po pierwsze pinokio1983 chybnął się z tym Williamem. to był przecież wyraźnie Sawczuk..
po dwa obydwu filmom 9/10 choć "dwójka" nieco lepsza. Niestety dychy nie dam a punktów
o ile wiem na filmwebie nie dzielimy. Dychy nie dam bo w obydwu częściach laski Franza
mnie nie przekonują grą, są sztuczne. Ale to jedyny mankament. Poza tym klasyka kina
akcji, które zawiera wiele odniesień do czasów przemian ustrojowych, w zasadzie na tym
się opiera.
kolejny punkt za świat naszpikowany samymi sk............synami. Niektórzy jak Franz mają
klasę, tak jak Gajos z części pierwszej i Sawczuk, tak jak Wolf. Nawet Nowy jest sukinsynem
i to nie małym. z czasem "dorośleje" i troche zmienia się jego życie ale to nadal taki dziwny
gówniarz.
Ogólnie film rewelacyjny i mógłbym dodawać zdjęcia, muzykę i wiele innych aspektów ale to
nie recenzja w końcu.