dla mnie dobry... Świetnie przedstawiona rzeczywistość Warszawy lat 70(którą niestety znam tylko z opowiadań). Nie można przegapić.
ŚP Pan Jerzy Kulej miał z pewnością bardzo dużo talentów. To, że był wspaniałym pięściarzem wie każdy, że świetnie komentował walki dla telewizji też każdy mógł się przekonać i bezdyskusyjnie będzie go nam brakowało. Ale, że jako zupełny amator aktorstwa potrafił zagrać na całkiem przyzwoitym poziomie w filmie i...
Bardzo dłuuuuugo się zabierałem do obejrzenia tego filmu, jakoś nigdy nie miałem chęci na tą produkcję. Przemogłem się jednak i jestem w szoku! Obejrzałem ten film jednym tchem, nie raz z rozwartą koparą, doszukując się scen podobnych do tych z hollywoodzkich produkcji. Oczywiście niedoróbek jest mnóstwo i ciężko...
Ujęcia i montaż filmu są niezłe, muzyka stara się naśladować zachodnie standardy. Mamy tu jakąś akcję, w której ciężko się połapać, bohaterowie (podobni do siebie jak krople wody) szykują jakiś napad którego przez większość filmu nie widać, kombinują coś z aresztowaniem żeby wykryć kapusia... Akcja dzieje się na...
Film wyjatkowo przemyslany. Fabula jest nieprzecietna. W porownaniu z amerykanskim kinem to jest to film wielki!. Szczegolnymi aspektami sa:
Warszawa lat 70. Galeria Centrum wtedy SEZAM, Hotel FORUM dzis Novotel. Swietny klimat tamtych lat i dobrze przedastawiny polswiatek warszawkich cwaniaczkow. Film Warty...
Jedna rzecz nie trzyma się kupy: skąd inspektor Milde wiedział, że Belus podał wszystkim trzem fałszywe adresy paserów skoro sprzedał się tylko jeden z nich i podał tylko jeden adres. Z zeznań Bimbra nie mógł się tego dowiedzieć, inni się nie sprzedali a sam Belus im przecież nie powiedział...
Widać, że reżyserowi przydała się w tym wypadku współpraca z SB. Mnóstwo smaczków z typowej pracy operacyjnej. Bez dobrej konsultacji i pewnie po części swoich doświadczeń reżyser by pewnie tego nie uchwycił. Film z gatunku takich, z których zapamiętuje się mnóstwo dialogów. Nazwisko: Kudelski. Imię: Jerzy. Zawód:...
Pierwszy polski film policyjny (milicyjny) gdzie pokazane są metody pracy operacyjnej policji, gdzie bez owijania w bawełnę wyraźnie widać iż w celu ujęcia groźniejszego bandyty czasem trzeba iść na kompromis z mniej groźnym przestępcą. Pozostaje pytanie o wydźwięk moralny takiego podejścia do sprawy. Jest to coś na...
więcej-brakuje Leszka DROGOSZA........................................................................ ......................................................................
Piwowski nakrecil ten film jakby bardzo wzorował sie na stylu mistrza Jean-Pierre'a Melville'a? Nie wiem czy tak bylo, ale ja ogladalem to ciagle myslac o genialnym Francuzie. I zapewne wlasnie w zwiazku z tym, odebralem ten film znacznie slabiej niz wiekszosc go ogladajaych. No bo Piwowski wyglada tu jak marna podroba...
więcejOglądało się go przyjemnie, z zainteresowaniem i bez zastojów. Zwłaszcza dialogów słuchało się dobrze a i nierzadko budziły uśmiech. Tyle, że momentami akcja urywała się nagłym szarpnięciem i przeskakiwała gdzieś dalej. Raz, drugi... aż nagle takim szarpnięciem film się skończył. Zakończenie typowe zresztą dla seriali...
więcejJedna z lepszych komedii jaką ostatnio widziałem.
Świetny [debiutujący wówczas] Zdzisław Rychter,który ma tu pełne pole do popisu i wykorzystania swojego talentu komediowego.
Również zabawni Kulej, Szczepański i Himilsbach jako niedżwiedź [jedna z lepszych scen w filmie].
Mogło nie byc samej postaci dziewczyny...
Fabuła nawet niezła. Kulej jako amator daje radę. Można powspominać widoki starej Warszawy której już nie ma. Na plus mogę zaliczyć prawdę o ówczesnej Milicji. Tak pracowali rzeczywiście. Zresztą podobne metody operacyjne stosują do dzisiaj. Jeden z lepszych filmów kryminalnych bez zbędnych wodotrysków.