Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190174
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Powinno być proste skoro tak uparcie twierdzicie iż wasza ocena jest odpowiednia.
Podajcie WSZYSTKIE WADY tej produkcji, które wpłynęły na tak rażące, dla mnie i zapewne
wielu innych, zaniżenie oceny. Przekonajcie fanów Prometeusza, że jesteście mądrzejsi i
inteligentniejsi, jak to zwykliście siebie określać, umniejszając jednocześnie intelekt
innych...

ocenił(a) film na 2
kierat10

Ty również odnosiłeś się do mnie jak się odnosiłeś.. to mi kompletnie nie przeszkadzało.. byłem twoim oponentem, obecnym, wypowiadającym się więc wszystko okej.. co innego obrażać kogoś z rodziny.. jeśli nie widzisz różnicy - trudno :) Zresztą to chyba nie istotne już co? :)

ocenił(a) film na 5
park3r

straszna panienka z ciebie, a co rodzina jest bardziej nietykalna od oponenta na rodzine nie wolno naskoczyc a po oponencie deptac jak po starej wycieraczce? to taki sam czlowiek jak rodzina. Pomijam to ze ja obrazalem cie znacznie mniej i rzadziej niz ty mnie, kiedy ja juz skonczylem bo stwierdzilem ze to bez sensu ty nadal pozwalales sobie w najlepsze. Dlatego zastosowalem taktyke Sun Tzu ktora okazala sie wiecej niz skuteczna choc moze metoda troche radykalna i niezbyt odpowiednia ale krzywdy nikomu nie zrobilem. Skoro sie obraziles trudno, nie mam presji z toba gadac.

ocenił(a) film na 2
kierat10

Nie manipuluj faktami.. obrażają się 5 latki, po prostu nie jesteś kimś (np moralnie czy intelektualnie) z kim chciałbym dalej dyskutować.. :)

ocenił(a) film na 5
park3r

dlatego ze jest wolnosc wypowiedzi i zaden sfrustrowany ateista nie moze mi zabronic sie odzywac.
Tak kamienia zgodnie z teoria ewolucji pierwotne organizmy powstaly z materii nieozywionej czyli kupki mineralow gdzies w jakis jeziorku czyli w wolnym tlumaczeniu mozna powiedziec od kamienia.

ocenił(a) film na 5
Pysiek33

musza udowadniac ze Boga nie ma bo nie potrafia udowodnic tego co jest zamiast Boga

ocenił(a) film na 7
kierat10

też prawda. wszyscy ateisci jakich spotkałem nie potrafili wytłumaczyć skąd są. wszystko to przypadek, ewolucjonizm, neodarwinizm. umierasz i nic nie ma.

ocenił(a) film na 7
kierat10

wtf -_- Ale co ma być zamiast Boga ? Jakby było coś innego zamiast Boga to ten twór to byłby Bóg O.O

ocenił(a) film na 5
fofo505

zamiast Boga jest niby Wielki wybuch, teoria ewolucji itp choc nie ma na nie niepodwazalnych dowodow.

ocenił(a) film na 7
kierat10

Źle pojmujesz, nie ma zamiast, lecz Wielki Wybuch był, potwierdzone. Np. Mikrofalowe promieniowanie tła, rozszerzanie się wszechświat etc.

ocenił(a) film na 5
fofo505

tak podstawowe promieniowanie ktore wg teorii gdzie Ziemia jest gdzies na zadupiu wszechswiata powinno rozchodzic sie od srodka wszechswiata we wszystkich kierunkach, a jak sie rozchodzi...od strony Ziemi we wszystkie kierunki.

ocenił(a) film na 7
kierat10

... Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak środek wszechświata, chyba ci się z czymś pomyliło.
p.s Promieniowanie reliktowe rozchodzi się zewsząd, w każdym kierunku pod każdym kątem.

ocenił(a) film na 5
fofo505

teoretycznie nie ma czegos takiego jak srodek wszechswiata to nie znaczy ze kiedys nie zostanie odkryta inna prawda, nasza wiedza jest zbyt mala zeby zbadac ksztalt wszechswiata, jest sporo teorii np taka ze w przyblizeniu jest plaski, jest nad wyraz nieodpowiednie stwierdzanie z cala pewnoscia ze wszechswiat jest taki a taki i nie ma innej mozliwosci.
Nie chodzilo mi o promieniowanie reliktowe tylko podczerwone i gamma moj blad.

ocenił(a) film na 7
kierat10

ee ? Gamma powstaje po wybuchu gwiazd czyli supernowych, błyski gamma więc nie tylko od naszej planety. Tak samo cieplne, od słońca do naszej małej planetki ziemia, tak samo nie od ziemi.

ocenił(a) film na 5
fofo505

przytaczam tylko opinie znanych astrofizykow nie jestem jednym z nich nie znam sie na zaleznosciach miedzy, powstaniem wrzechswiata, jego srodniem a promieniowaniem gamma i podczerwonym. Wiem ze jednym ze zrodel tych promieni sa supernowe i wszystkie cieple obiekty.

ocenił(a) film na 7
orion_2

W najbliższej jak i dalszej przyszłości nie będzie się dało raczej sprawdzić czy Bóg istnieje czy nie.
W tej chwili masz szanse fifty fifty na istnienie Boga jak i nie. Nie ma żadnych dowodów, że istnieje jak i na to że istnieje :d

ocenił(a) film na 7
fofo505

* jak i na to że nie istnieje. sry do double ale nie da się edytować :/

ocenił(a) film na 2
fofo505

Z tymi szansami to nie jest fiftyfifty.. spróbuję przedstawić Ci dlaczego z logicznego punktu widzenia (nie żeby wywołać dyskusje bo nikt własnego zdania i tak w niej nie zmieni;). Nie można zakwestionować istnienia goblinów, jednorożców, czy smoków.. ale szansa, że istnieją nie wynosi 50 %.. prawda?

ocenił(a) film na 7
park3r

Źle się wypowiedziałem. Bóg jak istnieje to nie istnieje w naszym wymiarze czyli sprawdzanie tego jak na dzisiejsze czasy jest znikome czyli szansa wynosi 50%.
p.s Wydaje mi się, że szacunek prawdopodobieństwa nie jest idealną teorią. Np wylosowanie 1/2/3/4/5/6 w totolotku ma taką samą szansę jak 11/20/15/16/14/44 coś jest nie tak :P

park3r

Jeszcze jedna rzecz. Kiedy pisałem, że nie można zmienić zdania byłem w błędzie.

http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Uwaga!+Zadanie+dla+ daj%C4%85cych+3+10+lub+mniej...,2032235?page=6

post: r5678

Niestety w większości ma rację. Może mógłbym się przyczepić do tego i owego, ale wygrałbym najwyżej kilka bitew, za to z pewnością przegrałbym wojnę.

ocenił(a) film na 1
park3r

"Mam pytanie...to zacytowana,twoja wypowiedź czy oriona2: " I jeszcze jedno pytanie. Mutacje mają to do siebie, że są wybrykami natury, które pozostają bezpłodne. Ewolucja to, jak sądzę, opiera się właśnie na mutacjach. Byłbym wdzięczny, gdybyś podał jakieś współcześnie istniejące mutacje, które ewoluują."??????

ocenił(a) film na 1
Marekgdapl

Czego tutaj nie rozumiesz?

ocenił(a) film na 1
draugr

A co tu rozumieć?Poza tym ze to bzdura pokazująca braki w wiedzy na temat mutacji.

ocenił(a) film na 1
Marekgdapl

Raczej brak wiedzy nt. założeń teorii ewolucji, które są skądinąd bzdurne, więc szkoda zaprzątać sobie nimi głowę.

ocenił(a) film na 1
draugr

No proszę ...nie rozszerzajmy dyskusji.Wypowiedź dotyczy mutacji, a takowych istnienie potwierdzono w ramach olbrzymiej ilości doświadczeń i wiemy o nich bardzo dużo...z wyjątkiem autora wskazanego powyżej post)))))))))))))))))))))))))))))

użytkownik usunięty
park3r

skoro wszystko już wiemy i cała nauka daje nam coraz wyraźniejsze odpowiedzi na wszystkie pytania, odpowiedz na najważniejsze - jak stworzył się wszechświat? wiemy, że w wyniku wielkiego wybuchu. to powiedz mi, w jakisposób cała materia wszechświata znajdowała się w ziarenku grochu i jak powstało `coś` zanim `coś` istaniało, skąd może się cokolwiek brać, gdy wcześniej nie ma nic. liczę na logiczną odpowiedź

ocenił(a) film na 2

Ale ja nie powiedziałem, że wszystko wiemy.. wręcz przeciwnie nauka na bardzo wiele pytań nie zna jeszcze odpowiedzi, sam wielki wybuch "odkryto" zaledwie kilkadziesiąt lat temu to ułamek czasu, dopiero zdobywamy technologie, które pozwalają nam odpowiedzieć na mnóstwo pytań.. fizyka kwantowa wciąż się rozwija.. jeśli nauka jeszcze na coś nie odpowiedziała to co.. musi istnieć bog? Wez mnie nie rozsmieszaj :D

użytkownik usunięty
park3r

nie jestem w stanie powiedzieć, że bóg istnieje, nie jestem w stanie też powiedzieć, że bóg nie istnieje. każda z możliwości wydaje się na swój sposób przerażająca. po prostu zadałem ci konkretne pytanie, ale zamiast odpowiedzieć, wijesz się jak każdy ateista. jak powstał świat. jak możliwe jest powstanie czegoś z niczego. jaka `siła` to powoduje, skoro boga nie ma. chodzi mi o odpowiedź zawierającą zasady logiki

ocenił(a) film na 2

Czy ja twierdziłem, że znam odpowiedź na to pytanie? Nie.. nauka nie twierdzi, że zna wszystkie odpowiedzi (tak twierdzi religia) ja nauce daje czas, gdzie tu jakieś wymijanie? Nauka rozwinęła się dopiero w ubiegłym stuleciu, nie wymagam by wszystkie odpowiedzi dała mi natychmiast jeśli "odkrycie" wielkiego wybuchu zajęło ludzkości tysiące lat :)

Pytasz mnie jak możliwe jest powstanie coś z niczego etc bez "poruszyciela/twórcy" to argumenty Sw Tomasza z Akwinu, jakoby musiał istnieć stwórca i jest to argument kosmologiczny który bardzo łatwo obalić: cząsteczki gazu mogą odbijać się od ścian pojemnika i nic, ani nikt nie musi ich popychać. Cząsteczki te mogą poruszać się wiecznie - bez początku i bez końca a zjawiska kwantowo-grawitacyjne (a takim było powstanie Wszechświata) nie muszą mieć przyczyny.. udowadniamy to doświadczeniami.. być może nie mieści Ci się to w głowie.. w mojej czasem też ale badania i doświadczenia to potwierdzają.. a istnienia twórcy nie potwierdza nic.. nie mów, że ja się wiję, bo ja nigdy nie twierdziłem, że znam wszystkie tajemnice wszechświata.. ja tylko twierdze: daj nauce czas a te tajemnice rozwikła.. jak robi to od wieków :)

użytkownik usunięty
park3r

nie rozumiesz mnie. ja również nie wymagam od nauki odpowiedzi na wszystkie pytania. jedno jest jednak kluczowe - skąd się to wszystko wzięło.
dowodu na istnienie boga nie ma. tak samo jak nie ma żadnego dawodu na jego brak istnienia
bardzo łatwo obalić? haha, jasne. wlasnie chodzi o to, że tego się nie da obalić ani nic z tym zrobić, to jest pytanie, na które w logiczny sposób odpowiedzieć się nie da. nie mam pojęcia, co do tego mają cząsteczki gazu, które ruszają się bez źródła ruchu, skoro mówisz w tym momencie o właściwościach materii. ja się pytam jakim cudem materia powstała skoro jej nie było. tak jak ni było energii, ani czasu, ani przestrzeni, ani żadnych zjawisk kwantowo-grawitacyjnych. chodzi o przyczynę i skutek. nie wiem po co w ogóle wspominasz o jakichś badaniach, które niby coś (nawet nie do końca wiem co potwierdzają) skoro nie ma badania mogącego oddtworzyć powstanie wielkiego wybuchu, bo chodzi o sytuację w której nic nie istnieje, i jakiekolwiek badanie się wyklucza, bo już samo badanie implikuje istnienie `czegoś`. to jest kwadratura koła, przy której wszelkie logiczno-naukowe myślenie po prostu bierze w łeb.
nie zrozum mnie źle. nie jestem wierzący, nie chodze do kościoła. ale jestem zwolennikiem logicznego myślenia, a logika się tu sprawdza tylko od czasu stworzenia. coś nie może się wziąć z niczego. to niemożliwe

ocenił(a) film na 2

Kiedyś ludzie nie wiedzieli nawet, że jest coś mniejszego niż atom.. dzisiaj już wiemy a materia.. to tak naprawdę ruch, w fizyce kwantowej wszystko sprowadza się do ruchu cząsteczek.. dlatego o tym wspomniałem.. i wierze, że jeszcze kilkanaście/kilkadziesiąt lat i dojdziemy do tego jak może powstać coś z niczego.. to że tego nie pojmujesz to nie znaczy, że to niemożliwe.. ja w ogóle nie pojmuje wielu zagadnień fizyki.. a jednak się dzieją..

użytkownik usunięty
park3r

czy ty nie rozumiesz że to jest problem natury logicznej? coś nie może powstać z niczego, proste. jeśli coś powstaje z niczego, to znaczy, że jednak coś już tam było, a jeśli naprawde nic nie było, to moment kreacji wymyka się wszelkim logicznym wyjasnieniom. jeśli nawet za lat kilka/kilkadziesiąt dojdą do tego, że wielki wybuch zapoczątkowała np. jakaś pierwotna forma energii czy cokolwiek, to wtedy powstaje pytanie - skąd wzięła się w takim razie ta energia. to jest tylko przesuniecie przecinka o jedno miejsce, wrzecenie kartofla do kolejnego ogródka. można tak pójść w nieskończoność, ale przecież kiedyś musiało powstać coś z całkowitego `nic`. także nie wiem kto tutaj czego nie rozumie. pomyśl nad tym. pozdrawiam

ocenił(a) film na 2

Posługujesz się logiką euklidesową która powstała by pewne rzeczy uprościć..istnieje również inna choć podejrzewam, że możesz nie mieć o tym pojęcia. Niezależnie od tego ten problem "jest natury logicznej" tylko dla ciebie (i w dużej mierze to kwestia interpretacji słowa logika), nie dla nauki :)

użytkownik usunięty
park3r

cóż za erudycja. tu św. tomasz, tam logika euklidesowa :) hehh. nie interesuje mnie filozofia, tylko logika jako taka, przyczyna, następstwo, skutek. udajesz inteligenta, starając się robić jakieś przytyki, ale nawet słowem nie odpowiedziałeś na pytanie, bo prostu nie potafisz. proponuję wyjść z cisnego światopoglądu i patrzeć szerzej.

ocenił(a) film na 2

Musisz jednak lepiej czytać ze zrozumieniem. Od razu powiedziałem NIE WIEM CO BYŁO PRZED WIELKIM WYBUCHEM, nauka nie zna jeszcze na to pytanie odpowiedzi (wie natomiast, że nie trzeba przyczyny, zapoznaj się ze zdaniem nauki na ten temat zanim uznasz, że coś jest dla ciebie nie logiczne.. mało pojętny jakoś jesteś).. z czym masz problem stary? :) Dla ciebie to powód żeby gdzieś tam uwierzyć w boga (brak wg ciebie logiki), dla mnie nie, POGÓDŹ SIĘ Z TYM :) Dziękuję za propozycję ale z nas dwojga tylko ty masz (wg mnie) bardziej ograniczony światopogląd.. te bezpłodną dyskusję uważam za zakończoną.. Masz swoje zdanie ja swoje.. :)

użytkownik usunięty
park3r

haha twój caps lock jest wyraźną oznaką wzburzenia :) zabawne :) tak jak myślałem. kolejny zbufoniały ćwierćinteligent udający Einsteina. ilu już takich było, nie jesteś oryginalny. jeśli ktoś ma tu problemy z czytaniem ze zrozumieniem, to raczej ty. nikt cie nie pytał, co było przed wielkim wybuchem. pytałem jak z niczego powstaje coś, ale ani razu się nawet do tego nie odniosłeś, bo najprościej w świecie... nie wiesz. muszę cię rozczarować - świętego mikołaja nie ma, a dzieci nie biorą się z kapsty. tak jak nie ma takiej rzeczy, która bierze się z niebytu, jak i nie ma procesu umożliwiającego stwarzanie z niebytu. jeśli znalazłeś inne informacje na ten temat, to chyba w magazynach pokroju `factor x`. pisałem też, że sam nie wierzę, także nie pieprz, że szukam kolejnego powodu by uwierzyć. twą ingorancję uważam jednak za tyle nużącą co nieszkodliwą :)

ocenił(a) film na 2

Caps to zaznaczenie pewnych rzeczy w tekście, fajnie, że bawisz się w psychologa w internecie, dam ci więc rade, wzburzeni piszą capsem raczej całe zdania :) A ja już Ci powiedziałem że coś (skutek) może powstać z niczego i nauka już udowodniła, że nie potrzeba do tego przyczyny.. ale musiałeś to przeoczyć, nie szkodzi.. całkowicie cie rozumiem łatwo czegoś nie zauważyć z klapkami na oczach :) Skończyliśmy? To zdrówka :)

użytkownik usunięty
park3r

nie mam pojęcia skąd wytrzasnąłeś takie bzdury, ale najwyższy czas sięgnąć po fachową literaturę. nie, nie ma procesu pozwalającego stworzać coś z niczego, nie było i nie będzie. jest mi wstyd za samego siebie, że tyle się naklikałem pisząc do kogoś wierzącego w świętego mikołaja. do fachowej wiedzy marsz!

ocenił(a) film na 2

"Badania przeprowadzone przez Stanleya L. Millera w 1955 roku wykazały, że iskry w butli zawierającej metan, amoniak i inne gazy, które znajdowały się w atmosferze młodej Ziemi, mogą spontanicznie utworzyć złożone cząsteczki węglowodorowe, a w końcu aminokwasy (poprzedzające powstanie cząsteczek białka) i inne skomplikowane cząsteczki organiczne." Darowałbyś sobie tego świętego mikołaja bo tracisz całą powagę, którą próbujesz sobie nadać.. Zdrówka :)

użytkownik usunięty
park3r

hahahahahahahahahahhaha!! nie wierzę, nie wierzę!!! jakim trzeba być skończonym igorantem, jak bardzo nie rozumieć tematu dyskusji by przytaczać eksperyment Millera, dotyczący powstawania życia na ziemi!!!!!! dociera tam cokolwiek do ciebie? czy ty wiesz o co pytałem? nie wierzę... ile ty masz IQ? 15? shame on you!!

ocenił(a) film na 2

Przytaczam, żebyś pojął pewną analogie w "powstawaniu rzeczy" nie znamy wszystkich praw natury.. dla Ciebie to jest niepojęte by coś (wszechświat) powstał z niczego.. ale już ktoś o nieco bardziej rozwiniętym niż twój światopoglądzie (nie wspominając o wiedzy i inteligencji) np S. Hawking twierdzi, że jest w stanie udowodnić matematycznie, że wcześniej było wielkie nic.. mam nadzieję, że zrobi to jeszcze za mojego życia.. oczywiście w twojej małej główce i tak się to nie zmieści a twoim argumentem będzie "to nielogiczne" :)
Konsekwencja brachu... pokaż, że faktycznie ci wstyd i to co mówisz ma pokrycie w rzeczywistości :)

użytkownik usunięty
park3r

są tylko dwie możliwości: albo jesteś upośledzony, albo po prostu głupi. oczywiście jedna możliwość nie wyklucza drugiej.
jak może mnie `nauczyć` czegokolwiek ktoś widzący analogię między zjawiskami kwantowymi, a chemią organiczną? eksperyment millera to badanie z dziedziny chemii organicznej, w którym występuje woda i prad elektryczny. ja pytałem o zjawisko powstawania czegoś z niczego - ty skonczyłeś jakąś szkołę w ogóle? jakim cudem osoba taka jak ty zrobiła maturę?? oczywiście, że przed wielkim wybuchem było wielkie nic. chodzi o to jakim cudem z `nic` powstaje `coś`. tylko ty zamiast odpowiadać na pytanie chrzanisz jak potłuczony i kręcisz się w kółko robiąc z siebie pajaca. i nie wycieraj sobie gęby nazwiskiem człowieka o takim umyśle, bo to chańba dla niego

ocenił(a) film na 2

Radziłbym zwracać uwagę na czerwone podkreślenia w tekście ;) Zamiast poświęcać czas swojej frustracji poświęć go odrobinę na ortografię :) Próbujesz nieumiejętnie manipulować tym co piszę przez co w ogóle nie łapiesz sensu wypowiedzi.. nie twoja wina zafiksowałeś się przez to dyskusja z tobą nie ma sensu.. jak sam uznałeś i ze mną nie ma.. po co kontynuujesz dialog?

użytkownik usunięty
park3r

ortografia? chyba interpunkcja. nie zaczynam zdania z wielkiej litery bo szkoda mi na to czasu. a błędów ortograficznych nie widzę. po prostu ty nie rozróżniasz ortografii od interpunkcji.

ocenił(a) film na 2

" bo to CHAŃBA dla niego"...... wstydź się.. przejrzałeś i nadal nie widzisz.. po prostu zażenowałeś mnie.. absolutnie.. jeszcze próbowałeś wypalić, że mam jakiś problem z językiem polskim skoro widzę tam błąd nie masz jaj a twoim celem jest zwykły trolling.. być może nie taki był na początku ale teraz zostało w twoich wypowiedziach tylko to :)...

żebyś ty tyle serca wkładał w czytanie ze zrozumieniem co w te frustracje ;)

Gdybyś uważnie przeczytał moją pierwszą odpowiedz nie byłoby tej dyskusji.. już na początku odpowiedziałem, że nie wiem.. Ty nie wiesz? W takim razie to na pewno bog! Gratuluje toku myślenia....... prawdziwa "CHAŃBA" jak Ty to mówisz ;) Czemu nie umiesz być konsekwentny i nie marnować czasu? W takim momencie wszystko co mówisz traci na wartości bo jedyne co robisz to próbujesz mnie zdyskredytować.. Mam nadzieję, że jednak się popiszesz i faktycznie zakończysz dialog.. na pewno jakimś hucznym internetowym wyzywankiem ;)

użytkownik usunięty
park3r

buhahahhahahahahah!!!! no tak! skoro raz zrobiłem błąd ortograficzny w jednym słowie na 10 tysięcy to wszystko zmienia! :) hahaha
no właśnie, nie wiesz i nikt nie wie. i właśnie o to mi chodziło. to jest temat przy którym wszelka logika wysiada. to jest jak na razie jedyny `dowód` na istnienie siły sprawczej, nie twierdzę że koniecznie boga, ale jakiejś siły metaficzynej której nie rozumiemy. coś nie może powstać z niczego, to niemożliwe. nie jestem wierzący, tylko szukam logicznych odpowiedzi, a ty ich na pewno nie udzielasz, po prostu pierd*lisz jak potłuczony
nie pysznij się tak swoją pseudo wiedzą, bo tak naprawdę gówno wiesz, i to nie tylko z dziedziny fizyki czy kosmologii, ale gówno w ogóle :)
na ciebie nie potrzeba hucznego wyzywania, wystarczy zwykle. zwykłe na zwykłego trolla :)

ocenił(a) film na 2

W pierwszej mojej odpowiedzi powiedziałem "nie wiem" czekam na naukę.. po co cała ta dyskusja, jeśli powiedziałem na początku to samo co teraz i nagle to dostrzegłeś? Dla ciebie to co niewytłumaczalne to metafizyka (i dowód na nią.. to dobre ;D - nie można czegoś wyjaśnić więc to "bóg" - celowo w cudzysłów).. ja zostaje na ziemi, dla mnie to nie metafizyka, tylko kolejna niewiadoma.. :)

Nie powiedziałem, że twoj CHANIEBNY błąd ortograficzny zmienia cokolwiek, zaleciłem jedynie większą uwagę przy pisaniu bo brzmi to naprawdę żałośnie kiedy próbujesz mnie ośmieszyć waląc takim ortografem po oczach a kiedy czytasz to ponownie nawet tego nie widzisz ;)

użytkownik usunięty
park3r

wlasnie o to chodzi że w tej kwestii sobie możesz czekać do usranej śmierci i nic ci to nie da, bo nauka na to pytanie nigdy ci nie da odpowiedzi
szkoda że tego nie rozumiesz i trzeba ci tłuc do łba jak małemu dziecku
przywiązywanie tak wielkiej wagi do jednego błędu ortograficznego przez osobę zestawiającą fizykę kwantową z chemią organiczną i nazywającą metafizykę `teorią` mnie żenuje. żałosne

ocenił(a) film na 7

I Bóg Was weźmie wszystkich do siebie, a ateiści , taoiści i insze giaury będą się smażyli w piekle! I dobrze im tak!
Dajcie sobie luz, bo chyba wiecie, do czego prowadzi fanatyzm, religijny zwłaszcza. No, nie daj Boże :)

użytkownik usunięty
park3r

granicę poznania określa czas Plancka (nawet nie dopuszczam takiej możliwości, że nie wiesz co to jest) co było przed nią, nie wie nikt. jest teoria według której wielki wybuch wziął się z tzw energii próżni kosmicznej. problem polega tylko na tym, że nie da się udowodnić że taka energia istniała. zresztą nawet gdyby, to jest to tylko przysłowiowe wrzucenie krtofla do kolejnego ogródka, bo skąd w takiim razie wzięła się ta energia itd. dokształć się i wróć

ocenił(a) film na 2

Wielu rzeczy nie wiemy ipóki co nie jesteśmy w stanie udowodnić, tak jak kiedyś nie byliśmy w stanie udowodnić, że jest coś mniejsze niż atom ba! nawet nie przypuszczaliśmy, że coś takiego jest.. Nauka weryfikuje, powrócę zatem do mojego pierwszego stwierdzenia, nauka nie wie wszystkiego dla mnie to kwestia czasu, dla Ciebie granica poznania.. jak kto lubi mam nadzieję, że już nie będziesz "klikał" tracąc swój cenny czas. Bez odbioru (pokaż, że jesteś konsekwentny).. :)