PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1143}
7,3 98 tys. ocen
7,3 10 1 98133
6,5 41 krytyków
Psy II: Ostatnia krew
powrót do forum filmu Psy II: Ostatnia krew

włodek ma ewidentnie do kobiet fiksuś dyrduś jakoweś, każda jest dziwka, ździra, szuja, żmija, szelma, szmata, swołocz i łajza (niepotrzebne skreślić), może z wyjątkiem córki i matki..

ocenił(a) film na 10
Westernik

Rzeczywiście, jest trudno w jego filmach odnaleźć jakąś POZYTYWNĄ rolę kobiecą...

ocenił(a) film na 5
olafwen

cóż, taka na przykład andżela jest akurat w moje opinii nieco nawet bardziej pozytywna niż sam maurer - na pewno bardziej realna w sensie ludzkich emocji - rzecz jest w tym, że kobiety są w tym świecie marginalizowane w zgodzie z jakąśtam konwencją, z jakimśtam gatunkowym wzorcem, który sobie pan władysław na samym początku założył. generalnie są "złe", ale nie dlatego, że są złe. są "złe", ponieważ nie są takie jakimi chcieliby je widzieć mężczyźni. no bo kim byłaby kobieta "pozytywna" w świecie pasikowskiego?

kobieta "pozytywna" w optyce pasikowskiego to najprawdopodobniej taka, która funkcjonuje w oparciu o trzy prawa robotyki asimova.

nie widziałem niestety Jacka Stronga, atoli nie wiem jak prezentuje się ostaszewska jako żona pułkownika kuklińskiego, ale na przykład milczenie kobiet w Pokłosiu bardzo jest znaczące i wymowne. to milczenie akurat bardzo mi się podoba - ale to zapewne wyszło przypadkiem.

fajnie temat który podjęliśmy podjęła DOROTA na płycie pod wszystko mówiącym tytułem WOLNE, wydanej w wytwórni wiadomej. oczywiście nie wprost, ale to jej "miau miau" na końcu jednej z piosenek jest jeszcze bardziej wymowne i znaczące - jako odpowiedź na maurerowską odpowiedź na "miau" andżeli, te jego "nie chce mi się z tobą gadać" na przykład, a szerzej: jako diss na świat w ogóle, tj. na model świata jaki wyłania się na przykład z filmów pana władysława.

to jej "au revoir, tukasy!" stoi w kontrze do świata męskiej szatni, wymierzone - i w pana franza, i w pana władysława.

ocenił(a) film na 10
Westernik

Może trochę nie na temat, ale w pewnym sensie przytoczony poniżej przeze mnie cytat odnosi się do ról kobiecych w filmach Pasikowskiego. W swojej książce "psy w kinie czyli jak się robi filmy" Pasikowski pisał o kompletowaniu obsady, wspominając o trudnościach w zaangażowaniu aktorów, a za chwilę napisał o rolach kobiecych: "z aktorkami jest dużo prościej, bo w moich filmach nie ma dla nich ról, A ta jedna, która jest i tak przeznaczona dla modelki i to nie jest moja wina tylko tych którzy przyjmują do szkół aktorskich. "

ocenił(a) film na 5
olafwen

to jest bardzo na temat:)