Polecam poczytać o historii Internetu oraz czym był Usenet. Scenariusz jest jak najbardziej prawdziwy.
a jestes taki leniwy ze nawet googla ci sie nie chce sprawdzic i zweryfikowac tylko takie dyrdymaly sadzisz pozniej na forum
Chyba w oryginalnej ścieżce dźwiękowej słowo "Internet" nie pada, a w polskim tłumaczeniu mowa jest o "chatroomach". W latach 80-tych to raczej chyba oznaczałoby bardziej BBS-y, bardzo popularne wśród różnego rodzaju "freaków" niż Internet (zresztą główny bohater też jest pokazany jak jeszcze pod koniec lat 90 korzysta właśnie z BBS-u szukając dyskusji na temat sprawy pirackiego sygnału). Internet w tamtym czasie już istniał, ale był to głównie e-mail, FTP i grupy dyskusyjne Usenetu - ale tam się raczej o takich dziwnych rzeczach nie dyskutowało.