tego utrzymywania się w powietrzu na dużej wysokości na tyle długo, żeby reszta koleżków na ziemi wyrysowała postać jakiegoś olbrzymiego zwierza??? Czy to nie dziwne?Ktoś, albo coś musiał/o "nam" trochę pomóc.
To wszystko jest naciągane :),Jeśli ma sie dobrą wiedzę o warunkach jakie wtedy panowały wiedziałbyś że to było możliwe,teorie Daniken zostały obalone właśnie przez osoby które się znają na tego typu sprawach.
A i zeby nie potrafic narysowac rysunku nie widzac calosci rysunku ktory sie aktualnie rysuje to trza byc debilem i nie miec wyobrazni
Jedyny problem jest taki, że ludzie, którzy tłumaczą te dziwne sprawy na discovery itd, gadają takie same nonsensy jak ci, którzy twierdzą, że piramidy zbudowali Obcy. Bo faktycznie opracowali różne metody jakimi możnaby je wtedy wybudować, tylko wciąż pozostaje problem tego, że taka budowa zajełaby im 300 lat a nie 30 :P Natomiast same datowania materiału świadczą, że wykonano to w tym samym stuleciu. Moim zdaniem by rozwiać wątpliwości i błędne hipotezy powinno się wybudować drugi identyczny budynek i odtworzyć ten proces, problem jest jednak taki, że współcześni naukowcy i inżynierowie zgodnie twierdzą, że nie potrafią... Te kloce ważą po 1,5 tony każdy, są ścięte tak gładko, że nie da się między nie wsadzić żyletki. Są ich tysiące, sama obróbka kamienia trwałaby dziś z 15 lat przy użyciu laserów itd. Do tego dochodzi jeszcze wyłożenie całej tytanicznej konstrukcji gładkim niczem lustro kamieniem z alabastru, który też trzeba tak oszlifować. Do tego jeszcze wybudowanie wewnętrznych pomieszczeń i korytarzy, transport tysięcy ton skały.
Albo jedli steki jak hardkorowy koksu i każdy brał 2 tonową cegłe na plecy, żeby sie szybciej budowało. Ciekawe jest tylko jeszcze czemu piramidy, które były budowane po tych trzech najbardziej znanych wychodziły im krzywe, albo koślawe ;D Kilkaset lat później okazało się nagle, że nie potrafią prawidłowo wyliczyć kątów nachylenia ściany tak jak ich przodkowie? Tu egiptolodzy zawsze się tylko uśmiechają. Poza tym Adorianu, to nie moja wina, że Scott opiera się na tych mitach tylko jego, ja mu nie kazałem.
Co ciekawe, czytałem kiedyś, że układ piramid w Gizie jest identyczny jak rozkład gór i wzniesień na powierzchni Marsa.
Debilami to oni rzeczywiście musieli być skoro rzeźbili kilometrowe rysunki mając świadomość, że sami nigdy ich nie zobaczą w pełnej okazałości, przy założeniu, że nie potrafili latać.
To tak jakby wybudować szklarnie z muchomorami zakładając, że nigdy ich nie zjemy ;P
Co do Egipcjan to jak dobrze pamiętam to Faraon sam obwoływał się bogiem. No ale po kilku wiekach zostało to zniesione przez kapłanów.
Tak, i wtedy kraj stracił niepodległość bo wszystko rozkradli i przyszli Macedończycy z Alexandrem Wielkim, który obwołał sie bogiem i faraonem, a później Rzymianie.
Polecam to http://www.youtube.com/watch?v=F-rgjlzvN00 i jeszcze" ukrytą archologie" wszystki 4 cz. sa na youtubie. A z ta ewolucja małp zostałem przez was zaskoczony:) bo w gruncie rzeczy sie nie zmieniają i sa całkowicie różni od ras ludzkich.
Może wyda wam się to śmieszne ale DNA człowieka różni się od DNA małpy tylko o 1%. Może człowiek nie pochodzi od małp tylko mieliśmy wspólnego przodka, którego naukowcy jeszcze nie odkryli. Można tylko Gdybaś. Ile ludzi tyle teorii:D
Nie o 1% lecz w 3% od ludzkiego genu ...jak wyżej teorii wiele odpowiedzi jeszcze więcej i nikt niema pewności czy którakolwiek jest prawdziwa ..też czytałem z ojcem Denikeny i przyznam że jego tłumaczenia są ciekawe ..Star Gate ;) opierał się w dużej mierze na tego typu odp. ale fakt to co kolega wyżej z piramidą nadmienił to zagadka do dziś nie wyjaśniona ..wiele jest takich kwiatków ...jak choćby film z kamery upuauta który dociera małym wąskim kanałem do metalowych drzwi z urwanymi zawiasami i ukruszonym kawałkiem rogu płyty przez którą wprowadzono mikro kamerę i.... utracono sygnał zaraz po próbie nadania wizji z wewnątrz później władze egipskie nie pozwoliły już transmitować tego co zarejestrowano w środku jest to jedyna komora której nie udało się zbadać doktorowi Haosowi (wiem zajebiste nazwisko xD) po za tym każdy z was ma małe zgrubienie w kośćcu nad tyłkiem ..to pozostałość po naszym ..wspólnym przodku ..bowiem człowiek stricte nie pochodzi od małpy...jest hybrydą czegoś wyższego i prymitywnego zwierzęcia zabawne prawda ...? :] Tyle gwiazd tyle galaktyk i wierzyć w to że niema tam ani jednej formy życia która mogła by co najmniej dorównywać nam w poziomie rozwoju jak nie przewyższać ....to jest dopiero absurd ...Bóg wcale nie musi być nieomylnie omnipotentny mógł odczuwać rodzaj takiego samego uczucia jak my pędu ku obłaskawianiu świat życiem i mógł zapełnić go różnymi formami życia umiejscowionymi na różnych daleko od siebie położonych planetach i to w cale nie musi wykluczać istnienia Boga, aniołów ..zaświatów dusz itd itp. świat jest skomplikowanym multiwersalnym przedsięwzięciem niezwykle złożonym w swej kompleksowości ...a my jesteśmy jak gówno na przeciw wieczności i swoimi białkowymi mózgami staramy się objąć rzeczy ponad nasze postrzeganie ponad stan naszego rozumowania...jesteśmy wpisani w czas przestrzeń objętość masę grawitację i wszelkie prawa "fizyki" zapisane dzięki takim mędrcom jak Newton..Franklin.. Tesla ..Operhaim ..czy Einstein...prawda zawsze patrzyliśmy w gwiazdy i wielu kulturach niebo odgrywa istotną rolę Bogowie przybywają zawsze z nieba z obłoków w świetle ... to wszystko zmusza do myślenia ...po za tym nie dziwi was fakt że ostatnim czasy przybywa filmów których otwarcie poddaję się w wątpliwość kreacjonizm katolicki a mówi się o tym że obca cywilizacja przybyła na ziemie i uczyła ludzi postępu ....? Po za tym umknęła wam jedna rzecz ...;P Nie zauważyliście że zarówno zwierzaki z kontynentu Ameryki jak i znaki w zbożu w Anglii są mniej więcej podobnej wielkości i widoczne są dobrze dopiero z wielkie odległości np ..orbitalnej ;) Co do tego gadania nie był bym taki sceptyczny po dziś dzień ludzi mielących ozorem uważa sie za idiotów a mruków za inteligentnych ....;)"Milczenie jest złotem" czy tak się nie mówi po dziś dzień :P
No te parodie akurat wymyśliły nihilistyczne tłuki ..o zamkniętych ciasnych umysłach :] nie trawie tego strasznie... ;)
Ale przeczytaj te ich przykazania, chyba jest ich 10:D Pozmieniali przykazania chrześcijan i myślą że zostali "Oświeceni" :D
Przecież FSM to fake, stworzono ten kult dla żartu, i tak to należy traktować. Sami "wierni" też tak do tego podchodzą. :) Nie chodzi im o obrażanie uczuć religijnych wyznawców innych wiar. Raczej biją do fundamentalistów i dewocji, która coraz częściej zaczyna gościć wśród osób "religijnych".