PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1394}
6,9 84 tys. ocen
6,9 10 1 83527
6,8 36 krytyków
Przyczajony tygrys, ukryty smok
powrót do forum filmu Przyczajony tygrys, ukryty smok

Wart oglądnięcia, walki na dobrym poziomie. Jedyne co mnie rozp...la to skrytobójczyni pani Fox i to małe odniesienie do amerykańskiej kultury, gdy tymczasem mamy XVIII-sto wieczne Chiny. Litości ...
Ogólnie jednak dobry 8/10.

ocenił(a) film na 1
artefakt

Nie wiem, może czegoś nie zrozumiałam, ale dla mnie ten film jest bez sensu. W ogóle kino tego typu jakoś mnie nie bierze.

ocenił(a) film na 5
artefakt

Jakie walki? Co najwyzej taniec. Zreszta glowne role wlasnie tancerki graja. Przeciez taka Ziyi Zhang by nawet nie mogla miecza poziomo przez minute utrzymmac a co dopiero przyjmowac ciosy przelamujace stoly.

ocenił(a) film na 8
MakoR

"Walki", czytaj taniec. Przecież oni, podwieszenie ciągle i namietnie na tych cienkich, niewidocznych linkach nie są w stanie, zachować fizyki sztuk walk - wushu i innych. Efekt końcowy, gdy się przymróży oczy i puści wodze fantazji, może zadowolić.

ocenił(a) film na 10
artefakt

jaie nawiązanie do amerykańskiej kultury? akcja dzieje się w XIX-wiecznych Chinach

ocenił(a) film na 8
aerosplain

Jakie nawiązania? Na przykład, dlaczego nazywała się Fox a nie Shiau Whu Chy LIn - Shiau Whu lub jeśli to ma być lisica to dlaczego nie nie lisica po chińsku ... 潑婦 - ze słuchu: whon fuu :D

To psuje, cały klimat, powagę, atrakcyjność, wiarygodność, empatię, już na samym wstępie. Dajcie spokój, takich kwiatków, jest bardzo dużo w niemal, każdym chińskim filmie pokrewnym do tego atrakcyjnego, trochę zepsutego dzieła.

ocenił(a) film na 8
artefakt

A w jakim języku oglądałeś? Ja oglądałam po mandaryńsku i mówili na nią 狐狸 HuLi czyli właśnie lisica...

ocenił(a) film na 8
artefakt

Popieram!