Przekładaniec
Layer Cake
2004
Film na prawdę dobry, klimatem przypomina Przekręt czy Porachunki. Jak ktoś lubi powyższe filmy to ten również mu się spodoba. Końcówka mogłaby być lepsza, ale generalnie jest na prawdę dobrze. Warto zobaczyć!
Świetne ujecia, zdjecia, przejścia scen.
Lekko przekoloryzowany (dosłownie i w przenośni), co dodaje pikanterii.
Wielowątkowy ale jednocześnie wszytko kręci się wokół głównego bohatera.
Świetny kryminał(?) dla ludzi chcących czegoś więcej niż bieganie z "klamką" po mieście.
Filmy będące intelektualnym i...
ale dobry film, akcja trzyma się kupy, trup ściele się gęsto, a Daniel Craig ma w sobie coś takiego, że nawet największy gniot jest wart obejrzenia.
Film opisywany jako kryminał i akcja. Uwielbiam kryminały, ale średnio lubię filmy akcji i może dlatego "Przekładaniec" nie przemawia do mnie. Nie wciągnęła mnie ta historia, choć na pewno wielu osobom sie spodoba.
lubie takie kino,bardzo mile zaskoczony,spodziewalem sie duzo mniej a tu prosze taka mila
niespodzianka,warto zobaczyc.
Polecony przez użytkownika irrationalny. Bardzo mu w tym miejscu dziękuję. Rewelacyjny, brytyjski film sensacyjny, o którym nigdy nie słyszałem. Plejada fantastycznych kreacji i aktorów: Craig, Hardy, Gambon, Meaney, Miller. Wszyscy jeszcze bardzo młodzi (Tom Hardy, późniejszy Warrior i Bane, tu wygląda jakby był w...
Film powstał na podstawie powieści. Gdzie ją można znaleźć w polskim przekładzie? Książka,
e-book, cokolwiek..
Szukam już naprawdę długo, bez skutku.
Kilka znanych twarzy, fajna muza, ale jak się lubi Ritchiego to ten film będzie jedynie odgrzewanym kotletem...
Po obejrzeniu każdego z nich po raz kolejny mogę powiedzieć jedno - więcej takich filmów. Kapitalna obsada, moim zdaniem najlepsza rola Daniela Craiga no i She Sells Sanctuary w drodze na spotkanie z Jimmim. Kapitalne smaczki co chwilę. Dla wielbicieli happy endu polecam dwupłytowe wydanie z alternatywnym zakończeniem...
więcej
nie ma to jak angielska komedia kryminalna typu Guy Richie. Porachunki, przekręt, Rock n rolla, przekładaniec, zgon na pogrzebie.
bo mi się kaseta w Video skończyła (przez durne reklamy). miałam do momentu kiedy XXXX spotyka sie w magazynach z Temple'm i ten go zaprasza do swojego "biura"
Każdy kto oglądał musiał się zastanawiać nad tym jak się nazywa główny bohater,przecież mówi na końcu do widza:
"Jeżeli jesteś tak sprytny jak ja to znasz moje imię"
Ktoś zna?
Jak w temacie!
Pierwszy raz widziałem z polskim lektorem i film mi się nie spodobał. Z oryginalnym audio i napisami jest duuużo lepiej. Z ciekawostek "filweb":
-Słowo "fuck" oraz jego odmiany pada w filmie 201 razy.
W mojej wersji z lektorem słowo "kurwa" pada... jeden raz!
Po pierwsze, użyte wielokrotnie porównanie do przebojów Guya Ritchego wprowadziło mnie w błąd na samym już początku. Nastawiłem sie na soczysty czarny humorek i szybką akcje tymczasem wyszło że nie ma tu ani jednego ani drugiego, co czyni go według mnie tworem innego rodzaju. I dlatego też film zyskał u mnie dopiero za...
więcej