Świetne ujecia, zdjecia, przejścia scen.
Lekko przekoloryzowany (dosłownie i w przenośni), co dodaje pikanterii.
Wielowątkowy ale jednocześnie wszytko kręci się wokół głównego bohatera.
Świetny kryminał(?) dla ludzi chcących czegoś więcej niż bieganie z "klamką" po mieście.
Filmy będące intelektualnym i widowiskowym szambem otrzymują po 7-8 gwiazdek, Layer Cake zasługuje na mocne 8/10 i trafia do moich ulubionych.