Piwowski jak zwykle przemyślany.dbający o realia i te smaczki...Hilimsbach w scenie w ZOO z wielbłądem...Cudne, jakby z Rejsu.W latach 70 -tych - ot ,zwykły kryminal.Dziś ten film ma nowy wymiar.To zapis czasu,niewiarygodnie prawdziwy.Swietny.