Trzyma w napięciu. Brak głupot,brutalny ,bezkompromisowy ,taki jak powinien być,dobre dialogi ,zabawny jak to u Ritchiego, świetna muzyka ,aktorstwo super . Uważam że był potencjał na film wybitny. Nie wykorzystano szansy. Wystarczyło dodać trochę dramatu rodziny głównego bohatera , wyeksponować dużo bardziej jego żonę. Efekty specjalne tu niestety nie za specjalne ! Film otwiera scena wybuchu i tu należało się przyłożyć ,to pierwsza scena ,a wygląda to blado , tak samo ostatnia rozwałka , o ile na ziemi spoko to już w powietrzu wizualnie razi ! Nie mniej nie wpływa to na ogólny pozytywny odbiór tej trzymającej w napięciu wzruszającej historii! Oglądać ,polecam na projektorze z kinem domowym ,piękne plenery !