oj tam, oj tam, odrobina wzruszenia nikomu nie zaszkodziła ;) za dzieciaka też się poryczałam, teraz zdobyłam i obejrzałam właśnie po raz 2. - skończyło się, jak za dzieciaka albo i gorzej ;] w swoim gatunku rewelacyjny, punkty za grę Fluke'a i umiejętne nakręcenie czegoś, od czego się tak niemożebnie ryczy xD

również jako dziecko wpadłam w ogromny trans, podczas którego łzy leciały mi potokiem z oczu! Jeszcze nie zdobyłam się na odwagę, żeby obejrzeć film ponownie.

Ja tez strasznie plakalam, mam ogromny sentyment do tego filmu :)

Myślałam że tylko mnie ten film doprowadza do takiego stanu...Oglądałam go wiele razy(kaseta VHS do dziś stoi na regale) i za każdym razem ryczałam jak bóbr...Film jest piękny ale fakt-wyciska łzy jak żaden inny...Ale myslę że dobrze czasem poruszyć tą sferę,gdzieś w środku nas,którą na co dzień staramy się ukrywać:)
Pozdrawiam wszystkich płaczących:)

hehe to ten film powinien być zakazany. za każdym razem jak nawet pomyślę o tej historii to szklanki mi się robią w oczach :D Titanic to przy tym pikuś.

Ryczałam jako dziecko, obejrzałam po latach i to samo...